[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ibra wpadłana pomysł ukrycia mnie w swoim tsara.- To znaczy w jej wozie taborowym? - spytała, nagle wyrazniezaintrygowana.- Tak.Bardzo starannie i dokładnie przemyślała cały plan.Zadbała o wszystkie szczegóły.- Nick przerwał na chwilę i upił łykherbaty.Heather nie mogła zrozumieć, jak Ibra tak łatwo się pogodziła zwyjazdem ukochanego.- Dlaczego nic ci nie powiedziała, że jest w ciąży?- Każda Cyganka pragnie urodzić syna - odpowiedział zkamiennym wyrazem twarzy.- Ibra nie miała dzieci, a wiedziała, żejest w ciąży.Chciała się mnie pozbyć, żeby nie dzielić się dzieckiem.Właśnie dlatego pomogła mi w wyjezdzie.- Ale przecież byłeś ojcem tego dziecka! - wykrzyknęła Heather.Całym sercem zazdrościła Ibrze, że urodziła dziecko Nicka.- Musisz zrozumieć, kim była Ibra - powiedział, patrząc na niąchłodnym wzrokiem.- Przez całe życie traktowano ją jak.przedmiot.Dopiero po śmierci męża stała się wpływową wdową.Lata nędzy sprawiły, że Ibra gotowa była zabić każdego, ktowyciągnął rękę po jej własność.Tylko perspektywa nieuniknionej82RSśmierci zmusiła ją do rezygnacji z tej niezależności.Dla dobraBranko zwróciła się o pomoc do mego dziadka.- Jak myślisz, co Ibra powiedziała Branko, gdy spytał o ojca? -zainteresowała się Heather.- Nie mam pojęcia - odrzekł Nick, a dziewczyna usłyszała jegogłośny oddech.- Jej współplemieńcy widzieli nas razem i Ibra niemogła nikomu wmówić, że Branko to syn niedawno zmarłego męża.Gdyby to było możliwe, Branko nigdy nie cierpiałby żadnych szykanze strony swych rodaków.- Czy Branko może uważać, że go porzuciłeś? - spytała,nerwowo mnąc w dłoni rąbek śpiwora.- Mój brat podejrzewał, że Branko specjalnie dał mibransoletkę, żeby cię zranić.%7łe w ten sposób chciał się na tobiezemścić.Nick odłożył talerz i podkurczył nogi.Siedział, obejmującramionami kolana.- Twój brat ma niezwykłą intuicję.- Jest dobrym adwokatem.- W tej chwili nie.mam wątpliwości, że Ibra przedstawiła mniesynowi w możliwie najgorszym świetle - powiedział Nick, kiwającgłową.- Ona nie cierpiała mężczyzn, zresztą nie bez powodu - dodałspokojnie.- To oczywiste, że potrzebowała mnie tylko po to, żebyzajść w ciążę.Wtedy byłem zbyt naiwny, żeby przejrzeć jej plan.- Nawet jeśli to prawda - powiedziała Heather drżącym głosem -to i tak w końcu musiała zwrócić się do ciebie po pomoc.- Tak, ale najpierw pozbawiła mnie okazji, żebym usłyszał, jaksyn mówi po raz pierwszy tata".Nie pozwoliła mi zobaczyć, jakstawia pierwsze kroki.Sprytna Ibra dobrze wiedziała, że niezgodziłbym się na wyjazd, gdybym wiedział, że będziemy mielidziecko.No, ale nad własną śmiercią nie mogła sprawować kontroli.Wyobrażam sobie, z jaką wściekłością w sercu zgodziła się poprosićo pomoc.- Skoro tak, to nie spoczniemy, póki nie odnajdziemy Branko -oznajmiła, nieświadomie kładąc dłoń na ramieniu Nicka.- Wtedy83RSbędziesz mu mógł wyjaśnić, jak to było naprawdę.Przecież Brankoma dopiero osiemnaście lat.Przed wami jeszcze długie wspólneżycie.Jestem pewna, że jesteś dla niego kimś ważnym, Nick, wprzeciwnym wypadku już dawno uciekłby z domu.Nick zerknął na obejmującą przegub Heather ślubną bransoletkę.- Co zamierzasz zrobić, jeśli nie odnajdziemy go również jutro? -spytała, nie patrząc mu w oczy.- Zawiadomię policję.Powinienem był to zrobić dawno, gdytylko zdałem sobie sprawę, że Branko naprawdę uciekł.Minął jużtydzień.Teraz nie wiadomo nawet, gdzie go szukać.Heather wolała nie sugerować Nickowi, że syn może czekać naniego w domu.Prawda była taka, że Branko mógł przebywać już wKanadzie, na Zachodnim Wybrzeżu czy też.- Myślisz, że Branko może spróbować powrócić do Jugosławii?Nick wstał i zaczął robić porządek w kokpicie.- To oczywiście możliwe, ale mało prawdopodobne.Mimowszystkich swych cygańskich talentów, miałby trudności z realizacjątakiego pomysłu.Zresztą tutaj też trudno przetrwać bez pieniędzy.Trudniej nawet niż w Europie.- A jak ty sobie poradziłeś?- Mam dla ciebie propozycję.Deszcz niemal przestał padać.Chodzmy teraz się umyć, a jak wrócimy, postaram się zaspokoićtwoją ciekawość - zasugerował znacznie już pogodniejszym tonem.Pół godziny pózniej oboje leżeli w śpiworach.Nick wyłączyłlampę i zaczął swą opowieść.Trudno powiedzieć dlaczego, alesłuchając dobiegającego z ciemności niskiego głosu Nicka, Heatherwyraznie się odprężyła.Ogarnął ją spokój i poczuciebezpieczeństwa.- Jak już wspomniałem, rodzice prowadzili niewielki hotel,który należał do rodziny od połowy osiemnastego wieku.- Czy chcesz powiedzieć, że byli zamożni? - spytała,przewracając się na bok, tak aby leżeć twarzą w jego stronę.- Kiedyś w przeszłości rodzina ojca posiadała arystokratycznytytuł.84RS- Moja matka zajmuje się zawodowo ustalaniem genealogii.Jestem pewna, że bardzo by chciała zbadać historię twojej rodziny.- W Jugosławii dość wiele rodzin posiada szlacheckie tytuły, atrzeba ci wiedzieć, że obecnie są one zupełnie bezwartościowe.- Mimo to myślę, że to szalenie interesujące.Pomyśleć tylko, żejesteś potomkiem arystokratycznego rodu
[ Pobierz całość w formacie PDF ]