[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.To muprzypomniaÅ‚o, jak zachowaÅ‚ siÄ™ jego syn Guillermo, kiedydawno temu nauczyciel w szkole zasugerowaÅ‚, abyzaprowadzić go do psychologa, gdyż jak powiedziaÅ‚, trzeba pomóc mu otworzyć siÄ™ na innych.Ruth też nie miaÅ‚azbyt dobrej opinii o lekarzach od czubków, jednakżeobydwoje uznali, że nic siÄ™ nie stanie, jeÅ›li siÄ™ zgodzÄ…,chociaż wiedzieli, że Guillermo ma dobre kontakty zkażdym, kogo lubi, i nie zawraca sobie gÅ‚owy nudziarzami.Dowiedziawszy siÄ™, jak wyglÄ…daÅ‚ test, przez kilkanastÄ™pnych tygodni obydwoje zaÅ›miewali siÄ™ do Å‚ez.Panipsycholog poprosiÅ‚a chÅ‚opca, by narysowaÅ‚ dom, drzewo irodzinÄ™.Guille, który w wieku siedmiu lat przechodziÅ‚przez etap uwielbienia dla komiksów, a po matceodziedziczyÅ‚ talent do sztuk plastycznych, z entuzjazmem62zabraÅ‚ siÄ™ do wykonania zadania.Tyle tylko, że samzdecydowaÅ‚, co narysuje: drzewa go nie interesowaÅ‚y, wiÄ™cje pominÄ…Å‚, zamiast domu narysowaÅ‚ Å›redniowiecznyzamek, a rodzinÄ… byÅ‚ Batman, Kobieta Kot i Pingwin.Ruthi Héctor nie próbowali nawet sobie wyobrazić, do jakichwniosków doszÅ‚a nieszczÄ™sna psycholożka, widzÄ…cwizerunek matki w obcisÅ‚ym kombinezonie ze skóry ipejczem w dÅ‚oni.Byli jednak pewni, że wykorzystaÅ‚arysunek do swojej pracy doktorskiej na tematdysfunkcyjnej współczesnej rodziny lub podobnegonaukowego dzieÅ‚a.Mimowolnie siÄ™ uÅ›miechnÄ…Å‚; uÅ›wiadomiÅ‚ mu topytajÄ…cy wzrok psychologa z poza okularów w metalowejoprawce.Héctor odchrzÄ…knÄ…Å‚ i przybraÅ‚ poważny wyraztwarzy.ByÅ‚ niemal pewny, że mÅ‚ody czÅ‚owiek, który przednim siedziaÅ‚, w wolnych chwilach czytaÅ‚ komiksy. Bardzo siÄ™ cieszÄ™, inspektorze, że jest pan wdobrym nastroju. Przepraszam, coÅ› mi siÄ™ nagle przypomniaÅ‚o.Zabawne zdarzenie z życia mojego syna. PomyÅ›laÅ‚ zeskruchÄ…, że lepiej o tym nie wspominać. Rozumiem.Nie ma pan specjalnego przekonaniado psychologii, prawda? Nie byÅ‚o w pytaniu wrogoÅ›ci,raczej ciekawość. Nie mam żadnej opinii na ten temat. Ale nie ufa pan z zaÅ‚ożenia.W porzÄ…dku.NiesÄ…dzi pan, że wiele osób w policji też tak podchodzi dopsychologii?Héctor musiaÅ‚ przyznać mu racjÄ™, ale dodaÅ‚: Wiele siÄ™ zmieniÅ‚o.Policja nie jest terazpostrzegana jako wróg. WÅ‚aÅ›nie.Nie sÄ… to już sÅ‚użby wzbudzajÄ…ce strach63wÅ›ród obywateli, przynajmniej tych uczciwych.Chociaż wtym kraju potrzeba byÅ‚o dużo czasu, żeby taki obrazzmienić.Rozmawiali tonem chÅ‚odnym, obojÄ™tnym, aleHéctor wiedziaÅ‚, że rozmowa zaczyna siÄ™ toczyć natrudnym gruncie. Co pan chce przez to powiedzieć? spytaÅ‚.Już siÄ™nie uÅ›miechaÅ‚. Jak pan sÄ…dzi? Może przejdzmy do rzeczy. Héctor nie ukrywaÅ‚zniecierpliwienia. Obydwaj wiemy, co tu robiÄ™ i co panma ustalić.Nie owijajmy niczego w baweÅ‚nÄ™.Milczenie.Salgado znaÅ‚ tÄ™ technikÄ™, lecz tym razemna nim byÅ‚a stosowana. No dobrze.Nie powinienem byÅ‚ tego zrobić.Pewno to chciaÅ‚ pan usÅ‚yszeć. Dlaczego nie powinien pan byÅ‚ tego zrobić?StaraÅ‚ siÄ™ uspokoić.Na tym polegaÅ‚a gra: pytania,odpowiedzi.ObejrzaÅ‚ wystarczajÄ…co dużo filmówWoody ego Allena, żeby o tym wiedzieć. Chyba wiadomo dlaczego.Bo to jest zÅ‚e, bopolicja tak nie robi, bo powinienem byÅ‚ zachować spokój.Psycholog coÅ› zanotowaÅ‚. Co pan czuÅ‚ w tamtej chwili? PamiÄ™ta pan? FuriÄ™, przypuszczam. CzÄ™sto ma pan napady furii? Nie.Nie do tego stopnia. PamiÄ™ta pan jakiÅ› moment ze swojego życia, kiedyw podobny sposób straciÅ‚ pan kontrolÄ™ nad sobÄ…? Być może. PrzerwaÅ‚ na chwilÄ™. Kiedy byÅ‚emmÅ‚odszy. MÅ‚odszy. Kolejna notatka. Ile lat temu.pięć,64dziesięć, dwadzieÅ›cia, jeszcze wczeÅ›niej? Bardzo mÅ‚ody sprostowaÅ‚ Héctor. MiaÅ‚emkilkanaÅ›cie lat. BiÅ‚ siÄ™ pan? Co? Czy czÄ™sto pan siÄ™ wdawaÅ‚ w bijatyki, kiedy byÅ‚pan chÅ‚opcem. Nie.NieczÄ™sto. Ale pewnego razu straciÅ‚ pan panowanie nad sobÄ…. Tak, tak jak pan powiedziaÅ‚.Pewnego razu. Jak to byÅ‚o? Nie pamiÄ™tam skÅ‚amaÅ‚. Nic specjalnego.MyÅ›lÄ™, że jak wszyscy chÅ‚opcy przechodziÅ‚em przez etapbraku samokontroli.Nowa notatka.I kolejna przerwa. Kiedy pan przyjechaÅ‚ do Hiszpanii? SÅ‚ucham? Omal nie powiedziaÅ‚, że byÅ‚o to kilkadni temu. A, chodzi panu o to, kiedy po raz pierwszy?Kiedy miaÅ‚em dziewiÄ™tnaÅ›cie lat. I byÅ‚ pan ciÄ…gle na etapie mÅ‚odzieÅ„czego brakusamokontroli?Héctor siÄ™ uÅ›miechnÄ…Å‚. Przypuszczam, że tak sÄ…dziÅ‚ mój ojciec. Tak.A zatem byÅ‚a to decyzja ojca? Mniej wiÄ™cej.Ojciec byÅ‚ z Galicji
[ Pobierz całość w formacie PDF ]