[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W konsekwencji, ogromny odsetekAmerykanów bezustannie narusza jakieÊ regu"y prawne.Taki stan rzeczy nie pozostaje bez konsekwencji.Jest to szczególniepalàcy problem dla nauczycieli, których praca, tak jak moja, polega naprzekonywaniu studentów prawa o donios"oÊci etyki.Jak uÊwiadamia"pewnà grup´ studentów ze Stanfordu mój kolega Charlie Nesson, kaÝde-go roku uczelnie prawnicze przyjmujà na studia tysiàce osób, które nie-legalnie Êciàga"y muzyk´, nielegalnie pi"y alkohol, a cz´sto równieÝ bra-"y narkotyki, nielegalnie pracowa"y, nie p"acàc podatków lub nielegalnieprowadzi"y pojazdy.Dla tych dzieciaków zachowanie niezgodne z pra-wem coraz cz´Êciej staje si´ normà.A potem od nas, profesorów prawa,oczekuje si´, Ýe nauczymy ich, jak zachowywaç si´ etycznie jak odma-wiaç brania "apówek, osobno rozliczaç fundusze klienta, przestrzegaçnakazu ujawniania pewnych dokumentów, co cz´sto moÝe oznaczaç za-ko’czenie prowadzonej sprawy.Pokolenia Amerykanów moÝe cz´Êciejw okreÊlonych rejonach Ameryki, ale w"aÊciwie na obszarze ca"ego kra-ju nie potrafià Ýyç zarazem normalnie i legalnie, poniewaÝ normalniezak"ada do pewnego stopnia post´powanie wbrew prawu.Reakcjà na t´ powszechnà nielegalnoÊç moÝe byç albo zaostrzenie pra-wa, albo jego zmiana.Musimy jako spo"ecze’stwo nauczyç si´ bardziejá lawrence lessig á www.wsip.com.pl230 wolna kultura á Å‚amigłówki áracjonalnego dokonywania podobnych wyborów.To, czy prawo jest sen-sowne, zaleÝy cz´Êciowo od tego, czy jego koszty, zarówno te zamierzo-ne, jak i uboczne, przewyÝszajà zyski.JeÝeli zarówno zamierzone, jaki uboczne koszty rzeczywiÊcie przewyÝszajà zyski, wtedy prawo powin-no byç zmienione.Inaczej rzecz ujmujàc, jeÝeli koszty istniejàcego syste-mu sà znacznie wyÝsze niÝ koszty rozwiàzania alternatywnego, oznaczato, Ýe mamy dobry powód, by t´ alternatyw´ rozwaÝyç.Nie przekonuj´ w tym miejscu na rzecz bezsensownej tezy, Ýe tylkodlatego, iÝ ludzie naruszajà prawo, powinniÊmy to prawo znieÊç.Oczy-wiÊcie, moÝemy radykalnie zmniejszyç statystyki morderstw, legalizujàczabójstwa we Êrody i w piàtki.To jednak nie mia"oby sensu, skoro zabi-janie jest z"e kaÝdego dnia tygodnia, a spo"ecze’stwo ma racj´ zakazujàcgo zawsze i wsz´dzie.To, co chc´ przekazaç, by"o dla demokracji oczywiste od pokole’,ale ostatnio nauczyliÊmy si´ o tym nie pami´taç.Zasady prawa czerpiàswojà si"´ z tego, Ýe ludzie ich przestrzegajà.Im cz´Êciej i z wi´kszà re-gularnoÊcià jako obywatele doÊwiadczamy naruszania prawa, tymmniej mamy do niego szacunku.OczywiÊcie, w wi´kszoÊci przypadkówliczy si´ samo prawo, a nie szacunek do prawa.Nie obchodzi mnie, czygwa"ciciel szanuje prawo czy nie, zaleÝy mi na tym, Ýeby go z"apaçi wsadziç do wi´zienia.Jednak obchodzi mnie, czy moi studenci szanu-jà prawo.Obchodzi mnie równieÝ to, czy wzrastajàcy brak szacunkudla regu" prawnych nie wynika z ich zbytniego rygoryzmu.20 milio-nów Amerykanów osiàgn´"o pe"noletnioÊç od chwili, gdy internet za-poczàtkowa" specyficznà ide´ wymiany.Musimy sprawiç, by te 20milionów Amerykanów moÝna by"o nadal nazywaç obywatelamia nie przest´pcami.Pierwsze pytanie, które powinniÊmy sobie zadaç w sytuacji, gdyprzynajmniej 43 miliony obywateli Êciàga materia"y z internetu, wyko-rzystujàc je nast´pnie w sposób zdaniem w"aÊcicieli praw autorskich nielegalny, nie powinno brzmieç: jak w to wciàgnàç FBI.Pierwsze py-tanie powinno dotyczyç tego, czy ten konkretny zakaz jest rzeczywiÊcie231niezb´dny do osiàgni´cia celu, któremu s"uÝy prawo autorskie.Czy nieistnieje Ýaden inny sposób, by zagwarantowaç wynagrodzenie arty-stom, bez przekszta"cania 43 milionów Amerykanów w naród prze-st´pców? Czy te inne sposoby, które nie zamieniajà Ameryki w naródprzest´pców majà sens?Byç moÝe ta abstrakcyjna perspektywa stanie si´ bardziej zrozumia-"a, gdy rozpatrzymy konkretny przyk"ad.Wszyscy jesteÊmy posiadacza-mi p"yt kompaktowych, a wielu z nas nadal ma p"yty analogowe.Te ka-wa"ki plastiku sà noÊnikami muzyki, którà w pewnym sensie kupiliÊmy.Przepisy chronià nasze prawo do sprzedawania i kupowania tego plasti-ku; sprzedaÝ mojej kolekcji klasyki w sklepie z uÝywanymi p"ytami i za-kup w to miejsce p"yt jazzowych nie b´dzie naruszeniem prawa autor-skiego.Takie wykorzystanie nagra’ jest dozwolone.Istnieje jeszcze jeden sposób faktycznie swobodnego wykorzystaniap"yt, co pokaza"o szale’stwo wokó" MP3.PoniewaÝ nagrania te zosta"ywykonane bez systemów chroniàcych przed kopiowaniem, wolno miskopiowaç muzyk´ z moich p"yt na twardy dysk komputera.Firma Ap-ple posun´"a si´ nawet tak daleko, by zasugerowaç, Ýe wolnoÊç ta jestprawem.W serii reklam Apple zachwala"o potencja" kopiowania, mik-sowania i wypalania , który niosà ze sobà technologie cyfrowe.Takie wykorzystywanie moich p"yt z ca"à pewnoÊcià jest cenne.Rozpoczà"em w domu powaÝnà operacj´ zgrywania wszystkich moichi mojej Ýony p"yt, w celu zapisania ich w jednym archiwum
[ Pobierz całość w formacie PDF ]