[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Książębędzie moim mężem myślała, oszołomiona z radości. A kiedy stary król umrze, zostanękrólową.Ciotka Cersei wyznała jej tę prawdę przed turniejem. Musisz być dziś szczególnie piękna rzekła lady Genna, poprawiając jej suknię bo na pożegnalnej uczcie w końcu ogłosi się twe zaręczyny z księciem Rhaegarem.Cersei była owego dnia taka szczęśliwa.Gdyby nie to, nigdy nie odważyłaby sięodwiedzić namiotu Maggy %7łaby.Zrobiła to tylko po to, by pokazać Jeyne i Melarze, że lwica nieboi się niczego.Miałam zostać królową.Dlaczego miałabym się bać jakiejś starej, ohydnej baby?Gdy wspominała tę przepowiednię, wciąż przebiegały ją ciarki, nawet teraz, po tylu latach.Jeyneuciekła z namiotu, krzycząc ze strachu wspominała królowa. Ale Melara została i jarównież.Pozwoliłyśmy jej skosztować naszej krwi i śmiałyśmy się z tych głupich przepowiedni.ic z tego, co powiedziała, nie miało sensu.Cersei miała zostać żoną księcia Rhaegara, bezwzględu na jej gadanie.Tak obiecał jej ojciec, a słowo Tywina Lannistera było warte tyle, cozłoto.Gdy turniej się skończył, odechciało się jej śmiać.Nie było pożegnalnej uczty anitoastów mających uczcić jej zaręczyny z księciem Rhaegarem.Było tylko zimne milczenie ilodowate spojrzenia wymieniane między królem a jej ojcem.Potem, gdy Aerys, jego syn iwszyscy towarzyszący im dzielni rycerze ruszyli z powrotem do Królewskiej Przystani,zapłakana Cersei przyszła do ciotki, nic nie rozumiejąc. Twój ojciec zaproponował małżeństwo odpowiedziała lady Genna. JednakAerys nie chciał o tym słyszeć.Król powiedział mu: Jesteś moim najzdolniejszym sługą,Tywinie, ale nikt nie żeni swego dziedzica z córką sługi.Wytrzyj łzy, maleńka.Widziałaśkiedyś, żeby lwica płakała? Twój ojciec znajdzie dla ciebie innego mężczyznę, lepszego niżRhaegar.Ciotka jednak kłamała, a ojciec ją zawiódł, tak samo jak Jaime rozczarowywał ją teraz.Ojciec nie znalazł lepszego mężczyzny.Dał mi Roberta, a klątwa Maggy rozkwitła niczym zatrutykwiat.Gdyby tylko Cersei poślubiła Rhaegara, tak jak pragnęli bogowie, na pewno nawet niespojrzałby na młodą wilczycę.Rhaegar byłby dziś naszym królem, a ja byłabym królową, matkąjego synów.Nigdy nie wybaczyła Robertowi, że go zabił.Ale przecież lwy nie potrafiły wybaczać.Wkrótce przekona się o tym ser Bronn znadCzarnego Nurtu
[ Pobierz całość w formacie PDF ]