[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Odziera człowieka zczasu osobistego, niszczy jego zdolność prawidłowego myślenia, rozprasza zdolność skupianiasię na podjętym przedsięwzięciu; unicestwia wytrwałość, obraca w nicość siłę woli, dławiambicję, osłabia pamięć i ściąga na człowieka wszelkie możliwe porażki, gasi miłość i tłumiwyższe uczucia, podmywa przyjazń i przywołuje klęskę życiową powodując bezsenność, żałość igorycz - a wszystko to rozgrywa się w świecie obfitującym we wszystko, czego serce zapragnie,w którym nic nie powinno zagradzać nam drogi do szczęścia, z wyjątkiem braku wytkniętej kuniemu drogi.Lęk przed ubóstwem jest bez wątpienia najszkodliwszy ze wszystkich lęków.Umieściłemgo na czele listy, ponieważ najtrudniej go opanować.Wyrasta on z wewnętrznej skłonnościczłowieka do ekonomicznego dominowania nad innymi ludzmi.Wszystkie niemal zwierzętastojące niżej od człowieka pod względem ewolucyjnego rozwoju kierują się instynktem, ichzdolność myślenia jest ograniczona, stąd dążą do fizycznej przewagi nad innymi zwierzętami.Człowiek jednak ze swym wyższym zmysłem intuicji, ze zdolnością do myślenia i rozumowania,nie pożera swych rywali w sensie fizycznym; większą satysfakcję czerpie z ich pożeraniafinansowego.Człowiek jest tak skąpy, że ustanawia wszelkie możliwe prawa dla zabezpieczeniasię przed innymi.Nic nie przynosi człowiekowi gorszej udręki niż ubóstwo! Tylko ci, którzy go zaznali,zrozumieją w pełni znaczenie tego stwierdzenia.Nie trzeba się więc dziwić, że człowiek lęka się ubóstwa.W wyniku długotrwałego ciągudoświadczeń nabrał pewności, że niektórym ludziom nie można ufać, jeśli chodzi o pieniądze idobra doczesne.Człowiek tak bardzo jest spragniony zamożności, że gotów jest do niej dążyć wszelkimisposobami, zarówno legalnymi, jeśli to możliwe, jak i innymi, jeśli uzna to za niezbędne.Samoanaliza może odkryć w człowieku pewną słabość, której nie chce on uznać.Taforma sprawdzenia siebie ma ważne znaczenie dla wszystkich, którzy oczekują od życia czegoświęcej niż ubóstwo i upośledzenie.Kiedy poddasz się takiemu samosprawdzeniu, punkt popunkcie, pamiętaj, że jesteś zarazem prokuratorem jak i obrońcą, sędzią i oskarżonym; i że samsiebie postawiłeś w stan oskarżenia.Zadawaj sobie dociekliwe pytania i domagaj się jasnychodpowiedzi.Kiedy ów proces przeciw samemu sobie się zakończy, będziesz wiedział o sobieznacznie więcej niż przedtem.Jeśli się obawiasz, że nie potrafisz być bezstronnym sędzią wtrakcie takiego przewodu sądowego nad samym sobą, zwróć się do kogoś, komu ufasz na tyle, bymógł się stać takim sędzią, ale pytania zadawaj sobie sam.I dąż do prawdy.Nawet gdyby miałacię ona wprawić na pewien czas w zakłopotanie!Większość ludzi na pytanie, czego obawia się najbardziej, odpowie z pewnością, że nieobawia się niczego.Będzie to odpowiedz niedokładna, ponieważ niewielu ludzi uświadamiasobie, że są osaczeni, obciążeni, zatruci duchowo i fizycznie.Uczucie lęku ukryte jest wczłowieku tak przemyślnie, że można przejść przez życie w ogóle go sobie nie uświadamiając inie zdając sobie sprawy z jego obecności w sobie.Tylko odważna analiza samego siebie jest wstanie doprowadzić do wykrycia tego przebiegłego wroga wewnętrznego.Kiedy przystępujesz dotakiej analizy, wnikaj głęboko w swój charakter.Oto lista objawów strachu, na które powinieneśzwrócić uwagę:1.Obojętność: zwykle wyraża się brakiem ambicji, zgodą na znoszenie ubóstwa,przyzwoleniem na wszelkie warunki, jakie zgotuje człowiekowi życie, brakiem