[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- A więc ci trudno.Niesamowite.Trudno to służyćsprawiedliwości w kraju, w którym tłuką dzieci na śmierć.W domach dzieją się gorsze rzeczy niż na ulicy.Jak z tymBartkiem, który urodził się w Wigilię na przystanku, takipolski Chrystus.Zakatował go kochanek matki, kiedychłopiec miał trzy i pół roku, a mama nie przeszkadzała.Sąsiedzi widzieli, jak mały na podwórku przytulał się dopsów.Albo jak z tym Oskarem z Piotrkowa.Gdybym cipodał szczegóły, dopiero by ci się trudno zrobiło.- Właśnie o to chodzi.Chcę wiedzieć, skąd towszystko się bierze.- Americano dla pana! - powtórzył głośniej długowło-sy chłopak. - Zaraz ci powiem, moje pyszności gotowe - powie-dział komisarz i poszedł po kawę.Wrócił z tekturowym kubkiem, postawił na stoliku iwsypał trzy saszetki cukru.- Skąd się bierze? - powtórzył, mieszając kawę.- Mo-że kochankowie czuli agresję, bo to dziecko poprzedniegopartnera, a matki pomagały, bo nie chciały mieć z po-przednim nic wspólnego.Kiedy wilczur zagryzie małe, nieprzejmujemy się, to ich natura.- Ale to przecież byli ludzie.- Z punktu widzenia biologii zapewne.Ze zwierzęciajest w nas agresja.Z człowieka jest dewiacja.Z marzeń,rozczarowań, poczucia krzywdy, całego tego pieprzonegozamętu w głowie.Gabriel zaczął stukać knykciami o blat i rozglądać siępo wnętrzu.Bez okularów wszystko rozpływało się wemgle.Kanty świata zniknęły.- Lepiej, gdyby ludzie byli robotami - powiedział.-Nie byłoby zła.Komisarz łyknął kawy i skrzywił się.- Dobra też nie byłoby za wiele - zauważył.- Bite dzieci to pana obsesja?- Ciekawostka, oni zawsze mówią, że dziecko byłoniegrzeczne.Obrażenia cielesne i psychiczne są więc ry-zykiem wpisanym w proces wychowawczy.- Musi pan przejmować się dziećmi, żeby ze spokoj-nym sumieniem bić dorosłych.- Przyznam, że sumienie zazwyczaj mam spokojne.- A pana bili?- Tatko.Złamię ci rękę dla twojego dobra.No, ale starczy już o tym, chciałem ci po prostu powiedzieć, że sąrzeczy gorsze niż to, co przeżyłeś.- Chcę zrozumieć.- Mam dla ciebie dużo wytłumaczeń zła, drogi mści-cielu.Jestem specjalistą od wytłumaczeń.Ponad dwadzie-ścia lat, żeby się zastanawiać.Poczujesz się lepiej, kiedyuznasz, że istnieje coś takiego jak zli ludzie.- Co niby odróżnia dobrych od złych?- Altruizm, jak u tych antylop, które wyrzucają tyłekw powietrze i dają sygnał ostrzegawczy, kiedy zauważądrapieżnika.Wróg wtedy wie, gdzie są, ale ostrzegły sta-do, które ma większą szansę przeżycia.Gabriel milczał.- No to takie wytłumaczenie: zli są ludzie, którychrodzice byli dla nich zli.A dla tych rodziców zli bylidziadkowie.I tak dalej.- Więc po prostu zabiłem dziecko, dla którego rodzicebyli zli.- Może głośniej, bo jeszcze nie wszyscy słyszeli? -Komisarz gwałtownie pochylił się nad stołem.Zacząłszeptać: - Krzywdził ludzi, robiłby to dalej.Potem miałbydziecko, które krzywdziłoby innych.- Albo by nie krzywdziło.Nie czuję się z tym dobrze.Komisarz odchylił się na krześle i westchnął.