[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Położył go sobie delikatnie w zgięciuramienia, po czym wyciągnął rękę do Julianny.- Pójdziemy, kochanie?- Tak, najdroższy.Podał jej dłoń i ramię przy ramieniu ruszyli w stronę domu.490RSPodziękowaniaWyrazy wdzięczności kieruję przede wszystkim do mojejredaktorki Charlotte Herscher za to, że wierzyła w opowieści, któremiałam do przekazania i które pomogła mi przywołać do życia.Szczere uznanie wyrażam Signelowi Pike'owi i Lindsey Benoit -dziękuję obojgu za ciężką pracę i wsparcie.Dziękuję mojej wspaniałej agentce Helen Breitwieser zawszystko, co dla mnie zrobiła.Uściski za to, że zawsze jesteś wpobliżu.Powinnam też wspomnieć o Carol Essen, Christine Finch,Megan Bell, Chrissy Dionne, Valerie Pelissaro, Cybil Solyn, DebbieKepler i Michelle Buonfiglio.Uznanie dla zawsze wspaniałomyślnej Mary Jo Putney zaporady i cenną inspirację.Wyrazy miłości dla moich towarzyszek broni: Mary Blayney,Dorothy McFalls i Ruth Kaufman.Dzięki, że byłyście przy mnie wchwilach radości i rozpaczy.I na koniec dziękuję moim wszystkim fanom - bez was nic niebyłoby możliwe!491RS492RS
[ Pobierz całość w formacie PDF ]