[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Kiedy bowiem kataklizmy już nadejdą, NIE daje sięwybronić przed ich niszczycielską siłą z pomocą typowej dzisiaj wymówki "mnie onich NIE ostrzeżono".36 Ad.(5): Sprawdzenie czy nastąpiła zmiana filozofii i zachowań.Zanimzesłany jest jakiś kataklizm, najpierw ma miejsce sprawdzenie czy uprzednieposunięcia Boga, np.ostrzeżenie lub wcześniejsze potraktowanie, odniosły jużzamierzony skutek, zaś dane miasto (lub społeczność) faktycznie zmieniło swojepostępowania i filozofię na wymaganie "moralniejsze".Jeśli mieszkańcy tegomiasta potrafią udokumentować innym ludziom (m.in.tym którzy uprzednio nanich się skarżyli), że rzeczywiście zmienili swoje zachowania na bardziej"moralne", wówczas kataklizm zostaje odwołany.W "Księdze Jonasza" z Biblli,wersety 3:1-10, zawarte zostało klarowne potwierdzenie, że jeśli mieszkańcydanego miasta dadzą innym ludziom wyraznie znać, iż zmienili swoją filozofię,wówczas kataklizm zostaje odwołany.Ad.(6): Policzenie i wyprowadzenie "sprawiedliwych" orazprzygotowanie sposobów uratowania tych niewinnych co zasługują nauratowanie od kataklizmu.Policzenie "sprawiedliwych" wynika z obietnicy Bogaomawianej w "Ad.(1)" powyżej, że miasto w którym mieszka na stałe co najmniej10-ciu takich "sprawiedliwych" NIE zostanie zniszczone.Tuż więc przedzesłaniem kataklizmu Bóg się upewnia, że liczba "sprawiedliwych" jest już wdanym mieście poniżej wymaganych 10-ciu, poczym wszystkich ich wyprowadzaz miasta.W praktycznie też niemal każdej katastrofie istnieją ludzie, którzy jejunikają z powodu uprzedniego pokierowania które otrzymali, lub przez jakiścudowny "zbieg okoliczności".Aczkolwiek typowo są to "zwykli" ludzie, którychnie daje się opisać definicją "sprawiedliwych", ciągle najczęściej są oni bardziejmoralni od innych, a ponadto w dalszym ich życiu zwykle się okazuje że Bóg miałdla nich jakieś istotne zadanie do wypełnienia.Chociaż owe "zbiegi okoliczności"które ich ratują przed kataklizmem, zwykle wyjaśnia się ateistycznie jako"przypadki", jeśli dobrze je przeanalizować, wówczas faktycznie okazują się one"wyprowadzeniem 'moralnych' i pokierowaniem 'niewinnych' z obszarudotykanego karą danej katastrofy".(Proszę odnotować, że "zbieg okoliczności"faktycznie do dzisiaj pozostają "niewyjaśnione", bowiem tak naprawdę todotychczasowa "ateistyczna nauka ortodoksyjna" wcale NIE wie "co" lub "kto"rządzi "przypadkami" o inteligentnych następstwach.) Szczerze mówiąc, to jasam miałem aż kilka "przypadków" w swoim życiu, kiedy moje życie ochroniływłaśnie tego typu "przypadki" (przykład kilku moich osobistych "zbiegówokoliczności" opisany jest w punkcie #77 z podrozdziału W4 w tomie 18monografii [1/5], zaś krótko wzmiankowany w punkcie #M3 stronyfe_cell_pl.htm, oraz w punkcie #H2 totaliztycznej strony god_proof_pl.htm.)Ad.(7): Zesłanie katastrofy.Jeśli dana społeczność ma zostać ukaranakatastrofą, wówczas moment i okoliczności kiedy katastrofa ta uderza sąstarannie zaplanowane.Przykładowo, jej data jest często tak dobrana, abyludziom którzy są czuli na ukryte sygnały, uwypuklić religijne powody dla jejzaserwowania.Te miasta (i społeczności) o których Bóg i inni ludzie otrzymali jużuprzednie upewniania, że z całą pewnością NIE zmienią one swoich filozofii, sąniszczone szybko jednym druzgoczącym kataklizmem.Niedawnym przykłademtakiego kataklizmu jest indonezyjska "Bandar Aceh" opisana na stronieday26_pl.htm.Jednak te miasta i społeczności, które ciągle wykazują potencjałdo zmiany swojej filozofii, typowo "karane" są w trzech stopniach, serwowanych zrosnącą siłą.Przykłady owych "trzech stopni" w karzących kataklizmachwskazane zostały w punkcie #M1.2 ze strony telekinetyka.htm.Omówmy teraz37te stopnie:Ad.(7a): "Kataklizm ostrzegający".Jest on zesyłany na początku jakorodzaj "ostrzeżenia", a jednocześnie "testu na moralność" i demonstracjaniszczycielskich zdolności "natury".Pokazowo niszczy on mienie, jednak albowogóle NIE odbiera życia, albo też uśmierca jedynie symboliczną liczbę ludzi.Ponim następuje jakiś okres czasu, w którym zagrożenie kataklizmem wprawdziewisi ponad głowami karanych, jednak dana jest im szansa aby udokumentowaliże zmienili swoją filozofię.W razie potrzeby ów "kataklizm ostrzegający" jest impowtarzany aż kilka razy.Czasami Bóg wysyła też do nich dodatkowo"interpretatora" który wyjaśnia dokładnie mieszkańcom danego miasta cooznacza ów "kataklizm ostrzegający", a jeśli trzeba to również jaka jest wymowa isymbolika "kataklizmu przynaglającego" który po nim przychodzi.W bibilijnej"Ewagelii w/g św.Mateusza", werset 10:15 zawarte jest ostrzeżenie Boga co sięstanie jeśli miasto zignoruje takie napomnienia.Werset ten stwierdza, cytuję:"Zaprawdę, powiadam wam: Ziemi sodomskiej i gomorskiej lżej będzie w dzieńsądu niż temu miastu." Jeśli więc ani w wyniku tego "kataklizmu ostrzegającego",ani czasami nawet w wyniku wyjaśnień "interpretatora", mieszkańcy miasta ciągleNIE dokonują wymaganej zmiany swojej filozofii i moralności, wówczasserwowany jest im "kataklizm przynaglający" którego niszczycielska siła wstrząsajuż każdego mieszkańca.Ad.(7b): "Kataklizm przynaglający".Ten niszczy już NIE tylko dużomienia, ale również odbiera życie sporej liczbie ludzi.Z dotychczasowych analizwynika, że w przypadku miast typowo niszczy on około połowy ich infrastruktury(tj.domów, ulic, kanalizacji, zasilania w wodę i elektryczność, itp.), oraz uśmiercataką liczbę ludzi jaka jest konieczna aby każdy mieszkaniec miasta osobiścieodczuwał po kimś żałobę.Po owym "kataklizmie przynaglającym" Bóg typowopozwala mieszkańcom odbudować miasto, czasami tylko przypominając im żesprawa ciągle NIE jest zamknięta, oraz uważnie obserwując czy w efekcie tejodbudowy moralność i filozofia jego mieszkańców ulega wymaganej poprawie.Jeśli jednak miasto NIE udowodni Bogu iż przeszło przez istotną zmianę filozofii imoralności, wówczas po zakończeniu odbudowy serwowany jest końcowy"kataklizm anihilujący" - który kompletnie wymazuje to miasto z mapy świata.Ad.(7c): "Kataklizm anihilujący
[ Pobierz całość w formacie PDF ]