[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Oni wciąż myślą, że jesteś po ich stronie, prawda? - Umysł Eleny pośpiesznieanalizował możliwe scenariusze.- Upewnij ich w tym.Poczekaj, aż nadejdzie strategicznachwila, i wtedy zaatakuj.Czy mamy jakąś broń skuteczną przeciw nim?- %7łelazo.yle znoszą żelazo, jak to demony A nasz drogi Shinichi ma obsesję na twoimpunkcie, chociaż nie sądzę, żeby jego siostrze się to spodobało, gdy się zorientuje.- Obsesję?- Tak.Na punkcie twoim i starych angielskich piosenek, pamiętasz? Chociaż niezdolnym pojąć, czemu.Jeżeli chodzi o piosenki, rzecz jasna.- Cóż, nie wiem, czy możemy to jakoś wykorzystać.- Ale myślę, że jego zainteresowanie tobą może rozwścieczyć Misao.To jedynieprzeczucie, ale ona miała go tylko dla siebie przez tysiąclecia.- Więc poszczujemy ich przeciw sobie, udając, że zamierzasz mnie oddaćShinichiemu.Damon, co się stało? - dodała zaniepokojona, gdy zacisnął mocniej dłonie na jejramionach.- Nie oddam mu ciebie.- Wiem.- Nie podoba mi się myśl o tym, że ktoś inny miałby cię dostać.Jesteś miprzeznaczona.- Nie, Damon.Mówiłam ci.Proszę.-  Proszę, nie każ mi cię skrzywdzić ? Prawda jest taka, że nie możesz mnieskrzywdzić, jeżeli ci na to nie pozwolę.Możesz tylko skrzywdzić siebie.Elenie wciąż nie udało się wyzwolić z jego uchwytu, ale zdołała trochę się od niegoodsunąć.- Damon, zawarliśmy umowę i mamy plan.I co, zamierzamy je teraz wyrzucić dokosza?- Nie, ale pomyślałem, że jest inny sposób, żebyś mogła już teraz dostać superbohatera z twoich najśmielszych marzeń.Od dawna mówiłaś, że powinienem wypić więcejtwojej krwi.- Och tak.- To wciąż była prawda, mimo że ostatni raz wspominała o tym, zanimpowiedział jej te wszystkie straszne rzeczy.I.- Damon, co stało się z Mattem na tej polanie? Szukaliśmy go, ale nie znalezliśmy.Aciebie to ucieszyło.Nie zaprzeczył.- W prawdziwym świecie byłem na niego zły, Eleno.Wydawał mi się kolejnymrywalem.Jesteśmy tutaj częściowo po to, żebym przypomniał sobie, co się wydarzyło.- Zrobiłeś mu krzywdę? Bo teraz krzywdzisz mnie.- Tak.- Głos Damona stał się nagle lekki i obojętny, jakby go to bawiło.- Myślę, żezrobiłem mu krzywdę.Zadałem mu psychiczny ból, który zatrzymałby niejedno serce.Ale Mutt jest twardy.Podoba mi się to.Kazałem mu cierpieć jeszcze więcej, a on wciąż żył, bo bał się zostawić cięsamą. - Damon! - Elena próbowała się odsunąć, ale trzymał ją zbyt mocno.Był od niej dużo,dużo silniejszy.- Jak mogłeś mu to zrobić?- Mówiłem ci: był moim rywalem.- Roześmiał się.- Naprawdę nie pamiętasz, co?Zmusiłem go, by poniżył się dla ciebie.Dla ciebie gryzł glebę, dosłownie.- Damon, czy ty oszalałeś?- Nie.Właśnie odzyskuję zdrowie psychiczne.Nie muszę cię przekonywać, że domnie należysz.Mogę cię po prostu wziąć.- Nie, Damonie.Nie będą twoją księżniczką nocy ani niczym innym.W najlepszymrazie będziesz miał moje martwe ciało.