inicjatywy,wyobrazni, entuzjazmu i samokontroli.2.Niezdecydowanie: nawyk dozwalania innym, by myśleli za nas.Zdawanie się na losszczęścia.1243.Zwątpienie: zwykle wyraża się wykrętami, usprawiedliwieniami i wynajdywaniemalibi dla własnej bezwolności lub dla własnych porażek, czasem przybiera formę zazdrościwobec tych, którym się powiodło i krytykowania ich.4.Przygnębienie: zazwyczaj wyraża się wynajdywaniem win u innych, rozrzutnościąponad stan, zaniedbywaniem własnego wyglądu, chmurnością lub ponurością usposobienia; takżenadużywaniem alkoholu, niekiedy uzależnieniem od narkotyków oraz nerwowością,niezrównoważeniem i brakiem samoświadomości.5.Nadwrażliwość: zwyczaj podkreślania negatywnych stron każdego zjawiska,rozważania i rozprawiania o możliwych porażkach zamiast skupiania uwagi na środkachzapewniających powodzenie; uświadamianie sobie wszystkich dróg wiodących do klęski, zamiastopracowywania planów zabezpieczających przed nią; wyczekiwanie na odpowiedni moment nawdrożenie pomysłów i planów w działanie, aż wyczekiwanie staje się nawykiem; dostrzeganiedziury w obwarzanku, a nie samego obwarzanka; pesymizm wiodący do bezczynności,rezygnacji, samoobezwładnienia, słabości i choroby.6.Gnuśność: zwyczaj odkładania do jutra tego, co powinno się zrobić jeszcze w zeszłymroku.Tracenie czasu na wynajdywanie wykrętów i usprawiedliwień, że się czegoś nie zrobiło.Symptom ten wiąże się ściśle z przeczuleniem, zwątpieniem i zatroskaniem; z odmowąprzyjmowania odpowiedzialności, kiedy tylko daje się jej uniknąć; ze skłonnością dokompromisu zamiast obrony swego stanowiska; z uginaniem się pod przeciwnościami zamiastpokonywania ich i przetwarzania tych zwycięstw w kolejne kroki zbliżające do sukcesu; zzadowalaniem się mierną egzystencją zamiast dążenia do pomyślności, dostatku, bogactwa,zadowolenia życiowego i szczęścia; ze zwyczajem zastanawiania się, jak postąpić w wypadkuklęski zamiast spalenia za sobą mostów i uczynienia odwrotu niemożliwym; ze słabością iczasami całkowitym brakiem wiary w siebie, samokontroli, inicjatywy i ambicji, a takżeokreślonego celu życiowego, zdolności do zapobiegliwego i rzetelnego myślenia; z godzeniemsię na ubóstwo zamiast dążenia do bogactwa; z wiązaniem się z ludzmi, którzy przystają naubóstwo, zamiast poszukiwania towarzystwa tych, którzy dążą i dochodzą do bogactwa.Pieniądze są miernikiemKtoś mógłby spytać: Dlaczego napisał pan książkę o pieniądzach? Dlaczego bogactwomierzyć tylko ilością posiadanych dolarów? Ktoś mógłby uważać - i miałby rację - że istniejąformy bogactwa cenniejsze od pieniędzy.Oczywiście, że istnieją bogactwa niewymierne wdolarach, ale z drugiej strony miliony ludzi mogłyby powiedzieć: Dajcie nam pieniądze, którychpotrzebujemy, a załatwimy sobie wszystko, czego potrzebujemy.Głównym powodem, dla którego napisałem książkę o tym, jak zdobyć pieniądze jest fakt,że miliony ludzi żyją w stanie paraliżu wywołanego lękiem przed ubóstwem.To co możeludziom zgotować ten lęk przedstawił wymownie Westbrook Pegler:Pieniądze są tylko garstką muszelek albo metalowych krążków albo zwitkiem papierków iistnieją skarby serca i duszy, których za pieniądze kupić nie można, ale większość ludzizałamanych nie umie wytrwać przy tej prawdzie i podtrzymać nią swego ducha.Kiedy człowiekbez grosza przy duszy snuje się po ulicy w daremnym poszukiwaniu pracy, w jego duszy dziejesię coś, co daje się dostrzec w opuszczeniu ramion, przekrzywieniu kapelusza, niepewnychkrokach i bezradnej minie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]