[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Nie miałaś.Od kiedy.To był ten pierwszy raz,prawda?Skinęła głową, czerwieniąc się lekko. Tak myślę.Ukląkł przy jej krześle. To znaczy, że będziemy rodzicami w. spojrzał na małekółko  w lipcu. Lipiec. Szepnęła to słowo, jakby było modlitwą.Spojrzał w jej błyszczące oczy. Jesteś najwspanialszą kobietą na świecie  powiedział,obejmując ją. Nie mogę uwierzyć, że cię zdobyłem.Przez następnych kilka dni Annie chodziła szczęśliwa, tymbardziej, że Dane nie krył zachwytu jej stanem.Plamienie ustało,tak jak mówiła pielęgniarka, i Annie nawet nie powiedziała o tymDane'owi.Zadzwoniła Jeanne i razem omawiały symptomy fizycznetowarzyszące ciąży, zastanawiały się, jakie imię nadać dziecku.107niewinna + emalutkausoladnacs Annie, za namową Jeanne, zaczęła przygotowywać listę rzeczy,których potrzebowali dla niemowlęcia.Nadal miewała mdłości wieczorne.Odkryła, że jeśli zjada dużeśniadanie i po czternastej już niczego nie bierze do ust, nudności sąna tyle słabe, że może prowadzić wieczorne zajęcia.Jednemu znajbardziej doświadczonych treserów powierzyła trzy ostatnie grupywe wtorek, środę i piątek.Chwilowo przestała też uczęszczać naczwartkowe spotkania klubu hodowców.Na szczęście jejośmiotygodniowy kurs podstawowy właśnie się zakończył, a nowymiał się zacząć dopiero od lutego.Gdy pewnego wieczora odpoczywała po zajęciach, leżąc na sofiei oglądając popołudniowe wydanie wiadomości, Dane przyszedł doniej i usiadł obok. Jak się czujesz?  zapytał. Całkiem niezle.Może w końcu moje hormony przysto-sowały się do odmiennego stanu. Uśmiechnęła się do niego.Lubiła sposób, w jaki ją traktował.Może robił to dlatego, żenosiła pod sercem jego dziecko, ale pozwalało jej to wyobrażaćsobie, że jest dla niego kimś specjalnym, że zależy mu na niej, a nietylko na dziecku. Mam ukryty powód, zadając ci to pytanie  ostrzegł ją. Och?  Na jej twarzy odmalowała się udawana nie-winność.Przykryła dłonią jego rękę, spoczywającą na jej podbrzuszu.Odkąd dowiedzieli się o dziecku, kochali się często, ale Dane zawszebył wtedy ostrożny i delikatny, jakby Annie była porcelanowąfigurką.Odkryła, że brakuje jej gwałtownych pieszczot, jakimiobdarzał ją przedtem.108niewinna + emalutkausoladnacs  Nie chodzi o to  powiedział pobłażliwie. Chociaż nietwierdzę, że ten pomysł jest pozbawiony zalet.Uśmiechnęła się. Ja uważałam to za bardzo dobry pomysł.Ale jaki jest tentwój  ukryty powód ?Zadowolenie zniknęło z twarzy Dane'a. W następny wtorek muszę iść na kolację.To spotkaniesłużbowe, od którego nie mogę się wykręcić.Odkąd dowiedział się o ciąży, rzadko wychodził wieczorami. W porządku.Naprawdę tak myślała.Będzie za nim tęskniła, ale nie chciałabyć przeszkodą w jego pracy. Kłopot polega na tym, że ten człowiek przyprowadza swojążonę.Powiedziałem mu, że we wtorki wieczorami pracujesz, alewydaje mi się, iż oczekiwał, że przekonam cię, abyś do nasdołączyła.Milczała.Jakiej odpowiedzi się spodziewał? Czy chciał, żebyodwołała zajęcia lub znalazła zastępstwo? Ogarnęło ją poczuciewiny.Wychodząc za Dane'a, wiedziała, że nie jest dla niegoodpowiednią żoną. Przykro mi, że nie mogę do was dołączyć  powiedziałaniemal szeptem. Annie, spójrz na mnie. Głos Dane'a zabrzmiał stanowczoi uświadomiła sobie, że unika jego spojrzenia. Nie musiszprzepraszać.Nie powiedziałbym ci tego, ale nie chciałem, abyś siędenerwowała, zastanawiając się, gdzie jestem i z kim. Uścisnął jejdłoń. Prawdę mówiąc, żałuję, że sam nie mam takiej wymówki.Ten facet to stary dziwak i gdyby nie był w radzie, wykręciłbym sięod tego spotkania.109niewinna + emalutkausoladnacs W radzie! Poczuła się gorzej niż kiedykolwiek, ale najwyrazniejDane starał się poprawić jej humor, a ona nie chciała go martwić. Wygląda na to, że mam szczęście. Wzięła jego dłoń iprzesunęła ją na swą pierś. A teraz, kiedy mamy to za sobą, oczym rozmawialiśmy? Nie pamiętam. Mimo to jego dłoń zaczęła ją pieścić,coraz bardziej i bardziej namiętnie.Przeciągnęła się z lubością, zapominając o swoich lękach. Czyżbyś sobie przypominał? Tak.Jesteś pewna, że możemy to robić?Kiedy skinęła głową, jego oczy nabrały intensywniejszegokoloru, a powieki stały się cięższe.Wstał szybko i zawołał psy.Podniosły się z podłogi i ruszyły za nim na zadaszony ganek doswoich bud. Przepraszam, dziewczęta  powiedział do nich. Są takiechwile, kiedy zimny, mokry nos nie jest najmilszą rzeczą.Zamknął drzwi i niemal zderzył się z Annie, gdyż stała tuż zanim.Bezwiednie wyciągnął ręce, żeby ją pochwycić.Padła mu wramiona i uniosła twarz do pocałunku.To był wystarczający sygnał.Jego ciało zareagowało na-tychmiast.Objął dłońmi pośladki Annie i uniósł ją, przytulającmocniej do siebie.Był zbyt podniecony, aby wnieść ją na górę.Posadził ją na stole i zaczął rozpinać małe guziczki jej bluzki.Pragnął jak najszybciej dotknąć pięknych piersi.Annie pomogła mu.Zrzuciła bluzkę oraz biustonosz i przyciągnęła jego głowę do dwóchwzgórków pokrytych kremową skórą, z ciemnobrązowymiguziczkami, które w półmroku wyglądały jak wiśnie.Doprowadzała go do szaleństwa! Choć uwielbiała śmiałepieszczoty, w ciągu ostatnich tygodni była raczej pasywną110niewinna + emalutkausoladnacs kochanką; pozwalała, aby on o wszystkim decydował [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zambezia2013.opx.pl
  • Podstrony

    Strona startowa
    Golon Anne & Golon Serge Angelika 05 Bunt Angeliki
    Golon Anne & Golon Serge Markiza Angelika 09 Angelika i demony
    Anne McCaffrey Statek 3 Statek, który poszukiwał
    Tracy Anne Warren Kochanki 02 Przypadkowa kochanka
    Golon Anne & Golon Serge Angelika Droga Do Wersalu
    Rice Anne Dzieje czarownic z rodu Mayfair 03 Taltos
    Long Julie Anne Pennyroyal Green 05 Miłosna szarada
    Mather Anne Œwiatowe Życie Duo 344 Podróż do Rio
    Holt Anne Vik i Stubo 02 To co się nigdy nie z darza (2)
    Londyński sezon 02 W obronie miłoœci Herries Anne
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • albionteam.htw.pl