[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Obligacjebyły przechowywane w specjalnej komodzie na segregatory na tyłachsejfu.Inna sprawa, że ludzie nie ufali rządowi, ponieważ amerykańscychłopcy wciąż jeszcze pozostawali zaginieni w Wiet-89namie.Ludzie w południowej Georgii powiewali flagami Kon-federatów, wskazywali na Biały Dom, wykrzykiwali nazwisko Reagana31i takie rzeczy, których tu nie mogę przytoczyć.Ryzyko było następujące.Dopóki FDIC32 zabezpieczała jedyniedepozyty bankowe, nie zabezpieczała pożyczek wziętych pod zastawobligacji.Nie zabezpieczała także kosztowności przechowywanych wbankowych sejfach.Jednak mieszkańcy Florydy, Alabamy i Georgiipołudniowej wiedzieli, że ich pieniądze są bezpieczniejsze w sejfieEllswortha niż pod ich własnym materacem.By ludzie spali spokojnie,Ellsworth ubezpieczył zawartość sejfu.To nie wymagało geniusza.Pozostał jednakże jeden problem.Bracia zamykali właśnie sejf, gdy nad %7łuta zebrały się chmuryburzowe.Liam i Jack wspięli się na trzecie piętro i obserwowalibłyskawice rozdzierające niebo.Gdy zadzwonili do Ellswortha, a on nieodebrał telefonu, Liam powiedział:- Lepiej sprawdzmy, co z tatą.- Ja nie, ty jedz.Stary głupiec i tak nie używa za wiele prądu.- Jackspojrzał na zegarek.- Kończą grę w karty za dwadzieścia minut.Bez namysłu wskoczył do kabrioletu i skierował się w kierunku plażydo pubu, pomieszczenia, gdzie w środowe noce grano w pokera.Coprawda był dopiero poniedziałek, ale przez ostatnich kilka miesięcy środabyła codziennie.Pomimo padającego gradu Liam pędził wzdłuż podjazduwysadzanego orzechami pekan aż przed dom.Zobaczył stłoczone wstodole wystraszone pawie, kryjące się przed wiatrem i gradem wielkościpiłek do baseballu, powodującym niezły hałas.Big Bubba stała w stodole,w domu nie31Ronald Reagan sprawował urząd jako czterdziesty prezydent USAod 1981 do 1989 roku.32FDIC - Federal Deposit Insurance Corporation - instytucja rządowazabezpieczająca depozyty bankowe.90było nikogo, a ciężarówki Ellswortha nigdzie nie było widać.Usłyszawszy w radiu, że w mieście szaleje tornado, Liam zawrócił dobanku, by tam przeczekać.Gdy podszedł do głównego wejścia, zobaczył,że szyba we frontowych drzwiach jest wybita, a w środku jakiś człowiekw masce, ubrany na czarno, przeszukuje szuflady z pieniędzmi.Ponieważ Ellsworth przeżył już wojnę światową, czas kryzysu inieustanne próby napadu na bank, nosił przy sobie broń - colta 1911.Dałtakże po jednym pistolecie każdemu ze swych synów, gdy skończyliszesnaście lat.Pistolet ten miał więcej naboi niż rewolwer i gdy spojrzałosię na niego z biznesowego punktu widzenia, zwracając uwagę na śred-nicę lufy, lepiej było przemyśleć to, co zamierzało się zrobić.Chłopcywyrastali, ucząc się, jak strzelać, i strzelali dobrze.Gdy już skończylinaukę na uczelni i wrócili do pracy w banku, oczywiste się stało, że będąnosili przy sobie broń, zwłaszcza przebywając w pobliżu banku.Liamnosił swojego colta w teczce, więc gdy zobaczył mężczyznę w czerni,sięgnął do niej.Następnie przystawił pistolet do głowy Jamesa BrownaGilberta, który od razu podniósł ręce do góry i przyznał się do wszystkichzbrodni, jakie kiedykolwiek planował popełnić.I wtedy właśnie rozpętało się piekło.Tornado uderzyło w bank i Liammiał tyle szczęścia, że zdążył schować się w sejfie, zanim wiatr zerwałdach.Zamknął drzwi do sejfu i obaj mężczyzni siedzieli w ciemnościach,w czasie gdy świat był rozrywany na strzępy.Część dachu spadła tuż przed sejfem, blokując do niego dostęp, innejego fragmenty blokowały drogi dojazdowe w mieście.Liam razem zJamesem Brownem zostali znalezieni i uwolnieni dopiero po zmroku.Lista oskarżeń wobec Browna miała już trzy strony, gdy odrzuconoresztki dachu, odgruzowano drzwi i uwolniono duet siedzący w sejfie.91Wkrótce potem pojawił się Jack z wygraną po całonocnym pokerze.Następnie przybyli ludzie z gazety, którzy zdążyli zrobić zdjęcieJamesowi w kajdankach wchodzącemu do samochodu policyjnego orazLiamowi, którego policjant klepie po ramieniu.Tytuł brzmiał: SYN %7łUTYRATUJE BANK.Pamiętacie, jak to mówią: Zwycięstwo uskrzydla.Zauważono, że w czasie całego tego zamieszania nie było Ellswortha.Gdy nie pojawił się i nadal nie odbierał telefonu, Liam pojechał do domu,gdy tymczasem Jack pracował nad tym, by otworzyć bank.Pomimoogromnych szkód, jakie wyrządziło tornado, wnętrze budynku pozostałonieuszkodzone, oszczędności były nienaruszone, a gotówka pozostawałazabezpieczona w sejfie.Nie było innych strat poza zerwanym dachem izniszczonymi meblami, toteż Jack zamówił namiot cyrkowy i wkrótcezorganizował prace banku na wolnym powietrzu, co też miało swój urok.Gdy Liam dojechał do domu, wszystkie światła były pozapalane.Ciężarówka ojca była zaparkowana w stodole, a brązowy lincoln towncar, kabriolet z białym wnętrzem, stał przed wejściem.Należał doPerryego Kennera, radcy prawnego banku od chwili jego otwarcia,drugiego co do ilości posiadanych akcji właściciela oraz najlepszegoprzyjaciela taty.Miał oko na zabezpieczenia banku i odpowiadał za jegoubezpieczenie w FDIC.Zwiadkowie twierdzą, że ci dwaj byliprzyjaciółmi z rodzaju tych do grobowej deski.Często organizowalispotkania w sprawach zawodowych, które więcej miały wspólnego zkońmi, wędkowaniem i cygarami niż z biznesem.Gałęzie i liście, jakieleżały na samochodzie, świadczyły o tym, że stał tam dużo dłużej niż odrana.Liam położył rękę na masce - była zimna.Wszedł po schodach nawerandę i otworzył drzwi.- Tato?Nie było odpowiedzi.92- Tato?Jedynym słyszalnym dzwiękiem było dziwne i niesamowitepojękiwanie wiatru.Zauważył, że zegar bije w dziwny sposób.Spędziłkilka minut na rozplątywaniu zapętlonych wahadeł, a następnie przeszedłprzez tylne drzwi do kuchni.Tutaj znów zawołał.Drzwi frontowe byłyszeroko otwarte i wiatr hulał po domu, wpadając do jadalni
[ Pobierz całość w formacie PDF ]