[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Młotek, jeszcze młotek.Powinien być w tej najsolidniej wyglądającejkomórce.W poszukiwaniach towarzyszyła jej koza, a chwilę pózniej dołączyłdo nich Mike.Z siedmioma wybranymi kawałkami drewna oraz młotkiem wróciła dokuchni.Umyła ręce, po czym zrobiła sobie skromną kolację: jajka na grzance.Mike jej nie odstępował, za to koza, czekając na resztki, zatrzymała się przedprogiem.Ona tu nie wejdzie, pomyślała Clancy.Stąd wniosek, że musiała należećdo kogoś, kto ją nauczył, że do domu się nie wchodzi.Rozmyślanie o kozie, psie i naprawie schodów, z czym chciała zdążyćprzed przybyciem dzieci, zajęło jej góra trzy minuty.Po tym czasie wróciłado wspominania, co czuła, przytulając policzek do piersi Maca.I jak ciepła była jego ręka, gdy oplótł palcami jej dłoń tak delikatnie,jakby była tak krucha, że trzeba ją chronić.Idiotka! Tego faceta opuściły dwie kobiety.No nie, na razie wie ojednej, ale poznała go już na tyle, by móc założyć, że nie on porzucił tę drugą.W takiej sytuacji myśl o ponownym zaangażowaniu się jest mu jeszczebardziej obca niż jej.Ona zdecydowanie nie ma na to ochoty.Jeśli razczłowiek stracił zaufanie, zmienić to wyjątkowo trudno.Pozmywała naczynia, wyszorowała patelnię, uprzątnęła kuchnię, poczym sięgnęła po drewienka i ruszyła ku schodom.Mac przejechał przez miasteczko i znalazł się na drodze prowadzącej do77RLT Heathcote, jadąc w tym samym kierunku co rano, nim zawrócił przyciąganymagnetyczną siłą Clancy.Gratulował sobie, że nie stracił głowy ani w szpitalu, ani gdy spożywalipózny lunch, ani nawet wtedy, gdy go przytuliła, a potem wzięła za rękę ikazała podziwiać zachód słońca.Nie objął jej i nie całował do utraty tchu,czego domagało się jego ciało.Ale Clancy ostudziła jego zapał pytaniem, dlaczego rozpadło się jegomałżeństwo, a gdy przytuliła go po tej żałosnej spowiedzi, była w niejempatia i współczucie, a nie żar namiętności.Tak czy owak panuje nad swoimi lubieżnymi impulsami i za to należymu się pochwała.To dlaczego, przemówił do gwiazdki migoczącej nad horyzontem,dlaczego tak ucieka? Zanim dojedzie na farmę, zarządca i jego żona będą jużpo kolacji.Wprawdzie Nell będzie chciała go nakarmić, ale on się wymiga, więcwróci do domu Hester głodny jak wilk.Jeżeli Clancy jeszcze będzie nanogach, nie zrobi sobie nawet grzanki, co jest dowodem na to, że zachowujesię jak kompletny kretyn.Jeżeli skróci wizytę w Heathcote, zdąży na hamburgera w pubie, corozwiąże problem głodu.Ale poradzenie sobie z fascynacją Clancy tocałkiem inna sprawa.Rozwiązaniem byłoby jej unikać, ale to niewykonalne.Chyba żeprzeniósłby się do mieszkania nad pubem.Genialne!Hm, oznaczałoby to zostawienie jej na pastwę trojga obcychdzieciaków.Co by na to powiedziała Helen? Helen jej nie zna, więc gdyby sięwyprowadził z domu Hester.Wykluczone.78RLT Mózg mu pulsował od nadmiaru myśli do tego stopnia, że dopiero wpołowie drogi do Thornside zorientował się, że przeoczył wjazd doHeathcote.Nie pozostało mu nic innego, jak zawrócić do Carnock.Zje wpubie, w nadziei że Clancy będzie już spała, gdy przyjedzie do domu.Czy można to nazwać domem?Odkryła, że w schowku pod schodami można zapalić światło.Mdłe, alewystarczające, by zobaczyć wiszące na ścianie szczotki, miotły i szufelki,półkę ze środkami czystości oraz torbę ze ścierkami.Jest latarka! W jej świetle obejrzała schody od spodu, od miejsca, wktórym dotykały podłogi w holu.Niestety, czwarty stopień, ten, na którym najbardziej jej zależało,zasłaniało kilka kartonów.Odsunęła je.Drugi zagrożony stopień, drugi od góry, był wysoko, ale stwierdziła, żedosięgnie go, wspinając się na kartony.Wysunęła pierwszy, w którymznajdowały się zakurzone książki, bardzo stare.Wytrzymają.A jak postawina nim drugi.Wspięła się na kartony i wprawnymi ruchami wbiła kilka kliników podstopnicę drugiego stopnia od góry schodów.Pochylając głowę, by się nieuderzyć, zeskoczyła z kartonów i wyszła ze schowka, a następnie ruszyła nagórę, by podskakując na przedostatnim stopniu, sprawdzić skutecznośćswoich działań.Super.Aby dostać się do czwartego stopnia, należało przesunąć drewnianąskrzynkę, w jakie dawno temu pakowano masło.Widziała takie skrzynki wsklepie ze starociami.Wyciągnęła ją na środek pomieszczenia, po czympochyliła się po następną [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zambezia2013.opx.pl
  • Podstrony

    Strona startowa
    Hamilton Laurell Meredith Gentry 03 Dotknięcie Mroku tłum. oficjalne
    Meredith Amy Dotyk Ciemnoœci 02 Polowanie
    Ciene 04 Zdradzona Amy Meredith
    Meredith Amy Cienie Dotyk Ciemnoœci (cz.I)
    Meredith Amy Cienie 03 Goršczka
    Meredith Amy Goršczka
    Martyn Leah Lekarz z antypodów 470
    Dziedzictwo Skye 06 ZłoÂśnice Small Bertrice(1)
    Douglas Kristina Fallen 02 Demon
    Gibbs Abigail Anna Mroczna bohater a Kolacja z wampirem(1)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wrobelek.opx.pl