[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Po półgodzinie Gavin wyszedÅ‚ i skierowaÅ‚ siÄ™ naszóste piÄ™tro, gdzie mieÅ›ciÅ‚y siÄ™ biura agencji, by zabrać resztÄ™ swoichrzeczy.Gdy wysiadÅ‚ z windy, natknÄ…Å‚ siÄ™ na pracownika ochrony. Biura sÄ… zamkniÄ™te? Chyba bÄ™dzie mi pan musiaÅ‚ otworzyć, oddaÅ‚emjuż swój klucz. Pan Maddox wspominaÅ‚, że może pan wpaść.On tam zresztÄ… jest. Brock jest w biurze? Dziwne.Gavin zauważyÅ‚, że nie byÅ‚o go naprzyjÄ™ciu. CaÅ‚y czas.Niedawno kazaÅ‚ sobie przynieść kolacjÄ™.I powiedziaÅ‚,żeby mu nikt nie przeszkadzaÅ‚ z wyjÄ…tkiem pana.I kazaÅ‚ też sobie przynieśćbutelkÄ™ whisky.Gavin zmarszczyÅ‚ brwi.Co tu siÄ™ dzieje? PrzestaÅ‚ już cokolwiekrozumieć.PchnÄ…Å‚ drzwi do ciemnego biura. Brock! Tu jestem. GÅ‚os szefa brzmiaÅ‚ ponuro. Wejdz.Spod drzwigabinetu Brocka sÄ…czyÅ‚a siÄ™ smugaÅ›wiatÅ‚a.NapiÄ™cie w powietrzu byÅ‚o gÄ™ste niczym chmura cygarowegodymu.Brock siedziaÅ‚ za biurkiem w wielkim, skórzanym fotelu.WyglÄ…daÅ‚na wyczerpanego. Nie spodziewaÅ‚em siÄ™, że aż tak bÄ™dziesz przeżywaÅ‚ moje odejÅ›cie rzuciÅ‚ żartobliwie Gavin. Uwierz mi, mam wiÄ™ksze problemy. Ale chyba wiesz, że to nie ja jestem szpiegiem?Brock potarÅ‚ dÅ‚oniÄ… policzek.89RLT Chybabym wolaÅ‚, żebyÅ› to byÅ‚ ty.Gavin przysunÄ…Å‚ sobie do biurka krzesÅ‚o. Wiesz, kto to jest?Brock wziÄ…Å‚ gÅ‚Ä™boki oddech. Jasne.Glina, którego wynajÄ…Å‚em, wreszcie zdobyÅ‚ niezaprzeczalnedowody. Jego twarz miaÅ‚a dziwny wyraz. To Elle. Twoja asystentka? Przecież widziaÅ‚em jÄ… na przyjÄ™ciu.WyszÅ‚a razemz Bree. Panika chwyciÅ‚a go za gardÅ‚o.Co siÄ™ tutaj dzieje? Jeszcze jej nie powiedziaÅ‚em, że wiem. Dlaczego? Bo jesteÅ›my kochankami. PodniósÅ‚ krysztaÅ‚owÄ… szklankÄ™ ipociÄ…gnÄ…Å‚ porzÄ…dny Å‚yk.Gavin opadÅ‚ na oparcie krzesÅ‚a. O cholera! Co ciÄ™ bardziej dziwi? To, że mamy romans czy to, że okazaÅ‚a siÄ™szpiegiem? Ale dlaczego? ZakÅ‚adam, że pytasz o to, dlaczego nas szpiegowaÅ‚a.Otóż wyobrazsobie, że jest wnuczkÄ… Athosa Koteasa.Athos Koteas prowadziÅ‚ agencjÄ™ Golden Gate Promotions, z którÄ…Maddox rywalizowaÅ‚ od wielu lat. NaprawdÄ™ uważasz, że jÄ… tu przysÅ‚ali w calach sabotażu? Wiem to na pewno.I byÅ‚em na tyle gÅ‚upi, żeby dać jej dostÄ™p donajważniejszych dokumentów.A do tego wpuÅ›ciÅ‚em jÄ… do łóżka.Od kilkumiesiÄ™cy przekazuje Golden Gate kluczowe informacje o naszych klientach. Rozumiem, że jÄ… wyrzucisz.90RLT Kompletnie nie wiem, co mam zrobić. W jego niebieskich oczachpojawiÅ‚ siÄ™ ból. Wydaje ci siÄ™, że dobrze kogoÅ› znasz, a potem.Gavin zaklÄ…Å‚ siarczyÅ›cie. PoznaÅ‚em Elle z Bree.SpotkaÅ‚y siÄ™ nawet parÄ™ razy.A teraz siÄ™ bojÄ™,że mogÅ‚a jÄ… wpuÅ›cić w jakÄ…Å› puÅ‚apkÄ™. To by tÅ‚umaczyÅ‚o jejzdenerwowanie. Nie mam pojÄ™cia, co ona mogÅ‚a jeszcze zrobić.A przez caÅ‚y czaswydawaÅ‚o mi siÄ™. Teraz on zaklÄ…Å‚. Kobiety.Lepiej uważaj, Gavin, znimi nigdy nie wiadomo.91RLTROZDZIAA ÓSMYBree chodziÅ‚a w kółko po mieszkaniu.Elle próbowaÅ‚a jÄ… pocieszyć iprzekonać, że Gavin jest wart drugiej szansy, ale teraz ból byÅ‚ tak silny, żemyÅ›laÅ‚a jedynie o tym, by jakoÅ› przetrwać noc.Gavin wróciÅ‚ tuż przed północÄ…. Cześć, Bree! zawoÅ‚aÅ‚, zamykajÄ…c za sobÄ… drzwi. Cześć. GÅ‚os lekko siÄ™ jej Å‚amaÅ‚, wiÄ™c pokryÅ‚a to uÅ›miechem. JaksiÄ™ udaÅ‚o przyjÄ™cie? ByÅ‚o bardzo interesujÄ…co.O czym rozmawiaÅ‚aÅ› z Elle po wyjÅ›ciu?ZamarÅ‚a.Czyżby Elle o wszystkim mu powiedziaÅ‚a? Pytam, bo okazaÅ‚o siÄ™, że to ona jest tym szpiegiem w firmie.RzuciÅ‚ marynarkÄ™ na fotel. Co takiego? Pracowicie uÅ‚ożona ukÅ‚adanka jej nowego życia znówrozpadÅ‚a siÄ™ na kawaÅ‚ki. Brock zatrudniÅ‚ prywatnego detektywa.OczywiÅ›cie nikt nie wiedziaÅ‚o jego prawdziwym zadaniu.Nawet siÄ™ dziwiÅ‚em, że Brock trzyma wagencji takiego kiepskiego pracownika. WyjÄ…Å‚ z lodówki butelkÄ™ wody.Nalać ci? Nie, dziÄ™kujÄ™ wykrztusiÅ‚a. Elle jest oszustkÄ…? Nie wiem, czy zÅ‚amaÅ‚a prawo, ale z pewnoÅ›ciÄ… nadużyÅ‚a zaufaniaBrocka. Ale przecież oni. PoczuÅ‚a gorÄ…co na twarzy.A jeÅ›li Gavin nic niewie o ich zwiÄ…zku? MajÄ… romans.O tym też mi powiedziaÅ‚.Może to sobie zaplanowaÅ‚a,żeby nie być w cieniu podejrzeÅ„
[ Pobierz całość w formacie PDF ]