[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Od stuleci mówił on do zmęczonego powierzchownego umysłu: Ten, który traci swoje życie dla mnie, odnajdzie je.Ten, kto straci, aby zintegrować umysł z jego Całością, odnajdzie prawdę wspanialszą niż to, o czym kiedykolwiek marzył.Ten, kto traci swoją oryginalność po to, aby prześlizgnąć się przez Drzwi do Wszystkiego, odnajdzie niewiarygodną oryginalność.Ten, kto używa swojego czasu po to, aby uczyć się prawdziwego przesłania Chrystusa, stopniowo odkryje, że nie jest już obciążony światowymi obowiązkami.Ten, kto oddaje się na zgiętych kolanach, pokorny, pusty i głodny - odkryje na długo zagubioną Rzeczywistość.Powierzchowny umysł nigdy nie miał być centrum świadomości.Jest to raczej droga świadomości podobna temu, jak pięć zmysłów stanowi drogi świadomości.Oczy są mechanizmem, ale widzenie pochodzi z umysłu.Uszy są mechanizmem, ale to umysł słyszy.Powierzchowny umysł jest z kolei mechanizmem, drogą kontaktu ze światem prawdziwego centrum świadomości głębiej w Twojej Istocie.To prawdziwe centrum świadomości jest tak w pełni zaopatrzone w moją mądrość, że powierzchowny umysł i jego ograniczona wiedza nie mogą tego pojąć.Wiedząc to, każdy na ziemi powinien chętnie porzucić powierzchowną świadomość znaną jako „ja”, aby znowu zjednoczyć się z centrum wszechwiedzy.Wiesz bardzo dobrze, że większe centrum świadomości istnieje gdzieś wewnątrz Twojego ciała.Ale udawaj przez moment, że nie ma takiego centrum.Bez tego musiałbyś przejąć cały mechanizm działalności Twojej świątyni.Jak skierujesz swoje oczy, żeby widzieć? Czy Twój powierzchowny umysł wie, jak odebrać zwyczajny kolor? Weźmy na przykład żółty.Patrz na żółtą sukienkę przez jedną pełną sekundę i podczas tej krótkiej chwili elektrony w siatkówkach Twoich oczu będą wibrować około sto trylionów razy.Wszystkie fale, jakie rozbiły się o brzegi wszystkich oceanów na ziemi przez ostatnie dziesięć milionów lat - nawet one nie przewyższają tej liczby.Podczas gdy trwa ta aktywność, jest jeszcze kilkanaście trylionów innych rzeczy, które muszą być zrobione w tym samym czasie.Każda komórka w Twoim ciele jest jak unikalny mały wszechświat wykonujący swoją indywidualną pracę.Ale wszystkie komórki muszą być skoordynowane z organizmem jako całością.Czy możesz kontrolować najbardziej skomplikowany system komunikacyjny kiedykolwiek przez kogokolwiek ułożony, Twoją wielką sieć nerwów, bez przynajmniej kilku kolizji?Czy możesz myśleć wystarczająco szybko, aby odebrać i wysłać niezliczoną liczbę meldunków we wszystkich kierunkach równocześnie? Czy nie stałbyś się wtedy tak zajęty i sfrustrowany, że zapomniałbyś przeprowadzić tlen z Twoich płuc do krwi i wysłać na zewnątrz dwutlenek węgla? A może zapomniałbyś ruszyć swoim sercem? Nie zapominając o trylionach innych rzeczy, których nie można zlekceważyć nawet na sekundę.Czy możesz myśleć wystarczająco szybko, aby kierować aktywnością Twojej świątyni, czy nie ukłonisz się nisko zamiast tego dziwiąc się, dlaczego się oszukiwałeś? Dlaczego Twój duchowy organizm otrzymał działający z szybkością światła, w stu procentach wydolny umysł, podczas kiedy Ty korzystasz z fizycznego mózgu, tak nieadekwatnego, że z trudnością można w ogóle oba porównywać?Tak, powierzchowny umysł w