[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Dziś natomiast mamydwudziestosiedmioletnich piratów* giełdowych, którzy potrafią wykupić zasłużonewydawnictwo i zniszczyć w pół roku dorobek trzydziestu lat pracy starszegoczłowieka.Jako dwudziesto- i trzydziestolatek uczestniczyłem w tym dziele niszczeniaenergii zeusowej.Atakowałem każdą starszą osobistość ze świata literaturybędącą w zasięgu strzały i napawałem się widokiem strzał przeszywających ichciała, strzał poruszanych energią skoncentrowaną w mojej psychice.Wiele zajęć,które mój ojciec wykonywał za dnia, rozgrywało się na moich oczach, znałem jegozwyczaje przy pracy, sposób odnoszenia się do współtowarzyszy pracy, ale z koleipewne inne elementy jego egzystencji były dla mnie niedostępne i moją lukęwypełniły demony, jak to przewidział Mitscherlich.Mój gniew skupił się nastarszych ludziach, których właściwie nie znałem.Kiedy syn daje się powodować owym demonom, staje się szorstki, oziębły iosamotniony.Nie wie, w jaki sposób ożywić wilgotne" i muliste" strony swojejpsychiki.Parę lat temu zacząłem odczuwać swoje ubytki, nie tyle po żeńskiej",ile po męskiej stronie mojej osobowości.Stwierdziłem, że brakuje mi kontaktów zmężczyznami czy nie powinienem powiedzieć wprost, że z moim ojcem?Zacząłem myśleć o nim nie jako o kimś, kogo miłości, opieki czy towarzystwanie zaznałem, lecz jako o kimś, kto sam35został tego pozbawiony przez swoich rodziców i przez kulturę.Ten procesprzewartościowania trwa.Za każdym razem, gdy spotykam Się z ojcem, zastanawiam się, w jakiej mierzepozba"wił mnie on owych różnych wartości świadomie, a w jakiej stało się towbrew jego woli; w jakiej mierze zdawał, a w jakiej nie zdawał sobie z tegosprawy.Na temat podłoża tych moich rozterek można znalezć pewne niepokojące myśli uJunga.Stwierdził on, że kiedy to matka wprowadza syna w świat uczuć, wyuczy sięon kobiecej postawy wobec męskości i przyjmie kobiecy pogląd na swojego ojca iswoją własną męskość.A że ojciec i matka rywalizują o uczucie syna nie możnaliczyć ani na to, że od matki uzyska się rzetelny obraz ojca, ani na to, żeojciec przekaże nam nie zafałszowany obraz matki.Niektóre matki wpajają dzieciom przekonanie, że ucywilizowanie, kultura,uczucie, osobiste więzi to coś, co cechuje matkę i córkę czy też matkę iwrażliwego syna, podczas gdy ojciec reprezentuje i ucieleśnia oziębłość czynawet brutalność, brak uczuciowości, okrucieństwo, racjonalizm, obsesję napunkcie pieniądza. Taką już ma naturę ten twój ojciec.Tak więc syn dorasta często z wykrzywionym obrazem swego ojca ukształtowanymnie tyle na podstawie jego czynów i słów, ile przez opinie matki o tych słowachi czynach.Pamiętam, że w moim przypadku pierwszy kontakt ze światem uczuć zawdzięczammatce.Ona pierwsza nauczyła mnie rozróżniania uczuć: Czy czujesz się smutny?Kontakt ten jednak pociągnął za sobą negatywne zdanieo ojcu, jako o nie mówiącym za wiele na temat uczuć.Przezwyciężenie tych pierwszych negatywnych sądów natemat ojca wymaga czasu.Wcześnie ukształtowane oceny głęboko zapadają wpsychikę.Idealizacja matki czy obsesja na jej punkcie, miłość czy nienawiść doniej mogą trwać do trzydziestki albo czterdziestki.Po czterdziestce syn zaczynazwykle ciążyć ku ojcu pragnie mieć pełniejszy jego obrazi zbliżyć się do niego.Proces ten następuje w sposób niewytłumaczalny, jakby dyktowany jakimś biologicznym zegarem.Pewien znajomy opowiedział mi, jak proces ten przebiegał w jego przypadku.Wwieku około trzydziestu pięciu lat za-36czął się zastanawiać nad tym, kim właściwie jest jego ojciec.Nie widział go oddziesięciu lat.Pojechał do Seattle, gdzie ojciec mieszkał, zapukał do drzwi, akiedy ojciec je otworzył, wyrzucił z*siebie: Chcę żebyś o czymś wiedział.Nie zgadzam się z matkąna twój temat. No i co się stało? zapytałem. Mój ojciec wybuchnął płaczem i powiedział: Teraz mogę już spokojnie umrzeć".Ojcowie czekają.Cóż innego mogą zrobić?Nie twierdzę, że wszyscy ojcowie są dobrzy; matki mogą mieć rację co do ichnegatywnych cech, ale kobieta potrafi również osądzić surowo określone męskiecechy tylko dlatego, że są odmienne czy dla niej nowe.Jeśli syn uczy się wrażliwości głównie od matki, to na swoją własną męskośćbędzie prawdopodobnie patrzył z żeńskiego punktu widzenia.Może on być niązafascynowany, ale jednocześnie będzie się jej obawiał
[ Pobierz całość w formacie PDF ]