[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Z teoretycznego punktuwidzenia czas trwania gry nie ma znaczenia, wa\ne jest, by \aden z graczy nie wiedziaÅ‚, kiedy nastÄ…pi jej koniec.Przypuśćmy, \e ja i ty gramy przeciwko sobie, wiedzÄ…c, \e gra bÄ™dzie miaÅ‚a 100 rund.Obydwaj mamy Å›wiadomość,\e setna runda, jako ostatnia, bÄ™dzie równowa\na jednorundowej grze w Dylemat WiÄ™znia.W rundzie tej jedynÄ…racjonalnÄ… dla nas obu strategiÄ… bÄ™dzie wiÄ™c ZDRADA i mo\emy obaj przyjąć, \e drugi gracz, skonstatowawszy tenfakt, podejmie decyzjÄ™ o zdradzie w ostatniej rundzie.Wynik ostatniej rundy mo\e wiÄ™c być do przewidzenia.Terazoto runda 99 bÄ™dzie równowa\na grze jednorundowej, a zatem w tej przedostatniej rundzie ZDRADA obu graczyjest równie\ jedynym racjonalnym wyborem.Takie samo rozumowanie stosuje siÄ™ do rundy 98 i poprzednich.Dwajw peÅ‚ni rozsÄ…dnie myÅ›lÄ…cy gracze, którzy wiedzÄ…, ile rund ma gra, i zakÅ‚adajÄ…, \e przeciwnik równie\ myÅ›liracjonalnie, mogÄ… jedynie zdradzać.Z tej przyczyny teoretycy gier, mówiÄ…c o Iterowanym lub PowtarzanymDylemacie WiÄ™znia, zawsze przyjmujÄ…, \e moment zakoÅ„czenia gry jest niemo\liwy do przewidzenia lub \e znanyjest tylko bankierowi.W realnym \yciu, nawet jeÅ›li nie mamy pewnoÅ›ci co do dokÅ‚adnej liczby rund gry, mo\emy mimo tooszacować prawdopodobny czas jej trwania.To ustalenie mo\e siÄ™ stać wa\nÄ… częściÄ… strategii.JeÅ›li zauwa\Ä™, \ebankier zaczyna siÄ™ niespokojnie wiercić i patrzeć na zegarek, mogÄ™ sÅ‚usznie mniemać, \e gra zbli\a siÄ™ do koÅ„ca, como\e budzić we mnie pokusÄ™ zdrady.JeÅ›li podejrzewam, \e ty tak\e zauwa\yÅ‚eÅ› niepokój bankiera, mogÄ™ siÄ™obawiać, \e zapewne równie\ rozwa\asz zastosowanie tego posuniÄ™cia.Najpewniej wiÄ™c chciaÅ‚bym być tym, któryzdradzi pierwszy.ZwÅ‚aszcza \e mam obawy, \e ty masz obawy, \e ja.Czysto matematyczne przeciwstawienie jednorundowego Dylematu WiÄ™znia Iterowanemu DylematowiWiÄ™znia jest nadmiernym uproszczeniem.Nale\y raczej oczekiwać, \e ka\dy z graczy bÄ™dzie zachowywaÅ‚ siÄ™ tak,jakby miaÅ‚ dostÄ™p do wciÄ…\ aktualizowanych ocen co do przypuszczalnego czasu trwania gry.Im ten czas jestdÅ‚u\szy, tym jego gra bÄ™dzie bardziej zgodna z teoretycznymi przewidywaniami dla autentycznej gry iterowanej;innymi sÅ‚owy - tym bÄ™dzie uprzejmiejszy, bardziej wielkoduszny i mniej zawistny.Im krótszy jest szacowany czastrwania gry, tym wiÄ™kszÄ… bÄ™dzie przejawiaÅ‚ skÅ‚onność do decyzji charakterystycznych dla gry jednorazowej - bÄ™dziewredniejszy i mniej wielkoduszny.PoruszajÄ…cÄ… ilustracjÄ™ doniosÅ‚oÅ›ci  cienia przyszÅ‚oÅ›ci ukazaÅ‚ Axelrod za pomocÄ… godnego uwagi zjawiska,jakie zaistniaÅ‚o w czasie pierwszej wojny Å›wiatowej - zasady okreÅ›lanej mianem:  \yj i daj \yć innym.OparÅ‚ siÄ™ przy tym na badaniach historyka i socjologa Tony ego Ashwortha.Fakty krótkotrwaÅ‚ego bratania siÄ™ brytyjskich iniemieckich \oÅ‚nierzy w okresie Å›wiÄ…t Bo\ego Narodzenia i wspólnych biesiad na ziemi niczyjej sÄ… bardzo dobrzeznane.Daleko mniej znany, choć wedÅ‚ug mnie du\o ciekawszy, jest fakt, \e przynajmniej przez pierwsze dwa latawojny, poczÄ…wszy od roku 1914, wzdÅ‚u\ caÅ‚ej linii frontu powszechne byÅ‚y nieoficjalne i niepisane pakty onieagresji.Autor przytacza relacjÄ™ wysokiego rangÄ… oficera brytyjskiego, który byÅ‚ niesÅ‚ychanie zdziwiony, gdy wczasie wizytowania okopów zauwa\yÅ‚ niemieckich \oÅ‚nierzy spacerujÄ…cych w odlegÅ‚oÅ›ci strzaÅ‚u karabinowego przedliniÄ… swoich umocnieÅ„. Nasi ludzie zdawali siÄ™ nie zwracać na to uwagi.PrzyrzekÅ‚em sobie, \e gdy przejmiemydowództwo, osobiÅ›cie dopilnujÄ™, by z tym skoÅ„czyć.Nie mo\na dopuszczać, by dziaÅ‚y siÄ™ takie