rzeczywistości wcale nie jest umysłem.Jest to fałszywe centrum świadomości, i kiedy „tracisz swoje życie dla mnie", odkrywasz je, ponieważ centrum świadomości jest wtedy zdolne powrócić tam, gdzie jest jego właściwe miejsce.Gdybyś mógł myśleć wystarczająco szybko, aby „pracować" oczami, lub jakimkolwiek innym organem w ciele, to nie myślałbyś wcale — byłbyś poza rzeczywistością i w bezczasowej rzeczywistości Bytu.Oto dlaczego umysł Chrystusa nie potrzebuje myśleć, on po prostu jest.Oto dlaczego, poprzez całą historię, kiedy moje dzieci wypracowały znaki i symbole, proroctwa i przepowiednie, liderów i doradców — nie został odnaleziony żaden substytut, który mógłby zaspokoić duchowy głód.Gryzący głód pozostał nawet, kiedy nie był on zidentyfikowany jako potrzeba Boga.W całym wszechświecie jest tylko jeden sposób zaspokojenia tego głodu — poprzez chwałę powstałego Chrystusa, poprzez integrację powierzchownego umysłu z wszechwiedzą boskiego Bytu.I jest tylko jedno miejsce, aby zacząć tę integrację, właśnie tu, gdzie teraz ześrodkowana jest Twoja świadomość — w Twoim powierzchownym umyśle.Jestem Bogiem, który wymaga zrozumienia i Twoje poszukiwanie zjednoczenia ze mną jest indywidualną odpowiedzialnością.Każdy musi nauczyć się sam dla siebie jak żyć w górę, poprzez myśl, w rzeczywistość uczucia, a wtedy w rzeczywistość Bytu.Ten ruch w górę może się zacząć tu, gdzie jesteś, jeśli porzucisz nawykowe podejście i wypełnisz Twoje serce nową pieśnią — pieśnią miłości, pieśnią modlitwy, pieśnią wdzięczności.Miłość, modlitwa, wdzięczność powstające w centrum Twojego serca w cichym oczekiwaniu, są tymi trzema Postawami Wznoszącymi, tymi skoncentrowanymi postawami umysłu, które podnoszą Twoje uczucia do poziomu Chrystusowego.Kiedy koncentrujesz się na trzech postawach — lub na jednej, jeśli jest jedna, która wydaje Ci się bardziej naturalna — czyniąc to dzień w dzień, moment za momentem, sekunda za sekundą, aż staje się to stałym nawykiem niezależnie od nieprzyjemnych pozorów, które mogą Cię otaczać, będziesz uczył się kontrolować przypadkowe mikstury Twoich myśli.Jest oczywiście niezbędnym zebrać Twoje przypadkowe myśli razem i skoncentrować je na tych Drzwiach w umyśle, zanim będziesz mógł przez nie przejść.Te trzy Postawy Wznoszące dostarczają najważniejszych punktów skupienia.Są to Twoje klucze do królestwa prawdziwego bytu.Kiedy studiujesz posłannictwo Chrystusa i w ten sposób zaczynasz zapoznawać się z prawdziwym sobą, potencjał prawdy rozpali taki ogień wewnątrz Ciebie, że nagle znajdzie się mnóstwo powodów, dla których Twoje serce będzie śpiewać z radością.A kiedy Twoje serce zacznie śpiewać, będzie to oznaczało, że sięgasz w górę z koła przyczyny i skutku, aby włożyć Twoją dłoń w moją, dając narodziny Twojej „fali determinacji", pokazując swoją chęć, aby stała się moja wola.Będzie to także znaczyło, że modlisz się bez ustanku, chociaż przedtem mogłeś nie myśleć o miłości, modlitwie i wdzięczności, że są one modlitwą.Prawdziwa modlitwa stała się zagubioną sztuką we współczesnym wieku światowej „mądrości”.Jej siła została zdyskredytowana, jest ona uważana za sposób działania ludzi o niskiej mentalności, metodą używaną przez początkujących o słabym umyśle, przez ostatnich grzeszników
[ Pobierz całość w formacie PDF ]