[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Pozwoli pan,że zerknę na pańską nogę?Tynan wyglądał na zaskoczonego.310KUSJCJELKA- Zadajesz za dużo pytań.Polubiłaś Prescotta?- Chyba tak - odparła.- Poprosił mnie o rękę,tak jak to sobie zaplanowałeś.Przyglądał się jej dłuższą chwilę.- Czas, żebyś się ustatkowała i urodziła mi wnuki.- Tak - odparła cicho.- Właśnie mam zamiar tozrobić.Na tym zakończyli rozmowę i zaczęli się przygotowywać do snu.Del poszedł do dowódcy oddziału,który ze sobą przyprowadził, i wyznaczył straże nacałą noc.Chris owinięta w derkę patrzyła w świetlePrzez cały wieczór Chris nie zdołała nawet na księżyca na ojca, który parę minut rozmawiał z Tychwilę zejść ojcu z oczu.Chciała porozmawiać na nanem.osobności z Tynanem, ale ten ciągle sprawiał wra - Sprawia wrażenie rozsądnego młodzieńca -żenie zajętego.A do tego Asher.Najwyrazniej odezwał się Samuel siedzący w pobliżu.- Delchciał udowodnić Delowi, że dopiął swego i Chris wspominał, że był w więzieniu za morderstwo.ma zamiar go poślubić, bo cały czas tkwił u jej - Tak, ale to nie on zabił tego człowieka.Przyboku.Ciągle wypowiadał zdania w rodzaju: Chris, najmniej nie tego, za którego go wsadzili.I naprawez jeszcze jednego biszkopta.Wiem, jak za nimi wdę nie wyobrażam sobie lepszego przewodnika.przepadasz".Dla postronnych obserwatorów mu - Nie bała się pani.przebywać z nim sam nasieli wyglądać na zakochaną parę.sam?Tynan zaś zwracał się do niej per panno Mathi- Chris spojrzała na niego zaskoczona.son" i za każdym razem z wielkim szacunkiem do - Powierzyłabym Tynowi własne życie, życietykał ronda kapelusza.wszystkich, których kocham.To dobry, życzliwy, ro- Czy zachowywał się właściwie? - spytał Del wi zumny człowiek, któremu nigdy w życiu nie danodząc, jak Chris marszczy brwi za plecami Tyna, który szansy.A minio to jest godzien zaufania i ma szczytznów odezwał się do niej, jakby ją dopiero co poznał.ne ideały.- Urwała trochę zakłopotana.- Nie - sze- Jakim sposobem go wyciągnąłeś z więzienia? pnęła - nigdy się go nie obawiałam.- Nie zamierzam ci zdradzać wszystkich moich Samuel Dysan uśmiechnął się do niej w ciemnotajemnic - warknął Del Mathison.- Wyciągnąłem ściach.go i to ci powinno wystarczyć.Sam ci się przyznał, - Rozumiem.Hmm, dobranoc, panno Mathison.że siedział za kratkami? Zobaczymy się rano.-1 odszedł pogwizdując.Następnego dnia Del obudził cały obóz na długo- Odgadłam i tylko odpowiedział na moje pytaprzed wschodem słońca.Zaspana Chris zobaczyłanie.Komu więc zdradzisz swoje tajemnice? Mężkątem oka, że Tynan już się krząta, ładując bagażeczyznie, którego wybrałeś mi na męża?312 313JUDE DEVERAUX KUSICIELKAna parę luzaków.Odrzuciła derkę i podeszła do nadzieję, że któregoś dnia pojmiesz, że kochaszniego.mnie tak bardzo, jak ja ciebie.- Odsunęła się od- Dzień dobry - powitała go z uśmiechem.niego.- Muszę zrobić kawę.Jeśli kiedyś stanieszNie odpowiedział, tylko odsunął się w stronę się na tyle mężczyzną, by wyznać przed sobą prakońskiego łba.Poszła za nim.wdę, daj mi znać, będę czekała.- Zaparz kawę - powiedział pod nosem.- Po Uciekła od niego, potykając się o śpiącego natrzebujemy jej całe beczki.ziemi Samuela Dysana, ale nawet na niego nie- Tyn.- zaczęła.spojrzała.Ze spuszczoną głową pomogła kucharzoOdwrócił się ku niej.wi podać śniadanie gromadzie kowbojów szykują- Chris, posłuchaj, wszystko skończone.Wracaj cych się do odjazdu.do swojego świata, a ja wrócę do mojego.Ty znów Kiedy dosiedli koni i ustawili się w szyku, zobastaniesz się bogatą panną, a ja byłym więzniem.czyła, że otaczający ją mężczyzni mają broń w poSkończone.A teraz idz już zrobić tę kawę.gotowiu.Poza ojcem miała w pobliżu Samuela, Ty-Azy napłynęły jej do oczu.nana i jeszcze trzech spośród ludzi wynajętych- Tyn, nic nie jest skończone.Wiesz, co do ciebie przez ojca.Podobnie strzeżono Ashera i Pilar.czuję.- Czy pan sądzi, że Dysan tu gdzieś jest? - zapyPołożył jej dłonie na ramionach.Konie zasłania tała Samuela.ły ich przed wzrokiem innych.- Tak sądzę - odparł ponuro.- Mamy coś, co- Chris, przecież ci mówiłem, że nie bylibyśmy wedle jego przekonania należy do niego.szczęśliwi.Mówiłem ci to od samego początku.Wy Nim zadała kolejne pytanie, ojciec krzyknął, żedaje ci się, że.mnie kochasz, ale się mylisz.Ko by ruszali.chasz przygody i dreszczyk emocji, ale również bar Po dwóch godzinach jazdy na południe natknęlidzo dostatnie życie w domu swego ojca.Sama nie się na Dysana i jego ludzi.Zbliżył się do nich okadługo zobaczysz
[ Pobierz całość w formacie PDF ]