[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Nie wyglÄ…daÅ‚ mi na kogoÅ›, kto chce siÄ™ zakochać.Może nawetnie wierzy w miÅ‚ość.- DokÅ‚adnie to samo powiedziaÅ‚ mi ojciec Francis - przy­znaÅ‚a Maggie.- W takim razie przynajmniej wiesz, co ciÄ™ czeka.ChcÄ™ci powiedzieć, że jeżeli kobieta naprawdÄ™ silnie pociÄ…ga męż­czyznÄ™, to jest on gotów podjąć ryzyko, o jakim nigdy nawetAnula & Irenascandalous nie myÅ›laÅ‚.Wszystko jest tylko kwestiÄ… wytrwaÅ‚oÅ›ci i cierpli­woÅ›ci.- Pierwszego mi nie brakuje, ale jeżeli chodzi o to drugie.- Maggie pomyÅ›laÅ‚a o swoim caÅ‚kowitym braku cierpliwoÅ›ci.- A wiÄ™c uważasz, że Ryan odpowiadaÅ‚by ci pod wielomawzglÄ™dami, prawda? Staraj siÄ™ o tym pamiÄ™tać, bo jeÅ›li on jesttym jedynym, to warto na niego poczekać.- Może bÄ™dziesz musiaÅ‚a mi o tym przypominać.- ZrobiÄ™ to z prawdziwÄ… przyjemnoÅ›ciÄ….To byÅ‚ chyba najdÅ‚uższy weekend w życiu Ryana.Za każdymrazem, kiedy sÅ‚yszaÅ‚ odgÅ‚os otwieranych drzwi, jego wzrok biegÅ‚w tamtym kierunku.MiaÅ‚ nadziejÄ™, że któryÅ› z powiewów lodo­watego wiatru przyniesie ze sobÄ… Maggie.Nie ukrywaÅ‚, że na niÄ…czeka, a mimo to ani ojciec Francis, ani Rory nie powiedzieli naten temat jednego sÅ‚owa.W poniedziaÅ‚ki pub byÅ‚ zamkniÄ™ty.ByÅ‚ to dzieÅ„, kiedy RyanzaÅ‚atwiaÅ‚ różne sprawy na mieÅ›cie i nadrabiaÅ‚ zalegÅ‚oÅ›ci w pa­pierkowej robocie.Jednak dzisiaj jakoÅ› nie mógÅ‚ siÄ™ skupić napracy.O wpół do piÄ…tej miaÅ‚ już zupeÅ‚nie dosyć Å›lÄ™czenia w biu­rze.PostanowiÅ‚ siÄ™ trochÄ™ przejść, majÄ…c nadziejÄ™, że choć nachwilÄ™ przestanie myÅ›leć o Maggie.Jednak kiedy otworzyÅ‚ drzwi, wpadÅ‚ prosto na niÄ….StanÄ…Å‚jak wryty i wpatrywaÅ‚ siÄ™ zakÅ‚opotany, nie wiedzÄ…c, jak siÄ™ za­chować.- Maggie, co ty tu robisz? - wykrztusiÅ‚ w koÅ„cu.- Okropnie zmarzÅ‚am i postanowiÅ‚am wpaść na kawÄ™.- Pub jest dzisiaj zamkniÄ™ty, ale z przyjemnoÅ›ciÄ… przygotujÄ™ci kawÄ™ - powiedziaÅ‚, odsuwajÄ…c siÄ™ trochÄ™, by mogÅ‚a wejść doÅ›rodka.- ZamkniÄ™ty? - powtórzyÅ‚a, jakby nie rozumiaÅ‚a znaczeniatego wyrazu.Anula & Irenascandalous - DziÅ› nie pracujemy.- Ryan wskazaÅ‚ na umieszczonÄ… przydrzwiach drewnianÄ… tabliczkÄ™, na której byÅ‚o wyraznie napisane,że w poniedziaÅ‚ki pub jest nieczynny.- Och.- Maggie zarumieniÅ‚a siÄ™.- Nie zwróciÅ‚am na touwagi.MusiaÅ‚am podÅ›wiadomie zaÅ‚ożyć, że pracujecie codzien­nie.Ale to oczywiste, że każdy musi mieć kiedyÅ› przerwÄ™.PrzyjdÄ™ innym razem - powiedziaÅ‚a, odwracajÄ…c siÄ™, by odejść.- Maggie?- SÅ‚ucham?- MyÅ›laÅ‚em, że przemarzÅ‚aÅ›.