[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Zastanów się, Belu, co robisz?. upominała ją panna Florenty-na. Chcę raz dowiedzieć się prawdy  rzekła panna Izabela.Zamknęła drzwi gabinetu, siadła na fotelu i patrząc w okulary Szpi-gelmanowi zapytała: Jaki interes ma pan do mego ojca? Przepraszam pannę hrabiankę  odpowiedział przybysz kłaniającsię  to jest bardzo mały interes.Ja tylko chcę odebrać moje pienią-dze. Ile? Zbierze się może z osiemset rubli. Dostanie pan jutro. Przepraszam pannę hrabiankę, ale ja już od pół roku co tydzieńdostaję same tylko jutro, a nie widzę ani procentu, ani kapitału.Panna Izabela poczuła brak oddechu i ściskanie serca.Wnet jed-nakże zapanowała nad sobą. Pan wiesz, że ojciec mój odbiera trzydzieści tysięcy rubli.Prócztego (mówiła, sama nie wiedząc dlaczego!) będziemy mieli dziesięćtysięcy rocznie.Pańska sumka przepaść nie może, chyba pan rozu-mie. Skąd dziesięć?. spytał %7łyd i zuchwale podniósł głowę Jak to skąd?  odparła oburzona. Procent od naszego majątku. Od trzydziestu tysięcy?. wtrącił %7łyd z uśmiechem, myśląc, żechcą go wyprowadzić w pole. Tak.NASK IFP UG Ze zbiorów  Wirtualnej Biblioteki Literatury Polskiej Instytutu Filologii Polskiej UG332 Przepraszam pannę hrabiankę  ironicznie odparł Szpigelman  jadawno robię pieniędzmi, ale takiego procentu nigdy nie widziałem.Odtrzydziestu tysięcy pan hrabia może mieć trzy tysiące, i jeszcze na bar-dzo niepewnej hipotece.Ale co mnie do tego.Mój interes jest, żebymja odebrał moje pieniądze.Bo jak jutro przyjdą inni, to oni znowu będąlepsi od Dawida Szpigelmana, a jak pan hrabia resztę odda na procent,to ja będę musiał czekać rok.Panna Izabela zerwała się z fotelu. Więc ja pana zapewniam, że jutro dostaniesz pieniądze!  zawo-łała patrząc na niego z pogardą. Słowo?  spytał %7łyd delektując się w duszy jej pięknością. Słowo daję, że jutro będziecie wszyscy spłaceni.Wszyscy, i toco do grosza!.%7łyd ukłonił się do ziemi i cofając się tyłem, opuścił gabinet. Zobaczę, jak panna hrabianka dotrzyma słowa. rzekł na od-chodnym.Stary Mikołaj znowu był w przedpokoju i z taką gracją otworzyłdrzwi Szpigelmanowi, że ten już z sieni zawołał: Co się pan tak rozbijasz, panie kamerdyner?.Blada z gniewu panna Izabela biegła do sypialni ojca.Zastąpiła jejdrogę panna Florentyna. Dajże spokój, Belciu  mówiła składając ręce  ojciec taki cho-ry. Zapewniłam tego człowieka, że wszystkie długi będą spłacone, imuszą być spłacone.Choćbyśmy mieli nie jechać do Paryża.Właśnie pan Tomasz w pantoflach i bez surduta z wolna przecha-dzał się po sypialni, kiedy weszła córka.Spostrzegła, że ojciec wyglądabardzo mizernie, że ma obwisłe ramiona, obwisłe siwe wąsy, obwisłepowieki i jest pochylony jak starzec; ale uwagi te powstrzymały ją tyl-ko od wybuchu, nie zaś od załatwienia interesu. Przepraszam cię, Belu, że mnie widzisz w takim negliżu.Cóżsię stało?. Nic, ojcze  odparła hamując się. Był tu jakiś %7łyd. Ach, pewnie ten Szpigelman.Dokuczliwa bestia jak komar wlesie!. zawołał pan Tomasz chwytając się za głowę. Niech jutroprzyjdzie. Właśnie przyjdzie, on i.inni. Dobrze.bardzo dobrze.Dawno już myślałem załatwić ich.No,chwała Bogu, że ochłodziło się chociaż trochę.NASK IFP UG Ze zbiorów  Wirtualnej Biblioteki Literatury Polskiej Instytutu Filologii Polskiej UG333Panna Izabela była zdumiona spokojem ojca i jego złym wyglądem.Zdawało się, że od południa przybyło mu kilka lat wieku.Usiadła nakrześle i oglądając się po sypialni spytała jakby od niechcenia: Dużo im papo winien? Niewiele.drobiazg.parę tysięcy rubli. To są te pieniądze, o których mówiła ciotka, że je ktoś w marcuwykupił?.Pan Aęcki stanął na środku pokoju i strzeliwszy palcami zawołał: A bodajże cię!.O tamtych na śmierć zapomniałem. Zatem mamy więcej długów niż parę tysięcy?. Tak.tak.Trochę więcej [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zambezia2013.opx.pl
  • Podstrony

    Strona startowa
    Piekara Jacek Alicja Tom 1 Alicja
    O. CZESŁAW KANIAK ZA PRZYCZYNĽ MARYI PRZYKŁADY OPIEKI KRÓLOWEJ RÓŻAŃCA ŒWIĘTEGO (Przykłady na maj) Tom I
    Erikson Steven Malazańska Księga Poległych Tom 5.2 Przypływy Nocy. Siódme Zamknięcie
    KS. DR PROF. MICHAŁ SOPOĆKO MIŁOSIERDZIE BOGA W DZIEŁACH JEGO TOM III
    Alexandra.Ivy. .Straznicy.Wiecznosci.Tom.7. .Zachlanna.ciemnosc.(P2PNet.pl)
    1 Garwood Julie Róża
    URVD
    TADEUSZ POLGENSEK O JAKIM KROLESTWIE NAUCZAL JEZU
    Jessica Thomas [Alex Peres Mysteries 2] Turning the Tables
    LaVyrle Spencer Smak marzen
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wielkikubel.opx.pl