X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Czy mógł być Tajemniczym Nieznajomym? A co z tym tak zwanym Niemcem,Sternem, który próbował zabić Firebrassa? Kim on był? Jeżeli agentem, to nie byłby kolegąFirebrassa.Przecież uważamy, że Firebrass był agentem i został wysadzony w powietrzeprzez Tajemniczego Nieznajomego, aby nie dostał się przed nim do wieży.Firebrass nasokłamał, kiedy powiedział, że jest jednym z rekrutów Nieznajomego.On.- Nie - przerwał jej Cyrano.- To znaczy tak.Wydaje się, że był agentem pozostałychEtyków.Ale skoro tak dużo o nas wiedział, to dlaczego nie poinformował Etyków i niesprowadził nam ich na kark?- Ponieważ z jakiegoś powodu nie mógł ich powiadomić - odrzekł Sam.- Wydaje misię, że właśnie wtedy zaczęły się poważne problemy w wieży.Nie wiem, dlaczego i w jakisposób to się stało.Ale sądzę, że mniej więcej w momencie zniknięcia Odyseusza całyprojekt Etyków wziął w łeb.Wtedy tego nie zauważyliśmy, ale wkrótce potem ustaływskrzeszenia.Nie Do Wynajęcia był już daleko, gdy zaczęły do nas docierać pierwsze wieścio tym, że ludzie przestali zmartwychwstawać.Zauważyliśmy to, kiedy byliśmy w Parolando,ale uznaliśmy, że to lokalne zjawisko.- Hmm - zastanowił się Cyrano.- Ciekawe, czy Hermann G�ring, ten misjonarz zabityprzez ludzi Hackinga, został wskrzeszony? Dziwny był z niego typ.- Miał smykałkę do sprawiania kłopotów - zgodził się Sam.- Może Firebrass jednakpoinformował Etyków, że natrafił na rekrutów Nieznajomego, ale Etycy kazali mu chwilowonic nie robić.Może przed ich interwencją miał się od nas dowiedzieć wszystkiego, co się da, atakże dać im znać, jeśli zauważy kogoś, kto przypomina Tajemniczego Nieznajomego, aby mogli od razu go pojmać.Kto wie? Ale.zastanawiam się, czy Firebrass przypadkiem niezałożył nam podsłuchów, aby wiedzieć, kiedy odwiedzi nas Nieznajomy.Tylko że nigdy dotego nie doszło.- Uważam, że Tajemniczy Nieznajomy gdzieś zaginął, po tym jak opuścił nas jakoOdyseusz - rzekł Cyrano.- Więc dlaczego nie dołączył do nas pod tą postacią?Cyrano wzruszył ramionami.- Ponieważ nie trafił na Nie Do Wynajęcia - syknął Clemens.- Minęliśmy go nocą.Albousłyszał, że Firebrass buduje sterowiec, aby polecieć prosto do wieży.To odpowiadałoby mujeszcze bardziej niż parostatek.Tyle że jako Odyseusz, starożytny Grek, nie dysponowałbykwalifikacjami niezbędnymi do znalezienia miejsca na pokładzie sterowca.Dlatego stał sięBarrym Thornem, doświadczonym kanadyjskim aeronautą.- Przecież ja pochodziłem z siedemnastego wieku, a jednak zostałem pilotem naParsevalu - odparł Bergerac - A John de Greystock żył znacznie wcześniej, a mimo tego objąłstanowisko kapitana sterowca.- Tak czy inaczej, Nieznajomy miałby znacznie większą szansę, aby dostać się naParsevala, gdyby dysponował doświadczeniem - orzekł Sam.- Tylko że.zastanawiam się,gdzie je zdobył? Po co Etyk miałby się znać na sterowcach?- Być może jeśli jesteś nieśmiertelny i żyjesz od bardzo dawna, to z czasem uczysz sięwszystkiego o wszystkim - odparła Gwenafra. Część SiódmaPrzeszłość G�ringa 16Hermann G�ring obudził się zlany potem, jęcząc.