[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Dołączę do was zaparę minut.Jonathan popędził do windy.***Kyle Liam Ellison McKee, zwany Kellym, pił od chwili, kiedy opuściłrybackie molo przy moście nad wrotami zatoki Chesapeake, czyli od trzydziestugodzin.Tuż przed wschodem słońca przerwał mu na chwilę Jonathan Patton.Wszedł i zaczął mówić i mówić swoim donośnym głosem.McKee chwiał sięjednak na nogach; był nieogolony, nieumyty i chciało mu się wymiotować.Przytakiwał, z trudem rozumiejąc, o co chodzi.Dotarło do niego tyle, że zdarzyła się jakaś straszna katastrofa podczasrejsu wycieczkowego.Wreszcie Patton zaprowadził gospodarza do łazienki, umyłgo, ubrał w piżamę, położył na łóżku i zgasił światło.Drzwi zamknęły się iMcKee został z powrotem sam.Wzeszło słońce, wypełniając pokój rozproszonym, ponurym światłem,przenikającym przez zasłony z gęstej koronki, które powiesiła kiedyś Diana.Kellynie cierpiał kiedyś tych zasłon, ale ostatnio w dziwny sposób pokochał je, jako żeprzypominały mu tragicznie zmarłą żonę.Zapadł znowu w drzemkę.W którymśmomencie wydało mu się, że leżący obok niego kłąb pościeli to Diana, którapowróciła nagle nie wiadomo skąd.Kiedy ją przytulił i zaczął całować,zorientował się, że to jednak tylko poduszka.Znów zasnął.Gdy ponownie otworzył oczy, dzień kończył się właśnie pomału.McKeezszedł na parter do swojego dawnego gabinetu, zawieszonego oprawionymi,zakurzonymi obecnie fotografiami.Tam żyli jego zmarli przodkowie ojciec,dziadek i pradziadek.Kelly minął olejny portret żony i stanął naprzeciw zdjęciazawieszonego na samym środku ściany, nad biurkiem.Chyba najbardziej znanegozdjęcia w jego rodzinie.Wpatrywał się w nie drugie minuty.Miał wrażenie, żewidoczni na fotografii przodkowie wezwali go tu, chcąc zbesztać za to, jakzrujnował swoje życie.Cofnął się i zdjął portret Diany oraz resztę fotografii,układając je w kącie, Teraz na ścianie pozostała tylko jedna fotografia.Znów stanął naprzeciw ojca, dziadka i pradziadka.Kiedy tak na niegopatrzyli, coś zaczęło się dziać w duszy Kelly ego.***Wiceadmirał Jonathan George S.Patton IV wybiegł z windy i po chwili zpoślizgiem zahamował na wypastowanej podłodze naprzeciw sali Pacino.Złapałza klamkę i wpadł do sali, ściągając na siebie karcące spojrzenia dwóch lekarzy isalowej.Zignorował je i podszedł natychmiast do łóżka.Oczy Michaela były zapadnięte i podkrążone.Do nosa miał podłączonąmałą rurkę z tlenem.W lewą rękę wkłuto przewody kroplówek.Resztę ciałazakrywało prześcieradło.Patton zmusił się do uśmiechu. Zwietnie pan wygląda, panie admirale powiedział. Jak pan sięczuje? Nie pierdol odparł powoli Pacino słabiutkim, skrzeczącym głosem.Mówił niewyraznie, jak gdyby przeszedł przed chwilą zabieg chirurgiidentystycznej.Samo brzmienie jego głosu spowodowało, że Jonathanowi znowuścisnęło się gardło.Warga leżącego zadrżała, gdy próbował się uśmiechnąć.Mam nadzieję, że dowodzenie Siłami Podwodnymi idzie ci lepiej niż pocieszaniepacjentów szpitali. wydobył z siebie.W tym momencie uśmiech Pattona stał się szczery. Odpieprz się ode mnie! powiedział bez