[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Należy jak najstaranniej wykrywać związki międzyróżnymi dziedzinami nauki oraz między całością i częściami.A priori nie wiado-mo, dokąd doprowadzą tego rodzaju poszukiwania.W różnych dziedzinach wy-niki mogą być zupełnie odmienne.Twierdzenie Bella i zainspirowane przez niedoświadczenia wykazały, że korelacji między rozdzielonymi przestrzennie czę-ściami układu kwantowego nie można wyjaśnić w ramach dowolnej teorii, któraprzypisuje określony stan skorelowanym częściom układu.Jest to wielki tryumfholizmu.Onsager wykazał, że w dwuwymiarowym modelu Isinga zachodzi prze-miana fazowa, a tym samym udowodnił, że możliwe jest dalekozasięgowe upo-rządkowanie w nieskończonym układzie, którego elementy oddziałują wyłącz-nie lokalnie.To z kolei jest tryumfem podejścia analitycznego i próbzredukowania makrofizyki do mikrofizyki.Wszystkie odkrycia - i holistyczne,i analityczne - mówią nam coś ważnego o świecie.Badanie związków międzyróżnymi dziedzinami nauki nie podważa fenomenologicznych praw obowiązują-cych w danej dziedzinie.Takie badania mogą dostarczyć heurystycznych pod-staw do sformułowania nowych praw fenomenologicznych, a także pozwalają le-piej je zrozumieć.Stereochemia narodziła się, gdy Pasteur zasugerował, że tobudowa przestrzenna cząsteczek chemicznych powoduje obrót płaszczyzny pola-ryzacji światła przechodzącego przez rozwór".164.MAKROZWIAT, MIKROSWIAT I LUDZKI UMYSAmniałam wcześniej.Nasze obserwacje są zgodne z tezą, że tofizyka rządzi zjawiskami, ale z pewnością ten wniosek nie jestwyróżniony.Przeciwnie, wydaje się, że dowody empiryczne muprzeczą.3Przekonanie o tym, że wszystko można wyjaśnić, odwołującsię do fizyki, wynika po części z wiary w zupełność fizyki.Poję-cia i prawa dobrej teorii fizycznej winny stanowić system zu-pełny: do sformułowania przewidywań nie potrzeba nic, oprócztych pojęć i praw.Uważam, że jest to błędna, a w każdym razienadmiernie optymistyczna ocena dotychczasowych osiągnięćfizyki.Mniej więcej w tym samym czasie, gdy w filozofii pojawi-ła się koncepcja superstruktury", do obiegu weszła równieżidea nauk szczegółowych.W rzeczywistości wszystkie naukioprócz fizyki to nauki szczegółowe.Oznacza to, że ich prawaobowiązują tylko ceteris paribus.Prawa pozostają słuszne tyl-ko wtedy, gdy na przebieg zjawisk nie mają wpływu czynnikispoza dziedziny danej teorii.Na czym jednak opiera się pewność, że prawa fizyki to coświęcej niż tylko prawa ceteris paribus? Nie potwierdzają tegoani zdumiewające sukcesy fizyki laboratoryjnej, ani sukcesNewtona, który ściśle opisał Układ Słoneczny, co wywarło takwielkie wrażenie na Kancie.Nie dowodzą tej tezy również zdo-bycze techniki, które zawdzięczamy rozwojowi fizyki, w tymlampy próżniowe, tranzystory i nadprzewodzące magnetome-try.Urządzenia te są tak zbudowane, aby wykluczyć zakłóce-nia.Nie pozwalają one sprawdzić, czy prawa fizyki pozostająsłuszne, gdy mamy do czynienia z czynnikami spoza dziedzinydanej teorii.Panuje powszechne przekonanie, że w przypadkufizyki wszelkie zaburzenia można opisać fizycznie i podlegająone zwykłym prawom fizyki, ale tu, oczywiście, chodzi o uza-sadnienie tego rodzaju przekonania.3Szczegółową analizę zawiera: N.Cartwright (1993), Is natural science naturalenough? A reply to Philip Allport, Synthese", 94, 291, N.Cartwright (1994),Fundamentalism vs.the patchwork of laws, Proceedings of the AristotelianSociety" i N.Cartwright (1995), Where in the world is the ąuantum measure-ment problem, [w:] Physik, Philosophie und die Einheit der Wissenschaft, Philoso-phia Naturalis, (red.) L.Kreuger i B.Falkenburg (Spektrum, Heidelberg).DLACZEGO FIZYKA? " 165Chciałabym zakończyć uwagą na temat realizmu.Zasugero-wałam pewną pluralistyczną koncepcję, zgodnie z którąwszystkie nauki mają w przybliżeniu równe znaczenie, w przy-rodzie zaś występują oddziaływania między czynnikami bada-nymi przez różne dziedziny nauki.Takiemu przekonaniu czę-sto towarzyszy teza, że nauka to ludzka konstrukcja, która nieodzwierciedla natury.Nie ma tu jednak koniecznego związku.Kant zajmował stanowisko dokładnie przeciwne: właśnie dla-tego, że tworzymy naukę, jednolity system jest nie tylko możli-wy, lecz nawet konieczny.Mimo to w dzisiejszych czasach tenpluralistyczny pogląd jest często wiązany ze społecznym kon-struktywizmem.Należy podkreślić, że pluralizm nie pociąga zasobą antyrealizmu.Stwierdzenie, że prawa fizyki są prawdziweceteris paribus, nie oznacza, iż są fałszywe.Po prostu nie sąw pełni suwerenne.Pluralizm nie jest zagrożeniem dla reali-zmu fizyki, lecz dla jej imperializmu.Nie chcę inicjować tu dys-kusji na temat realizmu naukowego, a tylko skłonić Rogera doomówienia swojego metafizycznego przekonania, że rozwiąza-nie problemu umysłu to zadanie fizyki.Musimy przyjąć to za-łożenie wstępne, nim rozpoczniemy dyskusję na temat tego,czy tamta teoria fizyczna może wyjaśnić to zagadnienie.Niechodzi o to, czy prawa fizyki są prawdziwe, czy fałszywe i czymają związek z działaniem umysłu, ale o to, czy na fizyce spo-czywa ciężar wyjaśnienia
[ Pobierz całość w formacie PDF ]