- Ja, mein F�hrer! Ja, mein F�hrer! Ja, mein F�hrer! Ja, ja, ja!Rozwrzeszczana twarz rozpłynęła się w powietrzu.Znikł czarny dym wystrzałów, którywdzierał się przez strzaskane okna i popękane ściany.Znikły też same okna i ściany.Basowarosyjska artyleria, która kontrapunktowała kontralty i soprany F�hrera, przycichła, a następniesię wycofała, rycząc ponuro.Warkot, który stanowił kontra-kontrapunkt dla jazgotu szaleńca,osłabł i umilkł.Hałas, z którego nie w pełni zdawał sobie sprawę, pochodził z silnikówamerykańskich i brytyjskich bombowców.Ciemność koszmaru ustąpiła miejsca nocy w Zwiecie Rzeki.Jednak noc była spokojna i dawała ukojenie.Hermann położył się na plecach nabambusowym łóżku i dotknął ciepłej ręki Kren.Poruszyła się i coś wymamrotała.Być możerozmawiała z kimś w swoim śnie.Z pewnością nie była zdenerwowana, oszołomiona aniprzerażona.Zawsze miała przyjemne sny.Była dzieckiem Zwiata Rzeki, zmarłym na Ziemi wwieku około sześciu lat.Nie pamiętała ojczystej planety.Jej najwcześniejsze wspomnienie,dość niewyrazne, dotyczyło przebudzenia w tej dolinie, bez rodziców, bez wszystkiego, coznała.Hermann ogrzał się jej bliskością i przyjemnymi wspomnieniami wspólnie spędzonychlat.Potem wstał, włożył zakrywający całe ciało wczesnoporanny strój i wyszedł na zewnątrz.Stał na bambusowej platformie.Zarówno przed nim, jak i za nim wznosiły się liczne chatyinnych mieszkańców, zaś powyżej znajdował się kolejny poziom mieszkań, a nad nim jeszczejeden.Poniżej rozciągały się jeszcze trzy takie poziomy.Wszystkie miały postać długichpomostów, które ciągnęły się jak okiem sięgnąć w kierunku południowym, natomiast napółnocy kończyły się w dużej odległości.Opierały się przeważnie na wysokich, cienkichiglicach z kamienia lub drzewa żelaznego; pomosty zazwyczaj miały długość od czterdziestupięciu do dziewięćdziesięciu metrów.Tam, gdzie potrzebne było dodatkowe wsparcie,rozmieszczono dębowe lub murowane pylony.Dolina miała tutaj szerokość pięćdziesięciu kilometrów.Rzeka tworzyła jezioro oszerokości szesnastu i długości sześćdziesięciu pięciu kilometrów.Góry nie wznosiły sięwyżej niż na tysiąc osiemset metrów, szczęśliwie dla mieszkańców, gdyż okolica taznajdowała się daleko na północnej półkuli, więc potrzebowali jak najwięcej dziennego światła.Na zachodnim krańcu jeziora góry pochylały się nad Rzeką.Tutaj spieniony nurtpłynął wysokim, wąskim przesmykiem [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zambezia2013.opx.pl
  • Podstrony

    Strona startowa
    White James Szpital Kosmiczny 04 Statek Szpitalny
    Lara Adrian Midnight Breed 04 Midnight Rising
    Burrowes Grace Córki księcia Windham 04 Chwila zapomnienia lady Eve
    § Preston Douglas, Child Lincoln Perdergast 04 Martwa natura z krukami
    Davis Lindsey Marek Dydiusz Falko 04 Żelazna ręka Marsa
    Clancy Tom Jack Ryan 04 Polowanie na Czerwony PaŸdziernik
    Kossakowska Maja Lidia Upiór Południa 04 Czas mgieł (2)
    MacBride Stuart Logan McRae 04 Dom krwi [CzP]
    Phillips Susan Elizabeth Chicago Stars 04 Odrobina marzeń
    Tomasz z Akwinu ST27 Chrzest i Bierzmowanie
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zona-meza.keep.pl
  • Drogi uĂ„Ä…Ă„Ëťytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam siÄ™ na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerÄ‚Ĺ‚w w celu dopasowania treĹ›ci do moich potrzeb. PrzeczytaĹ‚em(am) PolitykÄ™ prywatnoĹ›ci. Rozumiem jÄ… i akceptujÄ™.

     Tak, zgadzam siÄ™ na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerÄ‚Ĺ‚w w celu personalizowania wyĹ›wietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treĹ›ci marketingowych. PrzeczytaĹ‚em(am) PolitykÄ™ prywatnoĹ›ci. Rozumiem jÄ… i akceptujÄ™.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.