[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.zanurkował za rufą niszczyciela.Właśnie.Para myśliwców na ogonie Wedge'a nie miała zamiaru mu odpuścić.- Tycho, strzelaj do krążownika!Wedge zdławił przepustnicę, odwrócił ciąg i pchnął do oporu akcelerator.Dwa TIE w - Zrozumiałem.Aotry, za mną! Zaczynamy nalot.jednej chwili pokonały dzielący je od niego dystans, wystrzeliły szybką salwę i minęły Wyskakując znad rufy niszczyciela, Wedge mógł się przyjrzeć całej bitwie. De-go.Wcisnąwszy pedał prawego steru manewrowego, Wedge obrócił X-winga dziobem prawator" sporadycznie strzelał z turbolaserów i dział jonowych, ale znacznie więcejw stronę jednego z nich.Szybko przełączył systemy uzbrojenia na poczwórny laser i odrywało się od niego kapsuł ratunkowych. Agregator" próbował celować do myśliw-nacisnął spust.Trzy promienie trafiły maszynę przeciwnika.Dwa przebiły osłonę kabi- ców, ale większość z nich schroniła się za umierającym niszczycielem, a dowódcany, a jeden zagotował baterię słoneczną.Trafiony myśliwiec zaczął płasko wirować, Agregatora" niechętnie strzelał w tamtą stronę.oddalając się w stronę zewnętrznej orbity systemu.Lekki krążownik zawrócił i ruszył na rufę Agregatora".Nastąpiła wymiana ognia,Nie zdejmując nogi ze steru manewrowego, Wedge obrócił X-winga z powrotem ale krążownik interdykcyjny miał do dyspozycji tylko część swoich dział.%7ładen zw stronę Deprawatora".Odciął wsteczny napęd i ruszył do przodu w tym samym mo- okrętów nie uszkodził poważnie przeciwnika, choć lekki krążownik zdołał wyelimino-mencie, gdy Tycho wydał komendę: wać tarcze na ster-burcie Agregatora".- Teraz! Ognia! - Na mój znak, odpalajcie torpedy.Teraz!Wedge przełączył systemy uzbrojenia na pociski i namierzył cel, ale nie zdążył Na rozkaz Tycha X-wingi wystrzeliły pociski.Błękitne iskry wystrzeliły z różnychnacisnąć spustu.Pomiot Sithów! - pomyślał.A to co takiego? punktów Cmentarzyska w stronę krążownika interdykcyjnego.Czerwona lampka naOkręt wielkości lekkiego krążownika klasy Carrack pojawił się od strony Cmenta- pulpicie Wedge'a zgasła, gdy dowódca okrętu odciął zasilanie projektorów studni gra-rzyska.Minął rufę Agregatora", kierując się wprost na mostek Deprawatora".Gruby witacyjnej.Już dawno powinien to zrobić, pomyślał Wedge.czarny pas biegł na skos przez kadłub okrętu, oddzielając biały dziób od krwistoczer- Większość torped protonowych, począwszy od dwóch pierwszych wystrzelonychwonej części rufowej.Wedge uświadomił sobie, że widział już podobnie pomalowany przez Tycha, trafiła w tarcze na lewej burcie.Pociski wybuchły wśród srebrzystychstatek, ale nie skojarzył go z X-wingiem Tycha, dopóki krążownik nie otworzył ognia wyładowań tańczących po powierzchni tarcz.Jednak, w przeciwieństwie do Deprawa-w stronę Deprawatora".tora", tarcze krążownika nie padły od razu.W kilku miejscach pojawiły się w nich prze-Pięć ciężkich turbolaserów i dziesięć dział laserowych plunęło szkarłatną energią rwy, przez które kilka torped przeleciało, by trafić w kadłub okrętu.Pancerne płytyw pozbawione tarczy poszycie niszczyciela.Laserowe strzały tańczyły po białej po- zaczęły odrywać się od niego jak martwa, wyschnięta skóra, a wtórne eksplozje podziu-wierzchni, wypalając czarny deseń i rozsadzając baterie turbolaserów.Ciężkie turbola- rawiły kadłub krążownika.sery skoncentrowały ogień na wieżyczce niszczyciela, przebijając poszycie pokład za Nie czekając, by zabrać myśliwce TIE i kapsuły ratunkowe, Agregator" naglepokładem.wyrwał do przodu.Na pulpicie Wedge'a czytnik zasięgu zaczął wskazywać coraz więk-Wedge pchnął akcelerator do oporu i przechylił X-winga na lewą burtę, ustawiając sze liczby; po chwili krążownik zniknął w nadprzestrzeni.Nie miał innego wyjścia,się górą do Cmentarzyska i brzuchem w stronę niszczyciela.Na prawo od skrzydeł jego pomyślał Wedge.maszyny zaczęła się powiększać srebrzysta kula energii z wystrzelonych torped proto-nowych.Wyładowania, które wywołały, rozlały się po tarczy niszczyciela i wokół jej Spojrzał na czujniki i zorientował się, że w pobliżu nie ma żadnych wrogich my-krawędzi.Wedge skierował X-winga w dół, przemykając tuż ponad kadłubem niszczy- śliwców.Na chwilę był bezpieczny.Włączył komunikator.ciela.Zupełnie jakbym znowu leciał kanionem Gwiazdy Zmierci, pomyślał.- Tapper, nie uciekaj za daleko.Booster, melduj, co z twoją flotą.Prowadził maszynę nierówno, uniemożliwiając turbolaserom i ścigającemu go - Nadal tu jesteśmy, Wedge.Trafiło nas parę myśliwców, ale tarcze wytrzymały,myśliwcowi namierzenie go.W pewnej chwili przyciągnął drążek.Soczewka celowni- więc jesteśmy nadal w pełni sił.cza torped protonowych paliła się na czerwono przez cały czas, ale Wedge nie strzelał,Michael A.Stackpole X-Wingi IV Wojna o Bactę151 152- Zrozumiałem, Booster.Aotry i Chir'daki, brońcie się w razie potrzeby, ale przez bardziej zainteresowany zgarnięciem myśliwców i ich pilotów, ale Wedge oznajmił, żechwilę nie strzelajcie do nikogo, kto nie ma otwarcie wrogich zamiarów.- Wedge obej- to Jeńcy wojenni" i odmówił ich wydania.rzał się przez ramię.- Mynock, przeskanuj pasmo częstotliwości komunikacyjnej i - Niech ci będzie, Antilles
[ Pobierz całość w formacie PDF ]