- A kto powiedział, że masz się dobrze czuć? Tegonie ma w pakiecie.Choć miałem ochotę, nie rzucałemfirmy, bo moja praca nie polega na naprawianiu świata.Mamy eliminować zepsute części, a nie myśleć, co by tuzrobić, żeby części się nie psuły.To bardzo wyzwalające.W Talmudzie napisali: kto ratuje jednego człowieka, ratujecały świat. - Chciałbym zapomnieć o tym wszystkim - powie-dział Gabriel i zaczął płakać.Komisarz odchrząknął.Znowu napił się kawy, niespuszczając wzroku z chłopaka.W końcu zaczął szybciut-ko gładzić paznokieć kciuka lewej ręki.- Możesz też uwierzyć w los - powiedział w końcu.-%7łe wszystko jest tak, jak musiało być.- Tak, można zostać zadowolonym ze wszystkiegowarzywem.- Istotnie przypomina to leczenie syfa pudrem, ale japodaję tylko możliwości.No i rozwiązanie ostateczne.Uwierzyć w Szatana.Problem w tym, że trzeba też uwie-rzyć w dobrego Boga i świętą duszę, którą mają wszyscy.Szybkim, gniewnym ruchem Gabriel wytarł rękawemnos.- Wezmie mnie pan za rękę? - spytał nagle.- No, nie przesadzaj.Nie jestem może stuprocentowostereotypowym policjantem, ale jakieś zasady obowiązują.Kiedy Gabriel się śmiał, w nosie zabulgotały mu smar-ki.Komisarz zmarszczył się i podał mu serwetkę ze stołu.- Na świecie są też dobre rzeczy, nie jęcz jak baba.Zobacz, ile tam ciastek za szybką.Albo dobre są na przy-kład kawały.Nie wezmę cię za rękę, ale opowiem ci ka-wał.Bardzo pasuje do sytuacji.Gabriel wzruszył ramionami.- Strach pomyśleć, jakie kawały opowiadają sobie po-licjanci.Komisarz zachichotał, podniósł dwa tekturowe kubki iustawił obok siebie. - Idą dwa koty przez Saharę - powiedział.- Jedenmówi do drugiego.- Kurwa, stary.Nie ogarniam już tej kuwety - dokoń-czył Gabriel ponuro.Zwięta i weekendy spędzał przed telewizorem.Nie zau-ważał upływu czasu.Zima zaczęła słabnąć.Jej czysteśniegi zamieniały się w brązową breję na ulicach miasta,skrapianych kapryśnymi deszczami.Ziemia, dotychczaszimna i twarda jak kość, stawała się wilgotna i miękka.W pewną sobotę Gabriel włączył telewizor.Odbiornikbył nastawiony na program TVN24.Gabriel nie zdążył goprzełączyć na ulubione Cartoon Network, zobaczył coś, cogo zainteresowało.Na ekranie przemawiał grubawy mło-dzieniec, owinięty czarnym materiałem.Na twarzy miałmaskę jak Zorro, ale zamiast hiszpańskiego kapeluszagłowę okrywała mu czapka z daszkiem.Według podpisu,był to zamaskowany mściciel Czarna Opończa z Białego-stoku.- Sta-ra-ra-rażnik Parku przeszedł na złą-ą-ą stronę -wyjąkał Czarna Opończa.- Ale ja-a-a się nie poddam.Drugim superbohaterem, który pojawił się w ciąguostatniego miesiąca, był Nocne Widmo z Wrocławia.Nocne Widmo odmówił udzielenia wywiadu.Poza tym,jak ogłosił prowadzący program, w Warszawie zaczęłopowstawać coraz więcej patroli obywatelskich [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zambezia2013.opx.pl
  • Podstrony

    Strona startowa
    Gratton Tessa Magia krwi 02 Strażniczka krwi
    Alexandra.Ivy. .Straznicy.Wiecznosci.Tom.7. .Zachlanna.ciemnosc.(P2PNet.pl)
    Molist Jorge Zdrada. Katarzy kontra Strażnicy Œwištyni
    Proroctwo sióstr 02 Strażniczka Bramy Zink Michelle
    Damian Dibben Strażnicy historii 02 Circus Maximus
    Kaim Karolina Cykl Sfora 03 Strażnik
    Kaim Karolina Cykl Sfora 03 Strażnik(1)
    Alexandra Ivy Strażnicy Wiecznoœci 5 Nieujarzmiona ciemnoœć
    Strażnicy północnej rafy
    Straznicy piekla
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hodowlakur.xlx.pl