[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Lepiej nic nie mówić, uznała, niż chlapnąć coś niewłaściwego.Dlategotylko obserwowała i słuchała.Patrzyła, jak Connor ociera łzę z policzkaMeary, która kroiła cebulę, dostrzegła zalotny błysk w jego oczach. Meara, najdroższa, gdybyś była moja powiedział zabroniłbymwnoszenia cebuli do domu, żebyś nigdy nie uroniła nawet łzy. Gdybym była twoja odparowała miałabym o wiele więcejpowodów do łez niż tylko cebula.TL RRoześmiał się, a Iona dalej ich obserwowała.Zamyślona patrzyła, jakFin dolał Brannie wina i podał butelkę oleju.Zwracali się do siebieuprzejmym tonem, ich mowa ciała niczego nie zdradzała, ale podpowierzchnią wszędzie te prądy buzowały takie namiętności, kłębiły siętak nieokiełznane emocje, że musiałaby być ślepa i pozbawiona serca, żebyich nie poczuć.To Connor był duszą towarzystwa, uznała, wtrącał dowcipne uwagi,zadawał pytania, ożywiał atmosferę niewyczerpanym humorem iżyczliwością.Ionie wydawał się mężczyzną, któremu nie można się oprzeć,więc dlaczego Meara.191139 Studiujesz uważnie wszystko i wszystkich zauważył Boyle jakgdybyś za chwilę miała zdawać egzamin.A w głowie aż ci się roi odwniosków i pytań. Zachowujecie się jak rodzina wypowiedziała na głos pierwszą myśl,jaka wyłoniła się z plątaniny w jej głowie. Zawsze chciałam się czuć częścią takiej rodziny. Ponieważ jesteśmy rodziną potwierdził Connor. Twoją też. Jesteś otwarty na ludzi.Taką masz naturę.Nie każdy jest tak hojny, ajeśli nawet, to ludzie z większą ostrożnością otwierają drzwi.Jestem tu podwieloma względami nowa, i cały czas staram się was lepiej zrozumieć.Naprzykład już widzę, że Boyle obiera i kroi dużo lepiej i szybciej niż ja. No cóż, nie jest Branną O Dwyer powiedział Fin ale radzi sobie wkuchni.To jeden z powodów, dla których ja i Connor go tolerujemy. Jeśli mężczyzna nie potrafi wrzucić kilku składników do garnka,będzie chodził głodny.Poczekaj, pokażę ci.Połóż rękę na ostrzu, ale palceunieś do góry, z dala od czubka. Boyle ujął dłoń Iony, żebyzademonstrować.TL R Druga ręka na rękojeści, żebyś mogła kierować ostrzem.Pozwoliła mu prowadzić swoje dłonie, spod których wyskakiwały terazzgrabne kółka marchewki, z przyjemnością czuła lekki nacisk jego ramion. Będę musiała poćwiczyć uznała. A potem wymyślić, co zrobić z tąpokrojoną marchewką.Chyba lepiej, że nie miałam okazji zaprosić cię nakolację.Spojrzała na niego i dostrzegła wyraz zaskoczenia na jego twarzy,wyczuła jego zakłopotanie, gdy w kuchni zapadła cisza. Lepiej na tym wyszedłeś, że Branna gotuje ciągnęła. Będę musiaławykombinować jakiś inny sposób, by zwabić cię na randkę.192Kiedy Connor nieudolnie próbował zamaskować chichot chrząkaniem,Iona tylko wzruszyła ramionami. Wszystko zostanie w rodzinie stwierdziła. Ta rodzina ma wspólnycel, przez który możemy dostać solidny wycisk jutro czy też w niedalekiejprzyszłości.Dlatego nie mamy zbyt wiele czasu do stracenia, nie mamyczasu, żeby krążyć wokół tego, co może dać nam szczęście.Ponieważ janigdy w życiu nie zaznałam prawdziwego szczęścia, chciałabym dokonaćswoich dni biorąc pod uwagę wspomniany wycisk niewiarygodnieszczęśliwa.Fin oparł się plecami o blat i posłał jej uśmiech. Wydaje mi się, że właśnie sam prawie się w tobie zakochałem. Ty już nie masz ani grama miłości do oddania.140 Westchnęła. Zobaczmy, kogo jeszcze mogłabym wprawić wzakłopotanie? Mnie nie wprawiłaś zaprotestował Fin. A co do miłości, deirfiurbhyeag, jej pokładów nie można wyczerpać. Zawsze miałam taką nadzieję.Co znaczy to, jak mnie nazwałeś?TL R Mała siostrzyczko. Aadnie.Powinnam się nauczyć irlandzkiego.Wszyscy mówicie poirlandzku? Biegle mówią Branna, Connor i Fin. Meara skończyła swoje zadaniei podeszła do zlewu, żeby umyć ręce. Ale Boyle i ja jakoś byśmy się porozumieli, prawda, Boyle? Dogadalibyśmy się. Myślicie, że magia po irlandzku ma więcej mocy? spytała Iona.Przepraszam dodała natychmiast. Nie powinnam poruszać tej sprawy ipsuć nastroju.I nie powinnam była wprawiać cię w zakłopotanie zwróciła193się do Boyle a. Zbiłaś go z pantałyku, ponieważ nie jest przyzwyczajony do kobiet,które prosto z mostu wyrażają swoje zdanie i uczucia.Connor Brannazwróciła się do brata potrzebuję guinnessa do gulaszu i chyba przyda namsię jeszcze jedna butelka wina.Masz rację, Iona.Nie wiemy, czy został namdzień czy rok, zanim stawimy czoło temu, co nadchodzi, ale logikapodpowiada, że raczej dzień.Ale niech mnie diabli, jeśli którekolwiek z nasdostanie wycisk.Dlatego wstawimy gulasz, dolejemy sobie wina i będziemyo tym rozmawiać
[ Pobierz całość w formacie PDF ]