[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.144.122Por.A.Lekka-Kowalik, Foucault Michel, [w:] A.Maryniarczyk (red.), PowszechnaEncyklopedia Filozofii, t.III, Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu, Lublin 2002, s.587.84aaTTnnssFFffooDDrrPPmmYYeeYYrrBB22.BBAAClick here to buyClick here to buywwmmwwoowwcc.AAYYBBYYBBr rMarcin Bogusławski, Michela Foucaulta uzasadnienie metafizyki władzyPierwsza płynie z faktu dostrzeżonego przez Canguilhema: epistemai choć nie są wzajemnie przejrzyste, nie mogą być jednak zupełnie obce.Gdybytak było, jakże można by wytłumaczyć pojawienie się dzisiaj w pozbawionymprecedensu polu epistemologicznym takiego dzieła jak Słowa i rzeczy? [ZCz, s.241].Druga wychodzi od podkreślanych przez Foucaulta związków jegoprojektu z myślą Canguilhema i filozofią Cavaillsa, dla których rozwój naukioznacza proces przemian zachodzący w strukturze pojęć na mocy swoistej logikiprzekształceń systemu jako całości [Leszczyński, s.165].Inspiracje te odsłaniają moim zdaniem zasadniczą paradoksalność statusuepisteme, która jawi się jako struktura jednocześnie ciągła123 i nieciągła.Jakociągła, jest ona je d n a pomimo zachodzących w niej zmian; jest wspólna całejkulturze Zachodu, tworząc swoiste pole możliwości myślenia (poznania) imówienia.Takie postawienie sprawy znajduje potwierdzenie w tekście Słów irzeczy, z którego przytoczę teraz najbardziej reprezentatywne fragmenty:1. otóż to badanie archeologiczne ujawniło dwie wielkie nieciągłościw episteme kultury zachodniej [SiR I, s.16]124.2. (& ) bez związku, jaki cała episteme zachodnia utrzymywaławówczas z uniwersalną nauką o ładzie [SiR I, s.90]125.3. episteme kultury zachodniej otworzyła przestrzeń w postaci tablicyi przebiegała ją nieustannie [SiR I, s.112]126.W powyższych passusach Foucault posługuje się słowem episteme nietylko konsekwentnie w liczbie pojedynczej, ale poprzedza je także rodzajnikiemokreślonym la (skróconym przez samogłoską do postaci l ).Oznacza to, iż wprzywołanych cytatach autor Porządku dyskursu przyporządkowuje cywilizacjiZachodu jedną konkretną i charakterystyczną episteme.Wskazuje nadto, iżstanowi ona system dyspozycji, które podlegają historycznym, nieciągłym,zmianom.123O ciągłości świadczy choćby fakt, iż badacz-archeolog może dotrzeć i opisać wcześniejsze odwłasnej formacje wiedzy.124 Or, cette enqute archologique a montr deux grandes discontinuits dans l pistm de laculture occidentale.M.Foucault, Les mots et les choses.Une archologie des sciences humaines,Gallimard, Paris 1981, s.13.125 Sans le rapport que toute l pistm de la culture occidentale a entretenu alors avec une scienceuniverselle de l ordre.Tamże, s.71.126 L l pistm de la culture occidentale a ouvert un espace en tableau qu elle n a cess deparcourir.Tamże, s.89.85aaTTnnssFFffooDDrrPPmmYYeeYYrrBB22.BBAAClick here to buyClick here to buywwmmwwoowwcc.AAYYBBYYBBr rMarcin Bogusławski, Michela Foucaulta uzasadnienie metafizyki władzyOpierając się na powyższym, przez episteme proponuję rozumiećstrukturę reguł (warunków możliwości wiedzy), która podlega przekształceniompodług immanentnej logiki rozwoju.Oznacza to, że wprawdzie nawetnajmniejsze lokalne zmiany dyspozycji episteme, jak choćby nieciągłe zmianywiedzy, wywoływać będą przekształcenia całej episteme, sam system regułpozostanie jednak ciągły.W ten sposób episteme, inaczej niż materialniezrealizowane formy wiedzy, nie daje się opisać w tradycyjnych kategoriachhistorycznych.Jej historią będzie za to seria mutacji w obrębie systemu[Leszczyński, s.165], które tworzą warunki możliwości wyłonienia się nowychform wiedzy.Parafrazując powiedzieć można, że stanowi ona dynamicznyhoryzont teoretyczny, którego ruch wyznacza możliwy rozwój oraz transformacjedyskursów.***Jeśli Słowa i rzeczy czytać przez pryzmat Archeologii wiedzy, a taki byłprzecież zamysł samego Foucaulta, to stwierdzić można, iż pojęcie epistemezastąpione zostało pojęciem archiwum, równie niejasnym jak to pierwsze.Szkicowe i, mam nadzieję, mało kontrowersyjne scharakteryzowanie pozycji,jaką archiwum zajmuje w Archeologii wiedzy, rozpocznę od przywołaniadłuższego niż zazwyczaj cytatu.A zatem archiwum to najpierw prawo tego, co może być powiedziane, systemrządzący zjawianiem się wypowiedzi jako zdarzeń jednostkowych.Alearchiwum jest również tym, co sprawia, że wszelkie rzeczy powiedziane niegromadzą się w nieskończoność w bezkształtnej masie, nie budująpozbawionych przerw linearności i nie znikają po prostu na skutek działaniawypadków zewnętrznych lecz łączą się w odrębne figury, wiążą sięwzajemnie rozlicznymi stosunkami, utrzymują się bądz zacierają zgodnie zeswoistymi regularnościami; jest tym, co sprawia, że nie uciekają wprzeszłość w ten sam sposób, co czas.Archiwum jest tym, co strzeże (& )zdarzania wypowiedzi i zachowuje dla przyszłych pamięci jego stan cywilnyzbiega; jest natomiast czymś, co u samego podłoża wypowiedzi-zdarzenia iw postaci, jaką przybiera, określa od razu system jej wypowiadalności.Archiwum nie jest jednak tym, co zbiera pył wypowiedzi, które popadły wbezruch i sprawia cud ich ewentualnego zmartwychwstania; określa86aaTTnnssFFffooDDrrPPmmYYeeYYrrBB22.BBAAClick here to buyClick here to buywwmmwwoowwcc
[ Pobierz całość w formacie PDF ]