[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.egipskiej bogini Uat.Apollona: Horusa, który był synem Ozyrysa (Dionizosa)i Izydy (Demetery).każda jej ściana: każda ściana świątyni tworzyła kwadrat,a cała świątynia (oprócz dachu) sześcian.Str.190 która nazywa się Chemmis: różna od miasta tejże nazwyw rozdz.91.pływająca wyspa: w podaniach greckich słyszymy to o wys-pie Eola i o Delos.trzy ołtarze: dla trzech bogów.uczynił z Artemidy: w zagubionej tragedii.On pierwszy: po próbie Sezostrysa, który zaniechał tego dzie-ła z obawy, żeby wyżej położone Morze Czerwone nie zalałoEgiptu.Str.191 zmierzył się z Syryjczykami: tj.z Żydami w Palestynie, kiedyciągnął przeciw Nebukadnezarowi.Walczył z królem Josjaw dolinie Megiddo.po szesnastu.latach panowania: Herodot pomija tu opły-nięcie Afryki, którego na rozkaz Nechona dokonali Fenicja-nie (por.IV 42).Str.192 w libijskiej historii: tj.IV 159.Str.194 siedem klas: z wymienionych poniżej tylko kapłani i wojow-nicy byli panującą i posiadającą grunt częścią ludności; drugagrupa obejmowała klasy ludzi pracujących i płacących po-datki.Kalasiriami i Hermotybiami: nazwy ich są wzięte od częściubrania.należą te powiaty: powiaty saicki i prosopicki leżały w za-chodniej Delcie, powiat Natos we wschodniej Delcie: chemmickileżał w Tebaidzie i nazywał się później panopolickim; papre-micki, wymieniony tylko przez Herodota, leżał zapewne wewschodnim Egipcie.należą powiaty: z tych dwunastu powiatów Kalasiriówwiększość leżała we wschodniej i środkowej Delcie, tebańskiw górnym Egipcie.Niektóre bliżej nie znane.przede wszystkim Lacedemończycy: u tych tylko periojkowietrudnili się rzemiosłem i przemysłem.Str.195 ważący pięć min: ok.2,5 kg.(Mina attycka ważyła 436 g)nagrobek tego: tj.Ozyrysa.W rozdz.171 wspomina autoro przedstawieniach męki Ozyrysa.Str.196 wkoło pięknie wykonane: sztuczne jeziora nieraz zakładaliEgipcjanie na terenach świątynnych.nazywają tesmoforiami: Herodot widocznie mylnie utożsa-mia tesmoforia greckie, przeniesione rzekomo z Egiptu, z tzw.misteriami Ozyrysa.Święto tesmoforiów, tj.żniw, obchodzonew różnych stronach Grecji, trwało w Attyce od 9 do 13 dniamiesiąca Pyanepsjon, który odpowiadał drugiej połowie paź-dziernika i pierwszej listopada.Brały w nim udział tylko za-mężne kobiety, czcząc Demeterę i Korę wśród postów i ścisłejwstrzemięźliwości.Str.198 wielkie kolosy: kolosalne posągi stały zwykle przed propile-jami świątyni, a wiodła do nich droga, obstawiona z obu stronsfinksami.męskie sfinksy: w przeciwieństwie do żeńskich sfinksówu Greków.Przedstawiały one lwy z głową ludzką.pygon — 4/5 łokcia.Str.199 Ateńczyk Solon przejął: Solon nie mógł w r.594 nadać tegoprawa, które nadał Amazys doszedłszy do władzy w r.570.Twórcą jego był Drakon lub Pizystrat.do kanobijskiego ramienia: nad którym leżało Naukratis.Str.200 przypadkiem zgorzała: w r.548.tysiąc talentów ałunu: używano go do celów leczniczych, dobarwienia drzewa lub uodpornienia go przeciw ogniowi; zanajlepszy uchodził ałun egipski i z Melos.Attycki talent(= 60 min) ważył ok.26 kg.dwadzieścia min: ałunu; por.przypis do str.195.z córką Battosa: drugiego kyrenejskiego króla tego imienia,wnuka założyciela Kyreny, która była kolonią z Tery.Str.201 pierwszy z ludzi: raczej z Egipcjan; bo pierwsi skolonizowaliCypr Fenicjanie, potem Grecy.Nadto przez dłuższy czas pa-nowali tu Asyryjczycy.KSIĘGA IIIStr.202 nie za żonę, lecz za nałożnicę: za prawowite małżonki ucho-dziły u Persów tylko krajanki.Str.204 przez bezwodną pustynię: między Syrią a Egiptem.tak zwanych Syryjczyków Palestyńskich: Fenicja sięgała napołudnie do Karmelu; stąd aż do Kadytis (= Gazy) mieszkaliFilistyni, których kraj nazywa Herodot Syrią Palestyńską.Str.205 wzywa Dionizosa i Uranię: Urania jest przydomkiem Afro-dyty.Alilat odpowiada asyryjskiej Mylitta, syryjskiej Derketo.Str.206 w ogóle deszcz nie pada: przeczą temu nowsi podróżnicy.Str.207 w górę rzeki: tj.Nilu.mitylenejski okręt: zapewne z Naukratis w dolnym Egipcie,gdzie byli osiedleni Mitylenejczycy.pięćset min srebra: o ile to były miny attyckie, równały się ok.160 kg srebra.Str.209 musiał napić się krwi byka: według przesądu starożytnychkrew byka miała właściwości trujące.wynieść z grobu jego trupa: o grobowcu Amazysa w Saispor.II 169.uważają ogień za bóstwo: tj.za syna najwyższego bogaświatła, Ahuramazdy (Ormuzda).Avesta palenie zmarłych za-licza wyraźnie do grzesznych czynności.Str.210 Stół Słońca: już u Homera udają się bogowie do „nienagan-nych" Etiopów na ucztę ofiarną
[ Pobierz całość w formacie PDF ]