[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Konieczność wyboru takiej drogi postępowania rodzi u Konrada głęboki konflikt moralny: "Jeden sposób, Aldono, jeden pozostał Litwinom: Skruszyć potęgę Zakonu: mnie ten sposób wiadomy Lecz nie pytaj, dla Boga! Stokroć przeklęta godzina, W której od wrogów zmuszony, chwycę się tego sposobu".W chwilach wahania, załamań psychicznych także Halban utwierdza Konrada w słuszności wybranej drogi: "Wolnym rycerzom wolno wybierać oręże I na polu otwartym bić się równymi siłmi, Tyś niewolnik, jedyna broń niewolników podstępy" Tak więc Konrad zdeterminowany sytuacją ojczyzny musi zdradzać, mordować, chociaż jest uczciwym i szlachetnym człowiekiem.Współczesny czytelnik nie ma żadnych wątpliwości, oceniając dokonany przez bohatera wybór.Nie może być bowiem mowy o zdradzie, jeśli słowa te odnoszą się do wroga, a celem nadrzędnym i uświęcającym wszystkie środki jest dobro ojczyzny.Problematyka związana z wyborem postawy źyciowej nasila się w literaturze XX wieku, staje się modnym tematem, podstawowym zagadnieniem egzystencji człowieka.Kontynuuje tę problematykę Stefan Żeromski w "Przedwiośniu", chociaż w o wiele mniej tragicznym wymiarze.Staje przed koniecznością wyboru główny bohater utworu Cezary Baryka.Niełatwo mu odnaleźć właściwą drogę, dokonać słusznego wyboru w skomplikowanej rzeczywistości.Akcja rozgrywa się tuż po zakończeniu wojny, kiedy Polska odzyskała niepodległość.Nadeszła dla narodu chwila, na którą czekały pokolenia.Cezary czuje się zagubiony, wyobcowany, bo przecież wychowywał się w dalekim rosyjskim nieście Baku.Po powrocie do Polski rzucony między obcych ludzi wciąż nie umie odnaleźć właściwej drogi życia, znaleźć dla siebie miejsca w społeczeństwie.Dyskutuje z Szymonem Gajowcem, który wierzy w połowiczne, powolne reformy, optymistycznie oczekując na nadejście "jasnej wiosenki", która powinna nastąpić po smutnym i szarym przedwiośniu.Zapoznaje się z programem komunistycznym, dziwiąc się jak klasa "przeżarta nędzą i chorobami", pozbawiona przez wieki uczestnictwa w kulturze może myśleć o przejęciu władzy.Ostatecznie Cezary Baryka nie dokonuje zdecydowanego wyboru, gdyż ani on, ani prawdopodobnie sam autor nie wiedział jeszcze wówczas, jaka droga jest słuszna, waha się pełen wewnętrznych rozterek.W zakończeniu utworu przyłącza się do robotniczej manifestacji, a jednak spotkał demonstrantów przypadkowo, w dodatku "parł oddzielnie, wprost na ten szary mur żołnierzy na czele zbiedzonego tłumu".Wymieniając wciąż bohaterów pozytywnych, których wybory należy zaaprobować nie można zapomnieć o takich literackich postaciach, które w swym życiu nie dokonały należytego wyboru i w związku z tym poniosły życiową klęskę.Ten rodzaj ludzi reprezentuje bohater "Granicy" Zofii Nałkowskiej Zenon Ziembiewicz.Dorosłe życie rozpoczyna z wiarą, że uda mu się żyć godnie, szlachetnie i uczciwie.Potępia swego ojca Waleriana romansującego z każdą młodą służącą oraz matkę, która akceptuje tę sytuację.Karierę zawodową także rozpoczyna jako lewicujący student, jednak szybko rezygnuje z młodzieńczych ideałów.Dlaczego ponosi klęskę zarówno w życiu osobistym jak i zawodowym? Ma przecież prawo wyboru, może decydować o swoim życiu.Niestety zawsze wybiera drogę kompromisów, idąc dokładnie w ślady ojca, uwodzi córkę kucharki Justynę Bogutównę, jako prezydent miasta nie wywiązuje się też z obietnic danych robotnikom, a nawet dopuszcza do strzelaniny w czasie robotniczej manifestacji.Jego pragnienia, aby żyć uczciwie nie spełniły się, gdyż Zenon dokonał niewłaściwego wyboru, w niedostrzegalnym dla siebie momencie przekroczył granicę odpowiedzialności moralnej, tę granicę, za którą zaczyna się krzywda drugiego człowieka.Człowiek, a więc także i bohater literacki ustawicznie znajduje się w sytuacji wyboru.Dokonywanie ważnych życiowych wyborów jest bardzo trudne, ale gdyby człowiek nie miał takiej możliwości, czułby się ograniczony i zniewolony.Gdy musi wybierać waha się i niepokoi, przeżywa rozterki, lecz gdyby nie mógł wybierać nie byłby wolnym.Ta możliwość wolnego wyboru czyni człowieka odpowiedzialnym za własne czyny.Musi za nie odpowiadać przed społeczeństwem, a przede wszystkim przed samym sobą.Jeśli wybierać będziemy zgodnie z własnym sumieniem zachowamy wewnętrzną harmonię i pogodę ducha, a wybory nasze z pewnością okażą się właściwe, my zaś zachowamy szacunek do samych siebie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]