[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W momencie, kiedyRydstrom dobiegł do linii drzew, ogromny głaz spadł mu na nogę, zatrzymując go.Demon nie pościł Marikety i próbował osłonic jej głowę.Bowe poczuł, co nastąpi jeszcze zanim drzewa na krawędzi krateru pochyliły się i runęływ dół.- Daj mi ją!- Zaraz po tym jak próbowała cię zabić? - Rzucił Rydstrom.Bowe nie miał czasu na wyjaśnienia.- Zlubowałem, że zapewnię jej bezpieczeństwo.- Nie rozumiesz MacRieve, ona może umrzeć!- Tak, wiem.Teraz puść ją!Kiedy Rydstrom jeszcze się wahał, Bowe dodał:- Nie rozumiesz, co się stanie?Grobowiec był miejscem mocy.Wygasająca moc tworzyła próżnię.Rydstrom popatrzył zasiebie.Potrząsając głową puścił Mariketę.- Zobaczę na niej jedno zadrapanie więcej i urwę ci głowę, Lykanie  zagroził, obrzucającgo złym spojrzeniem.* * *Mari przyszła do siebie z jękiem.Zamrugała, po czym otworzyła oczy, aby stwierdzić, żejest mocno przyciśnięta do potężnych, męskich ramion, a pod sobą ma przepaść.Kilkasetmetrów niej, drzewa i głazy spadały do ogromnego krateru, który pojawił się na miejscugrobowca.Zadrżała gwałtownie.Chciała krzyknąć, ale ochrypły głos wyszeptał:- Powstrzymaj się od krzyku i trzymaj się mnie.I powstrzymaj również swoje sztuczki,czarownico.Oczywiście, jeśli chcesz się stąd wydostać żywa.Więc nie zabiła go? Wczepiła się w jego plecy.- Gdzie & gdzie są pozostali?- Na dole.Szukają schronienia.- D & Dlaczego się wspinasz?Nie tylko musiała się zmierzyć ze swoją największą obawą, ale w dodatku nie miałainnego wyjścia jak złożyć swój los w ręce Lykana.- Mamy lek wysokości, co? Wspinam się, ponieważ ludzie nie mogą.Wspinał się, trzymając się jednej liany?- Spadniemy.Cholera, masz tylko jedna rękę!Za każdym razem podciągał się gwałtownie na lianie, po czym puszczał ją, żebyponownie ją złapać trochę wyżej.Takim sposobem, centymetr po centymetrze, posuwalisię coraz dalej.- Tak, ale mam poważny zamiar odzyskać drugą.Tak samo zresztą jak i moje oko.49 Właściwie to im szybciej, tym lepiej.A teraz cofnij swoje zaklęcie i uzdrów mnie.- Nigdy.Mam nadzieje, że przez nie umrzesz.- Więc miej również nadzieje, że ręka, która mi pozostała, przestanie się ślizgać na tejmokrej lianie.Jeśli zejdziemy niżej, próżnia, która się utworzyła, z pewnością naswciągnie.Ojoj, już czuje, że ciągnie mi stopy w dół.I w dodatku zaczyna padać.Uniosła głowę zdziwiona.Wielkie deszczowe krople spadły jej na twarz.Zwiadomiepuścił się i opadli kilka metrów w dół , zanim ponownie nie chwycił liany.Mari szarpnęłasię na jego plecach przeżywając skrajną panikę.Gorączkowo złapała się jego koszuli.- Przestań! Na Boga, przestań!- Zwróć mi rękę!Myśl! Wierzyła, że potrafi znieść zaklęcie pomimo osłabienia.W jej wspomnieniach,cofniecie czaru było łatwiejsze niż rzucenie go.Elianna ciągle powtarzała:  Maluch niepotrafi pisać, ale wie jak usunąć.Przyrzekając sobie, że kiedy tylko nadarzy się okazja, rzuci na niego inny czar, jeszczegorszy, położyła płasko dłoń na plecach MacRieve'a, a następnie cofnęła ją wyciągającmagię.Nic.Zaciskając zęby spróbowała jeszcze raz.Tym razem poczuła pod ręką opór, jakbywłożyła dłoń w talerz z klejem.Udało jej się chwycić magie!Ponownie odciągnęła rękę.Ciągnęła, ciągnęła&Bowe poczuł, jak jego ręka regeneruje się.Pod swoim opatrunkiem czuł się jak rośnie,rozwija się, a nowe pazury rozerwały bandaż.- Już prawie  mruknął, patrząc, jak jego dłoń odrasta.Wydawał się być jednocześnie zaskoczony i zdegustowany.- Jestem za słaba.- Skończ robotę, czarownico!Potrząsnęła głowa.- Czuje, że zaraz znowu zemdleje.- Nie obchodzi mnie to!- A mnie tak! Przysięgnij na Mythos, że odstawisz mnie bezpiecznie do Rydstroma.- No proszę.Teraz to Rydstrom? - Powiedział sucho.- Zrób, o co proszę, a dostaniesz, cochcesz [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zambezia2013.opx.pl
  • Podstrony

    Strona startowa
    Chloe Cole [Montana Wolves 03 Redemption (epub)
    Martina Cole Uwikłani
    Cole Kresley Immortals After Dark 01 Wœciekły głód
    Warren Murphy Destroyer 086 Arabian Nightmare
    Ahmed Quanta A. W kraju niewidzialnych kobiet
    Maria z Agredy Mistyczne miasto Boże czyli żywot Matki Boskiej
    Neill Fiona Sekretne życie mamuÂśki
    Angielka Garwood Julie
    Stephen F. Hayes Cheney The Untold Story of America's Most Powerful and Controversial Vice President (2007)
    Henryk Sienkiewicz Pan Wołodyjowski 2
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wielkikubel.opx.pl