[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Oto na jaki protest i potępienie zdobył się po roku zachęt, namów, próśb, argumentacji i dostarczaniadowodu za dowodem na to, co dzieje się w Polsce i w całej Europie.Silniej nad to nie zaprotestował już i niepotępił nazistów aż do końca wojny.Mało nazwać tę wypowiedz nijaką.Przepaść pomiędzy potwornością zagłady narodu żydowskiego awymijającymi słowami papieża szokuje.Można je bowiem odnieść do licznych kategorii ofiar konfliktu, wktórym uczestniczyło wiele nacji.Dwuznacznego języka użył Pacelli najwyrazniej po to, żeby ułagodzićnakłaniających go do protestu, a zarazem po to, aby nie narazić się nazistom.Ale ważniejsze od tychwzględów było wyparcie się i strywializowanie przezeń wiedzy o Zagładzie.Miliony zabitych pomniejszył do setek tysięcy i wykreślił ze swojego słownika słowo  %7łydzi , zastępując je z premedytacją określeniem czasem tylko.Ani razu nie użył słów  nazizm ani  nazistowskie Niemcy.Hitler nie mógł sobie wymarzyćmniej nieszkodliwego i bardziej zawiłego odzewu namiestnika Chrystusa na największą zbrodnię w dziejachludzkości.Być może najwłaściwszym komentarzem do tego orędzia było lekceważąca reakcja Mussoliniego.Wigilijnej homilii papieża wysłuchał w towarzystwie hrabiego Ciana. Namiestnik Boga, który jestprzedstawicielem Władcy Wszechświata na ziemi, nie powinien zabierać głosu - zadrwił duce.- Powinienpozostać w chmurach.Taką drętwą mowę lepiej wygłosiłby proboszcz parafii Predappio 42.Predappio byłojego rodzinną zapadłą wioską.28 grudnia Harold Tittmann przekazał Waszyngtonowi, że  przesłanie to nie zadowoli kół, któremiały nadzieję, że papież tym razem nazwie rzeczy po imieniu i odstąpi od praktyki mówienia ogólnikami.Pacelli był zaskoczony, gdy Amerykanin wyraził mu swoje rozczarowanie.Natomiast na pytaniefrancuskiego ambasadora, czemu w orędziu nie wymienił  nazistów , odpowiedział, że gdyby to zrobił,musiałby też wspomnieć o komunistach 43.Trafniej jednak byłoby go spytać, czemu nie padło w niej słowo  %7łydzi.Osborne poinformował Londyn, że watykańscy dyplomaci są rozczarowani, ale papież jestprzeświadczony o  jasności i zrozumiałości swojego orędzia.W cztery oczy powiedział mu, że potępiaprześladowania %7łydów 44, jednakże Anglik był pewien, że na więcej Pius XII się nie zdobędzie.Polskiambasador przy Stolicy Apostolskiej, Kazimierz Papee, przyznał, że jeśli papieską mowę  odrzeć zwerbalizmu i retoryki , to można się w niej dopatrzyć ogólnikowego potępienia totalitarnych doktryn.Gdzieżwięc podziało się słowo  nazizm 45.ObojętnośćPacellemu, jak zresztą wielu duchownym, trudno było zrozumieć i zareagować na masową śmierć%7łydów.Od innych przywódców religijnych odróżniało go oczywiście to, iż setki milionów wiernych widziałow nim namiestnika Chrystusa na ziemi, dlatego dzwigał na swych barkach wyjątkową odpowiedzialność.Alejuż sam ogrom potworności wojny poddał wyznawane przezeń wartości, wiarę i widzenie świata próbie,nieznanej żadnemu z dotychczasowych papieży w długiej historii Kościoła.Dlatego naszym obowiązkiem jestprzyjrzeć się dokładnie nie tylko jemu jako człowiekowi, lecz także nowoczesnemu papiestwu - instytucji,którą reprezentował i do której ukształtowania na nowo w wieku dwudziestym w tak znacznej mierze sięprzyczynił.Spytać nie tylko o to, czy papiestwo nie mogło sprostać  ostatecznemu rozwiązaniu , lecz i o to,czy już od roku 1933 szokująco nie sprzyjało zamiarom Hitlera.Czy nic w nowoczesnej