[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Więzniowiewpatrywali się w paski papieru, na których zapisano ich los.Nawet Elizabeth na krótko podniosłagłowę.Pięciu oskarżonych zostało uniewinnionych, siedmiu zaś uznano za winnych, w tym starą niewiastę ijej syna o nazwisku Pullon*.Gdy odczytywano werdykt, staruszka zawołała do sędziego, aby okazałmiłosierdzie i oszczędził jej syna, któremu minął ledwie dziewiętnasty rok. Dobrodziejko Pullon rzekł Forbizer, lekko wydymając wargi czerwieniejące wśród schludnieprzyciętej brody, co było dlań typowym wyrazem pogardy oboje zabraliście konia, dlatego obojezostaliście uznani za winnych kradzieży i dlatego wam obojgu założą sznur. Kiedy jeden z obecnychna sali się roześmiał, Forbizer spojrzał nań surowo.Nie lubił braku powagi w sądzie, nawet jeśliśmiano się z jego żartu.Staruszka chwyciła syna za ramię, gdy ten zaczął szlochać.Konstabl rozkuł uniewinnionych, którzy czym prędzej czmychnęli z sali.Na ławie oskarżonychpozostała jedynie Elizabeth. Panno Wentworth, czy teraz odpowiesz na pytanie sądu? zachrypiał Forbizer.Nie odrzekła ani słowa.Po widowni przeszedł głośny pomruk.Forbizer uciszył publiczność surowymspojrzeniem.Wstałem, lecz sędzia dał znak ręką, abym usiadł. Poczekajcie, kolego.Teraz kolej pani.Niewiele trzeba wysiłku, by rzec winny" lub niewinny". Dziewczyna nadal milczała jak kamień. Czeka ci ępeine forte et dure, miażdżeniekamieniami, dopóki nie rzekniesz słowa lub nie umrzesz.* Pullon (ang.) zakładany przez głowę.Wstałem ponownie. Wysoki sądzie.Odwrócił się i zmierzył mnie chłodnym wzrokiem. To proces kryminalny, kolego Shardlake.Wasza rada nie musi zostać wysłuchana.Czy takznikoma jest wasza znajomość prawa? Po ławach przeszedł chichot.Gawiedz pragnęła śmierciElizabeth.Wziąłem głęboki oddech. Wysoki sądzie, nie zabieram głosu w sprawie morderstwa, tylko poczytalności mojej klientki.Odmówiła odpowiedzi, ponieważ jest obłąkana.Dlatego nie powinna być miażdżona.Wnoszę o jejzbadanie. Przysięgli mogą uwzględnić stan jej umysłu uciął Forbizer jeśli odpowie na pytanie, czyprzyznaje się do winy. Spojrzałem na Elizabeth, która podniosła na mnie oczy. Wysoki sądzie rzekłem stanowczo chciałbym się powołać na precedens: sprawę Anonrozpatrywaną przez Sąd Aawy Królewskiej w roku tysiąc pięćset piątym.Orzeczono wówczas, żeoskarżony, który odmawia udzielenia odpowiedzi na pytanie, czy przyznaje się do winy, i któregoprzytomność umysłu pozostaje wątpliwa, powinien zostać dokładnie przebadany przez sędziówprzysięgłych. Mówiąc to, wręczyłem mu kopię owej sprawy. Przygotowałem.Forbizer potrząsnął głową. Znam sprawę, o której mówicie i sprawę Beddloe, Sąd Aawy Królewskiej rok tysiąc czterystadziewięćdziesiąty ósmy, w której wydano przeciwne orzeczenie, powiadając, że jedynie ławnicy mogązdecydować o niepoczytalności oskarżonego. Wnoszę, aby wybierając precedens, wysoki sąd uwzględnił słabszą płeć mojej klientki i fakt,że nie osiągnęła wieku, w którym człowiek jest zdolny do czynności prawnych.Forbizer ponownie wydął wargi. Wnioskujesz, by przysięgli rozstrzygnęli, czy jest zdrowa na umyśle, aby wyjednać więcejczasu dla swojej klientki.Nie, kolego Shardlake.Nie dopuszczę do tego. Wysoki sądzie, nie poznamy prawdy, jeśli moja klientka umrze zmiażdżona kamieniami.Dowody mają charakter po- szlakowy, sprawiedliwość wymaga przeprowadzenia dokładniejszegośledztwa. Teraz waszmość wypowiadasz się w przedmiocie samej sprawy.Nie mogę pozwolić. Może być brzemienna rzekłem w rozpaczy. Nie wiemy tego, milczy bowiem jak zaklęta.Powinniśmy poczekać, aby sprawdzić, czy tak jest.Tortura może zabić nienarodzone dziecko!Po sali przeszedł szmer.Wraz twarzy Elizabeth uległ zmianie.Wpatrywała się we mnie z wściekłością. Chcesz nam oznajmić, żeś brzemienna, pani? zapytał Forbizer.Powoli potrząsnęła głową, anastępnie ją opuściła, ukrywając twarz we włosach. Widzę, że rozumiesz angielską mowę rzekł Forbizer, a następnie zwrócił się w moją stronę. Chwytasz się każdej wymówki, byle odwlec sprawę, kolego Shardlake.Na to nie zezwolę. Zgarbiłsię i ponownie zapytał Elizabeth: Możeś nie osiągnęła jeszcze wieku, w którym człowiek jest zdolnydo czynności prawnych, pani, z pewnością jednak możesz ponosić odpowiedzialność za własne czyny.Wiesz, co dobre i złe przed obliczem Boga, lecz oskarżona o ohydną zbrodnię nie chcesz rzec, czyświnna
[ Pobierz całość w formacie PDF ]