- Może to nie byłoby takie złe.Ale zapominasz o jednym; mam dostęp do twojegoumysłu.A ty wciąż masz przyjaciół, w domu, gotujących się do snu albo kolacji,przynajmniej taką masz nadzieję.Prawda? Przyjaciół z wszystkimi kończynami na miejscu,którzy nigdy nie zaznali prawdziwego bólu.Elena milczała przez dłuższą chwilę.Potem odpowiedziała bardzo cicho.- Odwołuję wszystko, co dobrego o tobie powiedziałam.Jesteś potworem, słyszysz?Jesteś wynatu.- Zniżyła głos jeszcze bardziej.- Zmuszają cię do tego, prawda? Shinichi iMisao.Na pewno świetnie się bawią.Tak jak wtedy, gdy zmusili cię do skrzywdzenia Matta imnie.- Nie, robię tylko to, co chcę.- Czy dostrzegła w jego oczach ten czerwony błysk?Ledwie zauważalny blask płomienia.- Czy wiesz, jak piękna jesteś, gdy płaczesz?Piękniejsza niż kiedykolwiek.Złoto w twoich oczach wydaje się unosić na powierzchnię ispływać diamentowymi łzami.Chciałbym, żeby ktoś wyrzezbił twoje popiersie, gdyszlochasz.- Damon, wiem, że naprawdę tego nie mówisz.Wiem, że to ten potwór, który siedzi wtobie.- Eleno, zapewniam cię, to tylko ja.Podobało mi się, gdy zmusiłem go, by sprawił ciból.Gdy krzyczałaś.Kazałem mu zedrzeć z ciebie ubrania.Wiele bólu zniósł, zanim to zrobił.Ale czy nie zauważyłaś, że byłaś bosa, w podartej koszuli? To wszystko Mutt.- Elena z trudem przypomniała sobie moment, kiedy wyskakiwała z ferrari.Tak,wtedy i pózniej była bosa i prawie naga.Oddarte kawałki jej dżinów zostały na drodze i nakrzakach przy niej.Ale nie zastanawiała się wcześniej, co stało się z jej butami, z jej koszulą,dlaczego jej stanik był podarty i ubłocony.Była tak wdzięczna za pomoc temu, kto jąskrzywdził.Damon musiał uznać to za niezwykle zabawne.Nagle uświadomiła sobie, że myśli  Damon , a nie  Shinichi albo  Misao.A to nie to samo! Muszę o tym pamiętać,pomyślała.- Tak, sprawiło mi to wiele przyjemności.Kazałem mu przynieść wierzbową witkę,właściwej grubości, a potem wychłostałem cię nią.Tobie też się to podobało, przysięgam.Nieszukaj śladów, bo zniknęły razem z pozostałymi ranami.Ale wszyscy troje delektowaliśmysię twoimi krzykami.Ty.i ja.i Mutt też.Z nas wszystkich być może on bawił się najlepiej.- Damon, zamknij się! Nie zamierzam słuchać, jak mówisz w ten sposób o Mattcie!Nie pozwoliłbym mu oglądać cię bez ubrania - ciągnął Damon, nie zwracając uwagina jej wołanie.- Wtedy go odprawiłem [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zambezia2013.opx.pl
  • Podstrony

    Strona startowa
    Złota Dynastia 05 Smith Karen Rose Serce ze złota
    Sharon J. Smith The Young Activist's Guide to Building a Green Movement and Changing the World (2011)
    Emma Rothschild Economic Sentiments; Adam Smith, Condorcet, and the Enlightenment (2002)
    Quinn Julia Kwartet Smythe Smith 03 Wszystkie nasze pocałunki
    Yolen, Jane V1, Hermana Luz, Hermana Sombra
    Yolen, Jane Pit Dragon 01 Dragon's Blood
    L Frank Baum Oz 22 The Giant Horse of Oz
    Weissberg Cybulski Aleksander Wielka czystka
    Michael Moore QuerschĂźsse. Downsize This (2003)
    Indians of North America Theda Perdue The Cherokees (2004)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • scorpio2000.keep.pl