ideologii władzypapieskiej nie zachęcało Stolicy Apostolskiej do przyzwolenia na hitlerowskie zło, zamiast się muprzeciwstawić?Eugenio Pacelli, tak jak inni papieże, od Piusa IX poczynając, popierał duchowość, stawiającą duszęponad ciałem, i najwyższą wartość życia wiecznego, które było tej duszy niechybnym przeznaczeniem.Jegokazania i mowy zdradzały kiepskie rozeznanie w historii i chrześcijańskich naukach społecznych,niedocenianie obecności Boga we wspólnocie oraz brak otwartości i poszanowania dla innych kultur i wiar.Wszystko to świadczyło o wąskości jego poglądów na sens życia i śmierci.Jeżeli śmierć człowieka była tylkoprzejściem duszy przez zasłonę pozorów do wieczności, to cóż znaczyła śmierć sześciu milionów ludzi, innych , nienależących do Kościoła, niebędących częścią jego Mistycznego Ciała? Tradycyjnerzymskokatolickie poglądy, wyznawane przez Pacellego i oczywiście jego ojca, Filippa - tak przywiązanegodo książeczki Massime eterne i pielgrzymek na cmentarz - nie pozwalały zrozumieć losu, który spotkał%7łydów.Nie pozwalały również dostrzec w ich osamotnieniu podobieństwa do samotności Chrystusa wogrodzie Getsemani, do Jego samotności na Golgocie. Sam.Oto kluczowe słowo, nie dający spokoju temat -pisze Elie Wiesel.- Sam, bez sprzymierzeńców, bez przyjaciół, całkowicie, rozpaczliwie sam (.) Zwiatwiedział i milczał (.) Ludzkość pozwoliła im męczyć się, cierpieć i ginąć samotnie.A jednak, a jednak nieumarli samotnie, ponieważ wraz z nimi umarło coś w nas wszystkich 46.Po wojnie rozmiary Zagłady poraziły nie tylko wielu pobożnych chrześcijan, ale nawet przywódcówżydowskich.%7łydowski uczony Arthur A.Cohen napisał, że przez wiele lat nie mógł mówić o Oświęcimiu, ponieważ nie znajdowałem w sobie słów, które wyraziłyby tę niezmierną ranę 47.Brak reakcji Piusa XII naogrom Zagłady był nie tylko jego osobistą porażką, lecz porażką samego urzędu papieskiego i obowiązującejkultury katolickiej.A porażka ta wynikała z wykopanych przez katolicyzm przepaści, których nie zasypywał:pomiędzy świętością i pogańskością, duchowym i świeckim, ciałem i duszą, klerem i laikatem, wyłącznąprawdą katolicyzmu przeciwstawioną wszystkim innym wyznaniom i religiom.Co więcej, podstawowącechą wyznawanej przez Pacellego ideologii papieskiej władzy było to, iż wierni, jako katolicy, powinni zrzecsię społecznej i politycznej odpowiedzialności za sprawy tego świata i zwrócić oczy na Ojca Zwiętego i wyżej,ku wieczności.Ale był też jeszcze mroczniejszy temat - kwestia, którą poruszył Guenter Lewy w swoim eseju wperiodyku  Commentary (luty 1964). Wreszcie zaś skłania to do wniosku - napisał po zapoznaniu się zdokumentami i argumentami - że pod wpływem długiej tradycji umiarkowanego antysemityzmu, tak szerokoakceptowanego w watykańskich kołach, papież i jego doradcy nie zareagowali moralnym oburzeniem na los%7łydów, nie widząc potrzeby szybkiego działania [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zambezia2013.opx.pl
  • Podstrony

    Strona startowa
    John Dalmas Yngling 1 The Yngling
    John Dalmas Farside 01 The Lion of Farside
    John Norman Gor 25 Magicians of Gor
    John Norman Gor 23 Renegades of Gor
    John Norman Gor 12 Beasts of Gor
    John Norman Gor 22 Dancer of Gor
    John Norman Gor 21 Mercenaries of Gor
    KODEKS+CYWILNY
    Campbell Alan Kodeks Deepgate. Tom 1 Noc Blizn
    Coulter Catherine Gwiazda 02 Dzika gwiazda
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kasiulenka.htw.pl