zastanowienia.Kąciki warg Pacino także uniosły się w uśmiechu.Najwyrazniej jednakzmęczyło go to i zamknął na chwilę oczy. Siadaj, Jon, i opowiadaj mi wszystko polecił. Co się stało odchwili, kiedy rozwaliło Princess Dragon , po kolei?Jonathan zaczął opowiadać.Na sali zaczęło się robić coraz ciemniej; zaoknem zachodziło słońce.Zapalono latarnie na podwórzu, zapadł wieczór.Kiedybyło już całkiem ciemno, Patton skończył opowieść.W tym momencie na salęwszedł cicho Murphy.Nie chciał przeszkadzać, ale miał ochotę zostać.Jonathanusłyszał admirała, odwrócił się i zrobił zapraszający gest.Sean podszedł, uścisnąłrękę Michaela i usiadł w kącie. No cóż. podsumował powoli Pacino. Petri leży w tym szpitalu, Devilfish na dnie.Większość naszych najwyższych oficerów, chłopcy i okręty zeskorty również.Sprawców obu ataków nie udało się zawczasu usłyszeć w sonarach.System obrazowania akustycznego wykrył dopiero wystrzelone torpedy.Twierdzisz, że nieprzyjacielski okręt znajdował się cały czas daleko zahoryzontem, a w przypadku Princess Dragon i jego eskorty użyto min.Jak bynie było, wygląda na to, że jesteśmy w nielichych tarapatach.Cała flota jestsparaliżowana, bo boi się ataku okrętu podwodnego, któremu nie umiemyzapobiec ani nawet wykryć go.Tak przynajmniej wynika z tego, co mówisz. Trafił pan w sedno, sir zgodził się Patton. Ale masz pomysł, jak można by się dobrać do tajemniczegonieprzyjaciela. NSSN, panie admirale wyjaśnił natychmiast Jonathan z ożywieniem. Odkąd tylko przestałem dowodzić Devilfishem , przez cały czas pracowałemnad Wirginią.Gdyby to wszystko wydarzyło się za trzy miesiące, Wirginia byłaby jużgotowa i przy jej pomocy zniszczylibyśmy wroga. Albo zatonęłaby tak samo jak SSNX.Słuchaj, Jon, cały problemsprowadza się do tego, jak nie dać się wykryć.Cokolwiek zrobisz, to ty musiszwykorzystać element zaskoczenia. Pacino zaczął kaszleć.Nadbiegła Colleen,podtrzymała mu głowę i wytarła usta. Jeszcze tylko kilka minut zastrzegła.Michael machnął ręką: Nie wiem co ci poradzić, Jon, poza tym jednym. Kontynuował.Znajdz sposób na zaskoczenie wroga.I, Jon? Tak, panie admirale? Odszukaj Kelly ego McKee, wez go za fraki i wsadz do NSSN-a.Zwoduj Wirginię , niech McKee wypłynie nią.I zabroń mu wracać bez miotłyzwisającej z masztu.Na dawnych okrętach wieszano miotłę, jeśli udało się zatopić wszystkichnapotkanych nieprzyjaciół. Choćbyś miał sprowadzić go na okręt w kajdankach, to jedynydowódca okrętu, który jest w stanie wykonać tę robotę.Pacino znów zaczął kaszleć.Colleen nakazała Pattonowi surowymspojrzeniem, żeby już poszedł.Wiceadmirał dotknął więc ramienia chorego, drugąręką zasalutował mu sprężyście i zakończył rozmowę słowami: Niech pan zdrowieje, sir.Zszedłszy do Byrona DeMeersa, Jonathan wydał mu szereg rozkazów;między innymi polecił odnalezć kontradmirała Kelly ego McKee. Ale McKee jest komandorem. odparł DeMeers, podnosząc wzrokznad komputera. Już nie wyjaśnił Patton. Od teraz jest kontradmirałem i dowodzinajnowszym okrętem podwodnym naszej marynarki.Tyle że jeszcze o tym niewie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]