[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Znów skrzywił się lekko i wyznał:- Mam wrażenie, że mi nie uwierzyła.Rose także mu nie wierzyła.Nie potrafiła sobie wyobrazić, by Rebeca gonie oczarowała.- W tym jednym nie jesteście do siebie podobne - rzekł w zadumie, nawpół do siebie.- W czym?- Twoja siostra zdaje się sądzić, że żaden mężczyzna się jej nie oprze.SR Natomiast ty.- Mathieu potrząsnął głową i umilkł, wciąż wpatrując się wRose, która poruszyła się zakłopotana.Na jego twarzy pojawił się niewiarygodnie czuły uśmiech, łagodząctwarde rysy, a w oczach zamigotał ciepły błysk, jakiego Rose nigdy dotąd wnich nie widziała.Serce zabiło jej mocno.- Co ja? - szepnęła.Nie zaszkodzi go wysłuchać, o ile tylko będzie stale pamiętała, żeMathieu nie mówi jej prawdy, gdyż ma na uwadze wyłącznie dobro dziecka.- Ty, mon coeur, wydajesz się nie mieć pojęcia, jak wielkie wrażeniewywierasz na mężczyznach.Lecz jej zależało wyłącznie na wrażeniu, jakie wywiera na nim.Spojrzałaz mieszaniną fascynacji i nostalgii na jego klasyczne rysy, godne dłutanajwybitniejszego rzezbiarza.Jest piękny - pomyślała ze skurczem serca, apotem przyłożyła dłoń do brzucha, zastanawiając się, czy ich dzieckoodziedziczy jego oszałamiającą urodę.- Posłuchaj, naprawdę nie musisz tego mówić - rzekła.- Pogodziłam się zfaktem, że to Rebeca z nas dwóch jest tą seksowną.I nie obawiaj się, że odsunęcię od naszego dziecka.- Nawet tego nie próbuj - rzucił ostro.Rose wstała gwałtownie.- Och, na litość boską, usiłuję być miła i czynię pojednawczy gest, a codostaję w zamian?- Reaguję tak, ponieważ mówisz głupstwa.Kto ci powiedział, że Rebecajest bardziej seksowna od ciebie?- Sądziłam, że zjawiłeś się tu wyłącznie ze względu na dziecko.Iwydajesz się nią zafascynowany.- Owszem, przyleciałem z powodu dziecka, lecz przede wszystkimSR dlatego, ponieważ nie potrafię.- urwał i przyjrzał się Rose.- O Boże, czyżbyśbyła o nią zazdrosna? Przecież to absurd!- Co ty o tym wiesz? Przecież nie masz blizniaka.Uważasz, że skorojesteśmy identyczne - nie licząc siedmiu kilogramów mojej nadwagi - to nieróżnimy się też w niczym innym? Bycie seksowną nie zależy wyłącznie odwyglądu.chociaż szczupła sylwetka niewątpliwie w tym nie przeszkadza -powiedziała Rose i pomyślała, że jej pełne kształty być może stanowiłyby atutw poprzednich stuleciach, lecz nie w obecnej epoce, w której ocenia się ludziwedług tego, jak wąskie noszą dżinsy.Mathieu wysłuchał jej z wyraznym zniecierpliwieniem.- Skończyłaś już wykład? Uważasz mnie za tak tępego, że o tymwszystkim nie wiem? Twoja siostra jest bez wątpienia ładną kobietą, lecz nieinteresowałaby mnie, nawet gdyby przybrała na wadze dość, by stracić tenswój androgyniczny wygląd.- Ale przecież Rebeca ma doskonałą figurę - zaprotestowała oszołomionaRose.- Nie, to ty masz doskonałą figurę - stwierdził stanowczo, przyglądającsię z satysfakcją jej ponętnym krągłościom.Gdybyż to była prawda.- pomyślała posępnie.- A więc twierdzisz, że zjawiłeś się tu nie tylko z powodu dziecka? Więcdlaczego zwlekałeś przez dwa i pół miesiąca? - spytała z urazą, wspominając,jak czekała na niego z nadzieją, aż w końcu pogodziła się z faktem, że go jużwięcej nie zobaczy.Potarł czoło i westchnął.- Wiem, co sobie myślałaś.Naprawdę, zamierzałem pojechać za tobą jużnastępnego dnia, ale.- urwał i odwrócił wzrok.Rose przemknęło przez głowę, że skoro Mathieu nie patrzy jej w oczy, toSR widocznie kłamie.- Coś ci przeszkodziło? - podsunęła.- W pewnym sensie.Widzisz, osiem lat temu podczas wyścigu miałemwypadek.Myśl o Mathieu ryzykującym życie na torze wyścigowym przejęładziewczynę lodowatym dreszczem.- Wyszedłem z niego prawie bez szwanku.Zdarta skóra, kilka złamanychżeber.oraz pęknięcie piersiowego odcinka kręgosłupa.- Ujrzawszy niepokójw jej oczach, dodał szybko: - Ale miało charakter bezobjawowy i niewymagało kuracji.Uraz sam się zaleczył, mój stan uznano za stabilny i zapo-mniałem o wszystkim.Serce zalęknionej Rose waliło mocno.Przełknęła z trudem i spytała:- A teraz coś się zmieniło?- Zacząłem odczuwać bóle.Nie zwracałem na nie uwagi, kiedy nazajutrzpo twoim wyjezdzie poleciałem za tobą helikopterem.- Poleciałeś za raną? - spytała zdumiona [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zambezia2013.opx.pl
  • Podstrony

    Strona startowa
    Penny Jordan, Catherene George Zimowe gody (Prezent na Gwiazdkę; Narzeczony pod choinkę)
    Ewa wzywa 07 104 Gabrusiewicz Aleksander Pozyczyc narzeczona i umrzec
    Sabrina Jeffries NARZECZENI MIMO WOLI 01 (Diablęta Hallstead Hall)
    Laurens Stephanie Czarna Kobr Nieuchwytna narzeczona
    Laurens Stephanie Czarna kobr Nierozwazna narzeczona(1)
    Block Lawrence Bernie Rhodenbarr 05 Wlamywacz, ktory malowal jak Mondrian
    Lennox Marion Odzyskana narzeczona
    Lawrence J. Londino – Tiger Woods, A Biography (Second Editon) (2010)
    Stanisław Brzozowski Legendy Młodej Polski
    In Too Deep Ronica Black
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • windykator.xlx.pl
  • 4/3.php") ?>