- To nic.PodkrÄ™cÄ™ ogrzewanie w samochodzie - odparÅ‚a,wyzywajÄ…co unoszÄ…c brodÄ™.Nie powinien jej zatrzymywać.A już z caÅ‚Ä… pewnoÅ›ciÄ… niepowinien jej zapraszać do Å›rodka, gdzie bÄ™dÄ… caÅ‚kiem sami.Mimo to zdziwiony usÅ‚yszaÅ‚ wÅ‚asny gÅ‚os.- Sam też chÄ™tnie napijÄ™ siÄ™ kawy.SiedzÄ™ w papierach i jużmi siÄ™ wszystko miesza w gÅ‚owie.WÅ‚aÅ›nie zamierzaÅ‚em siÄ™ tro­chÄ™ przewietrzyć, ale kawa da ten sam efekt co krótki spacer- powiedziaÅ‚, nie dodajÄ…c, że myÅ›laÅ‚ wyÅ‚Ä…cznie o Maggie, a odrana wypiÅ‚ już caÅ‚e morze kawy.- Skoro tak uważasz.- Maggie uÅ›miechnęła siÄ™, bardzozadowolona.- Wejdzmy, zanim w Å›rodku zrobi siÄ™ tak samo zimno, jak nazewnÄ…trz - powiedziaÅ‚ Ryan.ZamknÄ…Å‚ drzwi i stanÄ…Å‚ za barem, myÅ›lÄ…c, że tak bÄ™dzie bez­pieczniej.NajchÄ™tniej porwaÅ‚by Maggie w ramiona i caÅ‚owaÅ‚tak dÅ‚ugo, aż jej policzki zabarwi rumieniec.MiaÅ‚ nadziejÄ™, żedzielÄ…ca ich lada zdoÅ‚a go powstrzymać.ZaparzyÅ‚ dzbanek kawy.JednÄ… filiżankÄ™ podaÅ‚ Maggie, az drugiej sam upiÅ‚ maÅ‚y Å‚yk.- Nie musisz stać za barem, możesz usiąść koÅ‚o mnie.JeÅ›liwolisz, usiÄ…dziemy na kanapce, przy stoliku.Anula & Irenascandalous - Jestem przyzwyczajony do tego miejsca i dobrze siÄ™ tuczujÄ™.- OczywiÅ›cie.Nie chcielibyÅ›my ciÄ™ wyciÄ…gać z takiego bez­piecznego schronienia - odparÅ‚a Maggie, nie ukrywajÄ…c bÅ‚yskurozbawienia w oczach.Ryan zmarszczyÅ‚ brwi.- Ludzie majÄ… powody, by tworzyć sobie takie miejsca.Dlaczego im na to nie pozwolić? - zapytaÅ‚.- Daj spokój, zaryzykuj.- PoklepaÅ‚a stoÅ‚ek obok siebie.- PrzytulnÄ… kanapkÄ™ zostawimy sobie na innÄ… okazjÄ™.Ryan westchnÄ…Å‚ i poddaÅ‚ siÄ™ temu, co i tak byÅ‚o nieuniknione.ObszedÅ‚ bar i usiadÅ‚ na stoÅ‚ku, zostawiajÄ…c na wszelki wypadekmiÄ™dzy sobÄ… a Maggie jedno puste siedzenie.ZauważyÅ‚a to, alepowstrzymaÅ‚a uÅ›miech.- Mimo wszystko robimy postÄ™py - drażniÅ‚a siÄ™ z nim [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zambezia2013.opx.pl
  • Podstrony

    Strona startowa
    Clay Griffith, Susan Griffith Imperium Wampirów 01 Imperium Wampirów
    § Menzel Iwona W poszukiwaniu zapachu snów 01 W poszukiwaniu zapachu snów
    Żółte oczy krokodyla 01 Żółte oczy krokodyla Pancol Katherine
    Lachlan M D Synowie boga 01 Synowie boga
    Lachlan M D Synowie boga 01 Synowie boga (2)
    Chuck Wendig [Double Dead 01] Double Dead [Tomes of the Dead]
    Roberts Nora Miłoœć na deser 01 Miłoœć na deser
    § Rudnicka Olga (01) Zacisze 13 Zacisze 13
    Reynard Sylvain Piekło Gabriela 01 Piekło Gabriela
    Albert Camus Wygnanie i królestwo
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • meypaw1.opx.pl