[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Za oknem słychać korę, muzycznyinstrument podobny do harfy.Tyle że muzyka, którą grają tubylcy, jest zupełnieinna od naszej.I wyglądem kora w ogóle nie przypomina harfy, raczej gitarę.Murzyni robią ją sami.Jest to okrągłe pudłopuste w środku, od którego odchodzi drewniany pręt.W poprzek naciągająstruny, które mają jasny, wyrazny dzwięk.Przyzwyczaiłam się już do mu-rzyńskich melodii, choć początkowo męczył mnie ich dysonans i towarzysząceim bicia w bębny.Dziwny rytm, choć teraz już dostrzegam w nim emocje.Polubiłam tę muzykę tak, jak wszystko inne w tym, jakże odmiennym odLondynu, świecie.Dzisiejsza melodia jest płynna i, chcąc nie chcąc, stała siętłem dla moich rozmyślań.Kocham Afrykę, jej otwarte przestrzenie, poczucie wolności, które dają.Kocham zapach rozgrzanej ziemi, gdy paruje po deszczu i gdy słońce wysusza jąna pył, a on unosi się w powietrzu.Większość ludzi tego nie lubi, ale mnie nieprzeszkadza wszechobecny piasek.Jest łącznikiem między Naturą a nami,przypomnieniem, że wszyscy wywodzimy się z tej samej ziemi i jesteśmy z niązwiązani - nawet jeśli to połączenie jest męczące.Afryka ma swój nie-powtarzalny zapach, zmieniający się wraz z porami dnia i roku, ten zapachtowarzyszy mi od czterech lat i stał się częścią mojej rzeczywistości.Kochamrozgwieżdżone niebo, jakiego nie ma w Londynie.To znaczy, w Londynie jest tosamo niebo i te same gwiazdozbiory, ale nie widać ich dobrze przez światłamiasta i zawsze obecną mgłę.Tutaj nic nie zakłóca ciszy nocy i nie zasnuwafirmamentów niebieskich, przynajmniej poza porą deszczową.Nie wiem, czygdzieś na świecie Wenus jaśnieje takim blaskiem jak tu.Widać ją wspanialesprzed naszego domu.Uwielbiam stać wieczorną porą na końcu ogrodu i pa-trzeć w niebo.Gwiazdy tworzą kopułę zamykającą się, a raczej znikającą, zahoryzontem.Otaczają człowieka ze wszystkich stron, od ziemi, poprzeznajwyższe niebiosa, znów do ziemi.Myślę, że gdyby człowiek położył się natrawie i patrzył w rozgwieżdżone niebo godzinami, mógłby oszaleć.A możepowinnam jednego dnia to uczynić, położyć się na Matce Ziemi, z dala od drzeww naszym ogrodzie i oddać się temu szaleństwu? Cóż za myśliOjciec nauczył mnie rozróżniać gwiazdozbiory i potrafię znalezć nanieboskłonie Lwa.Doktor Mirabeau twierdzi, że to jedyny znak, pod jakimpowinnam się urodzić, lecz ja nie widzę w sobie walczącej lwicy.A może poprostu nie muszę walczyć o wolność, bo ojciec daje mi jej dość? To ogromnyprzywilej i jestem niezwykle szczęśliwa, że stał się mym udziałem.Tak.Afrykazniewoliła mnie swym pięknem i rozległością krajobrazu do końca, ale jest tomiła niewola.Mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała wrócić do zimnego,sztywnego od konwenansów Londynu, gdzie wszystkie ciotki będą śledzić ikomentować każdy mój krok i zmuszać do zamążpójścia za wszelką cenę, by tylko oszczędzić rodzinie wstydu posiadania starej panny.Dlaczegomężczyzni mogą się żenić w starszym wieku, a my musimy akceptować każdegokandydata, byleby tylko miał odpowiednią pozycję i majątek?Jest tak sucho i gorąco, choć pora deszczowa powinna już nadejść.Bawełnapotrzebuje deszczu.Ojciec mówi, że zwierzęta też.Ale dzisiaj mi to nieprzeszkadza.Nie wydaję przyjęcia, ale ojciec uznał, że moje narodziny byłynajszczęśliwszym dniem jego życia, więc nie pozwoli mi o nich zapomnieć.Wszak jestem jego ukochaną córką i jedynym dzieckiem.Przyjdą starzyprzyjaciele - doktor Mirabeau z żoną, ojciec Laroque i pastor Blake z żoną.Całe szczęście, że ojciec Laroque już dawno zaprzestał pouczania mnie.Miałpomysł, by zrobić ze mnie katoliczkę, bo do tego stare panny najlepiej siępewnie nadają! Ale żona pastora odwiodła go od tego i żyjemy w zgodzie.Najbardziej oczytani ludzie w okolicy spotkają się na kolacji, którą zjemy wogrodzie w świetle księżyca, gwiazd i świec.Ojciec od dawna namawiał mnie, bym pisała dziennik [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zambezia2013.opx.pl
  • Podstrony

    Strona startowa
    Kwitok Agnieszka Przemoc w rodzinie jako Ÿródło zachowań agresywnych młodzieży 2007r
    Przemoc w rodzinie jako Ÿródło zachowań agresywnych młodzieży Kwitok, Agnieszka
    Bromfield Louis Dzika jest rzeka 02 Agnieszka i Hektor
    Lingas Łoniewska Agnieszka Szukaj mnie wœród lawendy
    Lingas Łoniewska Agnieszka Zakręty losu (całoœć)
    Walczak Chojecka Agnieszka Wloska Symfonia
    Christopher G Nuttall Science
    Brown Sandra Zasłona dymna
    Jaroslaw Abramow Newerly Lwy STS u
    Prawdziwie i szaleńczo Thompson Lewis Vicki
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • whatsername.htw.pl