rzeczy.Ci ludzienajwyrazniej nie zdawali sobie sprawy, \e toczy siÄ™ wojna.Obie strony najwyrazniej hoÅ‚dowaÅ‚y zasadzie: »\yj i daj\yć innym«.Teoria gier i Dylemat WiÄ™znia nie byÅ‚y wtedy jeszcze wymyÅ›lone, lecz patrzÄ…c wstecz doskonale widzimypodÅ‚o\e ówczesnych zdarzeÅ„, a Axelrod przeprowadza ich fascynujÄ…cÄ… analizÄ™.W wojennych okopach tamtych dni cieÅ„ przyszÅ‚oÅ›ci ka\dego oddziaÅ‚u byÅ‚ dÅ‚ugi.Znaczy to, \e ka\da siedzÄ…ca w okopie grupa \oÅ‚nierzy brytyjskichmogÅ‚a spodziewać siÄ™, \e przez wiele miesiÄ™cy bÄ™dzie tkwić naprzeciw wciÄ…\ tej samej grupy \oÅ‚nierzy niemieckich,siedzÄ…cych w przeciwlegÅ‚ej linii okopów.Co wiÄ™cej, zwykli \oÅ‚nierze nigdy nie wiedzieli, kiedy zostanÄ…przegrupowani, o ile w ogóle to nastÄ…pi.Rozkazy wojskowe sÄ… z zasady arbitralne, kapryÅ›ne i niezrozumiaÅ‚e dlatych, którzy je majÄ… wykonywać. CieÅ„ przyszÅ‚oÅ›ci byÅ‚ dostatecznie dÅ‚ugi i nieokreÅ›lony, by sprzyjać rozwojowiwspółpracy typu wet za wet.Pod warunkiem, rzecz jasna, \e sytuacja byÅ‚a równowa\na grze w Dylemat WiÄ™znia.PamiÄ™taj, \e w prawdziwym Dylemacie WiÄ™znia wielkoÅ›ci wygranych muszÄ… odpowiadać pewnymreguÅ‚om.Dla obu stron wzajemna współpraca musi być preferowana w stosunku do wzajemnej zdrady.Zdrada przywspółpracy drugiej strony, o ile ci siÄ™ tak uda, jest jeszcze korzystniejsza.Współpraca przy zdradzie drugiej stronyjest rezultatem najgorszym ze wszystkich.Wzajemna zdrada jest tym, co najchÄ™tniej widziaÅ‚aby generalicja.ChciaÅ‚aby widzieć swoich chÅ‚opców strzelajÄ…cych z zapaÅ‚em do Szwabów (lub Angoli) przy ka\dej nadarzajÄ…cej siÄ™sposobnoÅ›ci.Z punktu widzenia generałów wzajemna współpraca nie byÅ‚a po\Ä…dana, poniewa\ utrudniaÅ‚a im wygraniewojny.Jednak z punktu widzenia pojedynczych \oÅ‚nierzy obu stron byÅ‚a jak najbardziej po\Ä…dana.Nie chcieli byćzastrzeleni.Trzeba przyznać, \e - tak jak generaÅ‚owie - woleliby raczej wojnÄ™ wygrać ni\ przegrać, co zapewniaspeÅ‚nienie pozostaÅ‚ych wymagaÅ„, by sytuacja staÅ‚a siÄ™ prawdziwym Dylematem WiÄ™znia.Jednak pojedynczy\oÅ‚nierz nie wybiera miÄ™dzy wygraniem a przegraniem wojny, poniewa\ jej wynik nie zale\y w znaczÄ…cy sposób odjego indywidualnych dziaÅ‚aÅ„.Z pewnoÅ›ciÄ… jednak wÅ‚asny los zale\y w du\ym stopniu od wzajemnej współpracy zkonkretnymi \oÅ‚nierzami wrogiej armii, znajdujÄ…cymi siÄ™ po przeciwnej stronie pasa ziemi niczyjej, tote\ wzajemnawspółpraca jest daleko bardziej po\Ä…dana ni\ wzajemna zdrada, nawet gdyby z pobudek patriotycznych, czy te\ zkoniecznoÅ›ci podporzÄ…dkowania siÄ™ dyscyplinie, byÅ‚o siÄ™ w niewielkim stopniu skÅ‚onnym do zdrady przysprzyjajÄ…cej po temu okazji.Sytuacja ta miaÅ‚a, jak siÄ™ wydaje, cechy prawdziwego Dylematu WiÄ™znia.Mo\na siÄ™byÅ‚o spodziewać pojawienia siÄ™ czegoÅ›, co przypominaÅ‚o wet za wet, i tak te\ siÄ™ staÅ‚o.IstniejÄ…ca w danym miejscu linii umocnieÅ„ strategia lokalnie stabilna nie musiaÅ‚a być samÄ… strategiÄ… wet zawet [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zambezia2013.opx.pl
  • Podstrony

    Strona startowa
    Richard Castle Nikki Heat 05 Deadly Heat
    Peter Richardson American Prophet, The Life and Work of Carey McWilliams (2005)
    Weiss, Richard Recipes for Immortality Healing Religion and Community in South India
    Tory Richards [Wild Marauders MC 01] Lynch (pdf)
    Bandler Richard Grinder John Reframing. NLP and the transformation of meaning
    Quantum Touch. The Power to Heal Richard Gordon
    Bausch Richard Dwa życia, dwie miłoœci
    Yates Richard Miasteczko Cold Spring Harbor
    § Podolecka Agnieszka Żar Sahelu
    11 01
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • meypaw1.opx.pl