[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W tym miejscu być możewarto więc aby czytelnik też się zastanowił, czy i jego miejscowość NIE jestprzypadkiem ostrzegana przez Boga właśnie w podobny sposób.15.Niszczycielski sztorm jaki wyłomotał Wyspę Północną NowejZelandii w dniach 20 do 22 marca 2012 roku.Sztorm ten opisany został m.in.w artykułach [1#I3(15)] "Family run for their lives as gale rips off roof" (tj."rodzinaucieka z życiem kiedy wichura zerwała dach") ze strony A5 gazety The NewZealand Herald wydanie ze środy (Wednesday), March 21, 2012,oraz[2#I3(15)] "Brace for more violent weather" (tj."trzymaj się bo więcej dzikiejpogody") ze strony A3 gazety The Dominion Post, wydanie ze środy(Wednesday), March 21, 2012.Sztorm ten najwięcej szkód wyrządził w pobliskiejdo Petone prowincji Taranaki, a także w Northland - na północnym czubku NowejZelandii.W pobliskim New Plymouth (centralnego miasteczka Taranaki) jegowiatry sięgały 113 km/h powodując wyrywanie drzew z korzeniami, obalanie liniiwysokiego napięcia, wywracanie samochodów oraz zrywanie dachów.Spektatularny przykład spowodowanego nim zniszczenia pokazany został nazdjęciach ilustrujących artykuł [3#I3(15)] "End of line on cards for train track" (tj."w widoku koniec użycia torów kolejowych") ze strony A5 nowozelandzkiej gazetyThe Dominion Post, wydanie ze środy (Wednesday), March 28, 2012, orazartykuł [4#I3(15)] "Slips leave 100 m of track dangling" (tj."obsuwisko ziemipozostawia 100 m torów wiszących nad przepaścią") ze strony A6 gazety TheNew Zealand Herald wydanie ze środy (Wednesday), March 28, 2012.Zdjęciate pokazują odcinek torów kolejowych o długości około 100 metrów wiszącywysoko w powietrzu ponad przepaścią.Sztorm spowodował bowiem obsunięciesię zboczy dwóch gór po obu stronach głębokiej doliny którą uprzednio tory te63przecinały.Ponieważ obecnie NIE ma już na czym oprzeć owych torów, zaśprzecięcie tej doliny w innym miejscu byłoby zbyt drogie i nieekonomiczne,zapewne cała linia kolejowa łącząca miasta Napier i Gisborne będzie z powodutego sztormu musiała być zlikwidowana.Sztorm ten spowodował też rozległepowodzie.Jednak w Petone deszcz i wiatr niemal niczym się nie różnił od tychpanujących tam normalnie.Obserwując przebieg najnowszych wydarzeń trudno oprzeć się wrażeniu, żew ostatnich czasach Nowa Zelandia zaczęła obrywać od "matki natury" corazczęściej i coraz silniej.Wiedząc zaś z treści takich stron internetowychjak quake_pl.htm czy morals_pl.htm "za co" matka natura sprawia ludziomłomotanie, wystarczy przeglądnąć nagłówki dzisiejszych nowozelandzkich gazet,lub oglądnąć wiadomości telewizyjne tego kraju, aby natychmiast zrozumieć"dlaczego" owo obrywanie od natury tak w niej się nasila, oraz "co"Nowozeladczycy powinni zacząć czynić aby powstrzymać jego dalszą eskalację.Tamten sztorm zaczął się uspokajać w piątek, dnia 23 marca 2012.Kiedywięc w godzinach "lunchu" ponad Petone zaświeciło słońce, ja wybrałem się naspacer po plaży.Tam ponownie moją uwagę przykuło zjawisko idealnieeliptycznego "okna na niebie", jakie istniało wówczas dokładnie ponad Petone wgęstej warstwie chmur, oraz jakie spowodowało ową słoneczną pogodę któranakłoniła mnie do wyjścia na spacer."Okno" to było tak ulokowane na niebie, żepoza Petone żadna inna pobliska miejscowość NIE otrzymywała wtedy słońca.Takie eliptyczne "okna" ja widywałem ponad Petone już kilkakrotnie wczesniej(najłatwiej je zobaczyć i odnotować z miejscowej plaży) - i nawet często sięzastanawiałem jak możnaby je udokumentować fotograficznie bez potrzebyużycia samolotu czy satelity które byłyby wymagane aby uchwycić na jednymzdjęciu ich całość i ich niemal idealnie eliptyczne kształty.(Poza Petone takichprecyzyjnie uformowanych eliptycznych "okien w niebie" NIE widziałem wżadnym innym miejscu na Ziemi
[ Pobierz całość w formacie PDF ]