[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.tak-nie).(T.Pilch 1995, s.87)W moim kwestionariuszu znalazły się również pytania otwarte oraz typu projekcyjnego.Pytania otwarte nie posiadają kafeterii ani innych dyspozycji.Pozwalają na dowolność i swobodę wypowiedzi.Pytania o charakterze projekcyjnym również dają respondentowi możliwość spontanicznej odpowiedzi.W tym wypadku osoba badana ma dokończyć, uprzednio sformułowane przez badacza fragmenty zdań oznajmujących lub pytających.Jednym z badawczych celów mojej pracy było ustalenie nieformalnej struktury rodziny, ukształtowanej w wyniku wzajemnych interakcji.Ciekawiło mnie, kto w rodzinie był najbardziej lubiany i przez kogo, kto cieszył się największą sympatią i największym autorytetem, z czyim zdaniem liczono się w rodzinie najbardziej oraz kto był osobą najbardziej komunikatywną.Aby znaleźć odpowiedź na tak postawione przeze mnie pytania, zastosowałem technikę socjometryczną.Socjometria jest zespołem czynności werbalnych i manipulacyjnych mających na celu poznanie uwarunkowań, istoty i przemian nieformalnych związków międzyosobowych w grupach rówieśniczych.Najpopularniejszą techniką socjometrii jest test socjometryczny zwany także klasyczną techniką Moreno.Testem socjometrycznym bada się zazwyczaj strukturę, rodzaj i natężenie związków emocjonalnych zachodzących w małej grupie nieformalnej.(T.Pilch 1995, s.102)Dla potrzeb mojej pracy zmodyfikowałem nieco stosowaną powszechnie formę testu socjometrycznego, w której na postawione pytania odpowiadają wszyscy członkowie badanej grupy.W moim przypadku jedyną grupą osób, do której skierowałem pytania były dorosłe dzieci alkoholików.Zgodnie z określonym przeze mnie celem badawczym, interesował mnie przede wszystkim obraz struktury rodzinnej, jaki utrwalił się w świadomości dorosłych dzieci alkoholików.Zdaję sobie oczywiście sprawę z tego, że otrzymany w ten sposób obraz, jest mocno zabarwiony ich subiektywnym spojrzeniem oraz emocjonalnym nastawieniem.Nie uważam jednak, aby z tego powodu uważać go za mniej wartościowy.Muszę przyznać, że uzyskane w ten sposób odpowiedzi sprawiły mi dużą niespodziankę.Z wielu powodów zresztą nie byłbym w stanie przeprowadzić testu socjometrycznego ze wszystkimi członkami rodziny.Niektórzy rodzice badanych osób już nie żyją.Część rodzin uległa rozbiciu.Prawie wszystkie badane osoby nie mieszkają już ze swoimi rodzinami pochodzenia.Część rodzeństwa badanych osób założyło własne rodziny i mieszkają osobno.Niektórzy mieszkają nawet w innych miastach.Tak więc dorosłe dzieci alkoholików udzielając odpowiedzi, mówiły tylko i wyłącznie o swoich odczuciach, o tym, jak oceniają dawniejsze relacje w swoich rodzinach.Socjometrycznych wyborów dokonywały w swoim własnym imieniu oraz w imieniu rodziców i rodzeństwa.Jedno z wielu sformułowanych w teście pytań brzmiało tak: „Wymień w kolejności osoby, które Twoim zdaniem były lub są najbardziej lubiane w rodzinie przez: Ciebie, ojca, matkę, brata, siostrę lub inne osoby z rodziny?” Osoby badane miały więc trudne zadanie, gdyż musiały zastanowić się, kogo na przykład z rodziny najbardziej lubiła matka, kogo lubił ojciec, kogo lubił brat a kogo siostra.Podczas badania zauważyłem, że wiele osób miało z tymi pytaniami sporo problemów.Nie byli pewni swoich wyborów, często zmieniali je lub zwlekali z ostateczną decyzją.Wybory dokonywane za siebie sprawiały im natomiast najmniej kłopotów.Już w trakcie przeprowadzania pierwszych wywiadów szybko zorientowałem się, że istnieje potrzeba sporządzenia jeszcze jednego narzędzia badawczego.Otóż niektóre pytania zawarte w kwestionariuszu wyraźnie prowokowały badanych do spontanicznych, szczerych, otwartych i dłuższych opowieści.Te swobodne wypowiedzi na ogół nie mieściły się w żadnej zaproponowanej przeze mnie możliwości.Wykraczały poza przyjęty z góry schemat.Uznałem jednak, że stanowią na tyle cenny materiał informacyjny, że nie sposób go nie udokumentować.Do każdej następnej rozmowy zasiadałem więc z wcześniej opracowanym, skategoryzowanym kwestionariuszem wywiadu oraz czystym arkuszem papieru, na którym za zgodą osób badanych skrzętnie rejestrowałem najciekawsze wypowiedzi.Taką technikę uzyskiwania informacji, w której badany „oprowadza badacza po swoim życiu”, snuje opowieść, w metodologii pedagogicznej nazywa się otwartym wywiadem pogłębionym.Obok metody biograficznej, obserwacji uczestniczącej oraz jakościowej analizy treści, otwarty wywiad pogłębiony należy do metod jakościowych w badaniach pedagogicznych.Wywiad taki nazywany często dialogiem, prowadzony zazwyczaj bywa z pomocą magnetofonu lub dyktafonu.Tak zarejestrowana wypowiedź pozwala bowiem na uchwycenie autentycznego języka badanego i atmosfery, w jakiej przebiega rozmowa.W takiej rozmowie nie unika się pytań sugerujących, prowokujących czy nawet drażliwych
[ Pobierz całość w formacie PDF ]